redaf pisze:
Otwórz okno.
Ujmij oburącz do połowy opróżniony wór Applawsa.
Rozbujaj.
Z okrzykiem:
Srako! Precz! Nie chcemy Ciebie w naszym domu!
wywal ten badziew za okno.
Co Twoje koty jadły przedtem?
Zanim dla ich dobra karmę zapgrejdowałaś?
Royala. Ale jakaś paranoja mię dopadła, że krzywdę zwierzątkom wyrządzam, bo Royal jest be, i się szarpnęłam - 7,5 kg nabyłam. Oczywiście, nabyte wcześniej w ramach testu 400 g tegoż Applawsa przeleciało przez metabolikę jak złoto...
Reszta w ramach utylizacji trafi do schroniska w Milanówku z zaleceniem rozcieńczenia...







