Maryla pisze:tom, nie udzielaj takich rad w sieci- tu chodzi o zyjace i czujace zwierze
kazde reaguje inaczej a diagnozy jeszcze nie ma
udzielam dlatego, że tu chodzi o żyjące i CZUJĄCE zwierzątko, które ogarnia stres, gdzie stres nie pomaga a bardzo przeszkadza.
A kreatynina jest już do zbijania. Ciekawe jaki będzie teraz wynik.
Oczywiście lekarz weterynarii udzieli informacji jakie leki należy podawać a nie my sami. Ja tylko podaję przykłady cięcia kosztów. Bo można zwierzę stresować i latać na każdą kroplówkę do weta i płacić nie wiadomo ile albo robić zlecone kroplówki w domu co znacznie obniży koszty i prędzej uda się zdobyć pieniążki na badania.
Leczenie Małej - USG, RTG potem drugie USG, zastrzyki, jedna kroplówka u weta - 342 zł
Recepta do apteki -leki 78 zł
Płyny 10 zł
Wenflony 10 zł
Kroplówki 3 - 4 razy dziennie
Kroplówki były przez 10 dni co dało by licząc za jedną nawet 40 zł 10*3*40 zł co możecie sami policzyć. Kotka siedziała na kanapie i oglądała TV

Żyje, jest nie stresowana. Do weta chodzi tylko na kontrolę i po nowe leki, które dostaję w zapasie na kilka dni.
Teraz odstawiliśmy wszystko i chyba będzie już ok. Policz sama ile byś zapłaciła za to, a i dodam wybierałem pomiędzy śmiercią głodową i w bólach a życiem.