~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 15, 2010 0:17 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

A tutaj pozwolę sobie na trochę prywaty - wątek kociąt, które zabrałam ze schroniska na DT:
viewtopic.php?f=1&t=120039

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków


Post » Pon lis 15, 2010 10:01 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Nowa koteczka jest przedziwnie umaszczona. Buro-marmurkowa w szylkretowe łaty. Ma oczy w kolorze piwa z miodem i w ogóle całą jest w lekko miodowym odcieniu. Dlatego będzie się nazywała Pszczółka :kotek: Dziś wieczorem będzie filmik i zdjęcia.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon lis 15, 2010 12:18 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

A Pysiek dalej siedzi sam?

Czy Goliat da się połączyć z innym kotem?
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon lis 15, 2010 12:25 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

"Wydarzenie" FB dla Pyśka:
http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... _invites=0

(Monika, wstawiłam Twój "koci" numer)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon lis 15, 2010 13:07 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

No właśnie, ja też pytałam, czy jakoś się nie da połączyć chociaż trochę kiciów - Pyśkowi siedzenie samemu wyraźnie nie służy...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lis 16, 2010 0:51 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

W czwartek odwiedziłem schronisko. Do niedzieli udało się zrobić nowe ogrzewanie w dużej kociarni i izolatkach. Poświęciłem też trochę czasu kotom. W sobotę do schronu przyjechała nowa koteczka Pszczółka, będzie o niej niżej.

Goliat

Goliat był jak zwykle bardzo stęskniony za człowiekiem. Posiedziałem w jego izolatce ponad godzinę. Goliatowi bardzo to odpowiadało, najpierw kręcił się w koło, aż w końcu dał się przekonać i położył się na kolanach. Nie przerywając mruczenia :) On jest naprawdę wspaniałym kotem. Kwintesencja kociej natury. Mógłby robić za kota Bonifacego ze słynnej kreskówki.

W sobotę Goliat trafił do kliniki. Jego strupy zostały obejrzane i pobrano z nich zeskrobinę, bo istnieje podejrzenie grzyba :| Grzyb ma rosnąć nawet miesiąc w cieplarnianych warunkach, żeby było wiadomo co to :( Póki co Goliat dostanie chyba maść na tegoż grzyba. Zauważyliśmy też, że Goliat czasem kaszle. Niezbyt często, raz w czwartek i dwa razy w sobotę (w ciągu 8 godzin) i jeszcze raz w niedzielę (też w ciągu ośmiu godzin). Został osłuchany i lekarz usłyszał lekkie świsty w tchawicy. Ale na razie jeszcze nie zdecydował o podaniu antybiotyku. Z tego powodu Goliat będzie wciąż mieszkał w izolatce. Jak wygląda izolatka, zobaczyć można na filmie. Zresztą Goliatowi chyba wszystko jedno, skoro i tak nie ma kontaktu z ludźmi. Tego najbardziej potrzebuje :|

Goliat ma apetyt, zaczyna powoli wyglądać, jakby połknął piłkę :)

Już za moment rusza kampania reklamowa Goliata, będzie nowy opis, ze zmienionym wiekiem, fotki i film.

http://www.youtube.com/watch?v=9PVIGj2gaFg

Obrazek <<< Kliknij, aby powiększyć

Obrazek Obrazek Obrazek <<< Kliknij, aby powiększyć


Pysiek

Pysiek jest trochę zrezygnowany. Siedzi sam w izolatce. Ma wprawdzie okno, w które gapi się cały dzień siedząc na parapecie, ale ile można się gapić. Na widok człowieka wyraźnie się ożywia: wypręża grzbiet, unosi ogon, czasem nawet cichutko miauknie. I mruczy. Ale jest bardzo nieśmiały, nie upomina się o obecność człowieka tak jak inne koty, które po prostu drą paszcze stojąc pod drzwiami i drapiąc. Ale jak się już do Pyśka wejdzie, to Pysiek kręci się, ociera, można go głaskać i głaskać. Aż w końcu kładzie się i przytula do ręki. I cały czas mruczy. Jest bardzo, ale to bardzo czystym kotem. Na futrze nie znajdziecie ani drobinki brudu. Jest naprawdę fajnym kocurkiem. Oby nam tylko nie załapał jakiegoś doła. Stres i tak się już na nim odbija, coś na nosie znowu mu się odnowiło i zeszło zanim zdążył zobaczyć to lekarz...

Póki co nie możemy go połączyć z Goliatem (podejrzenie grzyba), ani z nową koteńką Pszczółką, o której za chwilę, bo Pszczółka jest lekko zapchlona lub zawszona i musi odbyć kwarantannę. Poza tym Pysiek nie został jeszcze wykastrowany.

Pysiek na fotkach:

Obrazek <<< Kliknij, aby powiększyć

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek <<< Kliknij, aby powiększyć


Pszczółka

Pszczółka trafiła do nas w sobotę. Jest młodą oswojoną, ufającą człowiekowi koteczką. Jest niezwykle umaszczona: pręgowana buraska, z marmurkowymi wzorami w kolorze szylkretu na grzbiecie. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem! Ma wspaniały charakter, uwielbia kontakt z człowiekiem, łasi się mruczy, bawi, wywija fikołki i tańczy łapkami... Na sam widok człowieka wspina się na siatkę małej kociarni i nawołuje. Prawdopodobnie jest trochę zapchlona lub zawszona, więc została wypsikana fiprexem.

Pszczółka na filmie:

http://www.youtube.com/watch?v=fQZnwnNCE9Q

Pszczółka na fotkach (słabych, bo z kamery):

Obrazek <<< Kliknij, aby powiększyć

Obrazek<<< Kliknij, aby powiększyć

Obrazek<<< Kliknij, aby powiększyć

Obrazek<<< Kliknij, aby powiększyć
Ostatnio edytowano Wto lis 16, 2010 22:33 przez Tajemniczy Wujek Z., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto lis 16, 2010 1:01 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Goliat ma 5 lat jednak?! Tak czułam, że on młodszy dużo :)

Piękne wszystkie, a Pszczółka... oj ona to zaraz podbije czyjeś serce :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lis 16, 2010 1:40 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Szalony Kot pisze:Goliat ma 5 lat jednak?! Tak czułam, że on młodszy dużo :)

Piękne wszystkie, a Pszczółka... oj ona to zaraz podbije czyjeś serce :)


Ja również zachwyciłam się Pszczółką :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto lis 16, 2010 16:54 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Pszczółka ma białaczkę. Dziś miała robiony test :( :( :(
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto lis 16, 2010 17:29 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Pszczółka ma białaczkę. Dziś miała robiony test :( :( :(

Rany boskie, skąd tyle tych kotów z białaczką?!? Co się dzieje?!?
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto lis 16, 2010 21:38 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Cholera :(

Za to Pysiek w sobotę będzie miał odwiedziny! Kciuki potrzebne!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto lis 16, 2010 21:48 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

o rany, biedna Pszczółka :( Co z nią zrobi schron? Tam nie ma szans na długie i komfortowe życie... :(

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 16, 2010 22:00 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Spokojnie, na pewno nie zostanie uśpiona!
Regis białaczkowy siedział sam w małej kociarni, aż w końcu znalazł dom.
Będziemy leczyć i szukać dla niej domku.

Ps.: Na razie wiem tyle, ile napisał TWZ kilka postów wyżej. Ale to nie zrezygnujemy, tak jak nie zrezygnowaliśmy z poszukiwań domu dla Regisa, a potem dla Fadka.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], puszatek i 455 gości