SCHRON W KONINIE: finansowa studnia bez dna... podaruj 1%

[cynamon i wanilia]

domy tymczasowe zawsze potrzebne, jest bardzo dużo kotów

[Arcana]

Niedograne to było...biedne kotki, już by pewnie dupki grzały w domku.

Mam wrazenie, ze ten szlak jest w ogole nieprzetarty - sadzac po problemach, jakie zglaszala pani Ania: daleko od schroniska do dworca, potrzebne 2 transporterki, trzeba uzgodnic odbior z DS, itp.

Dziewczyny, byly juz takie transporty? Jak widzicie organizacje? Wszystko robi schronisko?
Moze warto ten szlak przetrzec. O transport pociagiem najlatwiej, z Wawa polaczenia dobre, troche ponad 2 godziny to szybciej niz samochodem, koty nie maja urazu do PKP, z samochodu nie podziwiaja widokow po drodze...tylko ludziom jest wygodniej, jak ktos odbierze i dostarczy na miejsce.
Na transport samochodem schronisko-dom (Konin-Legionowo) z zapewnieniem transporterków i gratis to mozna sobie czekac.
Ja na tej trasie moge pomoc, nawet w tygodniu po pracy jest to realne (pociag 18.31 z Konina, 20.50 w Wawie), potrzebna prosta organizacja: kontakt z DS i dowoz na dworzec. Pani Ania przyznala, ze dla kotow szybciej to lepiej i wezmie pod uwage. Przekonujcie dalej, bo prosty transport, a takie problemy.

[Konin]

kolejne 2 kotki za TM:(

MUFKA



PUFCIO

[Ja-Ba]

Prawdopodobnie powodem niedogadania się w sprawie transportu obu kotek do Legionowa było zaskoczenie - nie wszystkie sprawy związane z adopcją były doprowadzone do końca. Przede wszystkim chodziło o wizytę przedadopcyjną którą to ja miałam załatwić. Zajęło mi nieco dłużej niż myślałam znalezienie osoby która to zrobi. Wizyta ta odbędzie się jutro i najprawdopodobniej w niedzielę obie kotki zostaną zawiezione do Legionowa samochodem.

Jeśli ten transport nie wypali - będziemy prosić Cię Arcana o pomoc w dowiezieniu kotek pociągiem.

[Arcana]

Nie ma sprawy. Najwygodniej zawsze w weekend.

[Konin]

Czarek adoptowany, i dwa nowe kocury

[Ja-Ba]

Wizyta przedadopcyjna w Legionowie

Wieczorem będę ustalała z panią Anią co z transportem.

[Konin]

kotek Mieszko został dziś odebrany przez właśicieli

MIESZKO - trafił do schroniska 15 listopada 2010r. Kot jest po wypadku, wykastrowany.

[mamut]

To ja się pochwalę swoimi dziewczynami ze schroniska w Koninie.

Rafitką - Cukrową Laleczką



i Rakietką, w domu nazwaną Buritką

[Ja-Ba]

Mamutku - naprawdę masz się czym chwalic
Koteńki tak dobrze trafiły

Konin
a o Mieszku mozesz napisac cos więcej? Cieszę się że opiekunowie go znaleźli. Czyli - szukali a teraz dopilnują - bo nie bez powodu uległ wypadkowi przecież..

[Gibutkowa]

Pewnie wypadek samochodowy. Ja jeszcze auta nie mam ale sprawdzałam czy transporter jest z dobrego plastiku i koniecznie z chwytnikami na pasy.

[Gibutkowa]

To ja się pochwalę swoimi dziewczynami ze schroniska w Koninie.

Rafitką - Cukrową Laleczką



i Rakietką, w domu nazwaną Buritką

Cudne som Czuję się w obowiązku wstawić zdjęcia Andrzeja - Mieczysława zwanego ostatnio "młodzieńcem" tudzież Kung-Fu Pandą

[cynamon i wanilia]

B&R cudne
to gdzie Mieczysław imion wielu?
odwiedziłyśmy dziś Fancika i Bunia w ich domu tymczasowym, jutro będą fotki

[Gibutkowa]

B&R cudne
to gdzie Mieczysław imion wielu?
odwiedziłyśmy dziś Fancika i Bunia w ich domu tymczasowym, jutro będą fotki

Mam starsze zdjęcia ale pewnie już widziałyście u mnie. Musze aparat naładować

[Konin]

Wiwi i Inez pojechały:)