Dzięki!
Pewnie,że alergiczka nie może trzymac kotów dla swego dobra

. Ale po odejściu kotów tez będzie alergia.Mam astamtyka w domu i prowadze dom tymczasowy.
Nikt nie każe zgarniać zwierza z ulicy, ale powalczyć kazdy moze.
Nie ujawnia sie ta wielka alergia z dnia na dzień. Są oznaki wcześniejsze. Nie powinny takie osoby brać zwierzaka zanim nie zastanowią sie nad ich uczuciem i tym co będą czuły koty po oddaniu. Tu działa często brak wyobraźni ,bo siebie stawia sie na pierwszym miejscu.Wiadomo to tylko KOT! A dla mnie to przede wszystkim KOT!
A to,ze teraz alergia i ciąża jest "modną" wymówką w oddawaniu kociastych to już inna sprawa. Potem jest brak czasu, brak porządku,zmęczenie...
Koty szukją domu pilnie. Idzie kolejna partia ogłoszeń dzięki Małgosi.
Jesli ktoś może zrobić im allegro to będe wdzięczna.