zgierz kotka perska- bida

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 15, 2010 19:11 Re: zgierz kotka perska- bida

niestety kici nie mam :( bylam kicialam i nic. wiec zadzwonilam dzwonkiem otworzyl mi chłopak, powiedzialam o co chodzi, byl chetny zeby mi ja oddac ale kici nie bylo. Obszukal podworko, jakies budynki gospodarcze i nic. Powiedział też ze przybłakala sie do nich 2 tyg temu i matka stwierdzila ze ona kota nie potrzebuje. Zostawiłam swoj nr. i jak kicia sie pojawi to ma ja zamknac gdzies i zadzwonic po mnie. Mam nadzieje ze ona tam jeszcze jest, ze nikt przed nami jej po prostu nie zawinal :roll: :roll:

keisha1702

 
Posty: 17
Od: Nie lis 14, 2010 20:40

Post » Pon lis 15, 2010 19:50 Re: zgierz kotka perska- bida

keisha1702 pisze:niestety kici nie mam :( bylam kicialam i nic. wiec zadzwonilam dzwonkiem otworzyl mi chłopak, powiedzialam o co chodzi, byl chetny zeby mi ja oddac ale kici nie bylo. Obszukal podworko, jakies budynki gospodarcze i nic. Powiedział też ze przybłakala sie do nich 2 tyg temu i matka stwierdzila ze ona kota nie potrzebuje. Zostawiłam swoj nr. i jak kicia sie pojawi to ma ja zamknac gdzies i zadzwonic po mnie. Mam nadzieje ze ona tam jeszcze jest, ze nikt przed nami jej po prostu nie zawinal :roll: :roll:

Cholercia :( :( :(
Mam nadzieję ,że kicia błąka się gdzieś w okolicach i przyjdzie do nich...
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 19:56 Re: zgierz kotka perska- bida

Szkoda bardzo :( Ale choć tyle dobrze, że ludzie chetni do współpracy. Może akurat sie jeszcze pokaże. A jeśli ktoś inny ją zgarnął, to może ją do schronu oddać. Trzeba by monitorować, czy gdzieś nie trafiła. Może okolicznych wetów popytać, czy ktoś nie był z taką kotką.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 15, 2010 20:13 Re: zgierz kotka perska- bida

Ja mam tylko nadzieję, że ona żyje. Tak źle wyglądała..... :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 20:16 Re: zgierz kotka perska- bida

magdaradek pisze:Ja mam tylko nadzieję, że ona żyje. Tak źle wyglądała..... :(

No właśnie, nie chciałam tego powiedzieć, jakoś odpędzam te myśli :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 15, 2010 20:25 Re: zgierz kotka perska- bida

no ten chłopak mi powiedzial ze ona w zasadzie siedzi tylko u nich na podwórku - w sensie ze sie nie szwenda po okolicy wiec chyba nigdzie nie powedrowala.Gadalam tez wczesniej z sasiadem spod 16 tak zagadalam ze "kotek slyszalam tutaj sie gdzies zabidzony blaka"(bo nie chcialam tak otwarcie ze pod 14 przyjechalam po kota), no i facet powiedzial ze jest kot, ktory sie przyblakal u sasiada pod 14.Pojade tam jutro wszystko jedno czy zadzwoni czy nie, tylko tym razem postaram sie wczesniej, zeby w miare widno bylo, bo dzisiaj musze przyznac szlam tam z dusza na ramieniu, bo jest to na totalnym zadupiu, gdzie sa dwie latarnie na krzyz, a podworko bylo absolutnie w zaden sposob nieoswietlone wiec widzialam front domu i nic poza tym.moze jutro matka jego bedzie...

keisha1702

 
Posty: 17
Od: Nie lis 14, 2010 20:40

Post » Pon lis 15, 2010 20:26 Re: zgierz kotka perska- bida

oj nawet tak nie myslcie !! kicia da rade!!

keisha1702

 
Posty: 17
Od: Nie lis 14, 2010 20:40

Post » Pon lis 15, 2010 20:33 Re: zgierz kotka perska- bida

Ja też mam obawy o najgorsze :cry:
Keisha/Kunda , mam nadzieję ,że jutro kicia będzie... :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 20:39 Re: zgierz kotka perska- bida

Może latarkę warto mieć ze sobą,bo może ona siedzi gdzieś w pod siatką i boi się ruszyć.A pytałaś może tego chłopaka czy daje jej coś do jedzenia? Martwię się o nią :(
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Pon lis 15, 2010 20:46 Re: zgierz kotka perska- bida

chcialam mu zostawic szaszetke ktora kupilam na zachete i zanete, ale powiedzial ze nie, bo jedzenie maja.Ale czy maja i czy daja to nie wiem, ale szczerze watpie. W poblizu siatki jej na bank nie bylo.

keisha1702

 
Posty: 17
Od: Nie lis 14, 2010 20:40

Post » Pon lis 15, 2010 20:50 Re: zgierz kotka perska- bida

Dobrze, że pogoda jeszcze jako taka i strasznie zimno nie jest. Trzymam mocno, zeby sie znalazła i wytrzymała jeszcze troszeczke :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 15, 2010 20:51 Re: zgierz kotka perska- bida

o rany, no! żeby się znalazła!
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 20:56 Re: zgierz kotka perska- bida

biedna mała :( martwię się. Kotuniu daj radę!!!!!!!!!!!!
Keisha bardzo Ci dziękuje, że tam byłaś. że pojedziesz jutro. To dla niej ogromna szansa!!!!!! :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 20:57 Re: zgierz kotka perska- bida

Kurcze, to faktycznie trzeba za widoku, bo szukanie kota po ciemku to jak szukanie igły w stogu siana :(
Tyle że jak widno to większość osób w pracy :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 20:58 Re: zgierz kotka perska- bida

No właśnie , potrzebujemy osoby co od rano mogłaby iść szukać kici.
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Silverblue i 20 gości