Gda.Aisha w DS :) Hallera wyciachane, NewPort w toku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 05, 2010 15:43 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

Dziękuję Evallo,

Wciąż intensywnie szukam tymczasu dla tych 5 :? maluszków... jest jeszcze jeden biało szary kociak z wiosny od tej łaciatej ale on już samodzielny i duży :| może zaadaptuje sie w budkach kocich, oby był chłopakiem :?
łaciatą trzeba wysterylizować koniecznie, to ostatnia kotka na podwórku, no ale ma maluszki :? ...jeżeli uda się zabrac kociaki i znaleźć im domki....podwórko będzie "czyste" i nie będzie więcej niepotrzebnych narodzin :| choć pewnie zawsze coś nowego się przypałeta... :|
Na działkach są 2 kotki do sterylek, na PN popołudniu mam umówioną sterylkę darmową, domówie jeszcze 1ną, mam nadzieję że załapię się na tą z darmowej Puli...i też byłby tam "porządek" bo 5kę maluszków już zabrałam, a 2 koteczki z wiosny będą wysterylizowane
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 06, 2010 7:35 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

Marlej znalazł wczoraj DS :ok: po 1 dobie ogłaszania :ok:

Obrazek
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 06, 2010 10:37 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

Miał chłopak farta. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 06, 2010 11:15 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

Ja również, zawsze mam opory z tymi szybkimi adopcjami...no ale nie można generalizować :roll: Bedem kontrolować sytuację, DT doświadczony w adopcjach.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 06, 2010 14:35 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

i oby tak dalej :)
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Sob lis 06, 2010 18:42 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

Frodo z moich Nowo Portowych chłopaków też ma domek :ok: Akurat byłam u Moniki, zawiozłyśmy go więc razem, domek blisko mnie, być może dobierze też jeszcze jednego kociaka :ok:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 06, 2010 18:44 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

Marzenka, przy dobieraniu bierz pod uwagę moje kukuły, co? bo mi dom rozniosą...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie lis 07, 2010 11:14 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

Poker71 pisze:Marzenka, przy dobieraniu bierz pod uwagę moje kukuły, co? bo mi dom rozniosą...


OK choć w pierwszej kolejności oni biorą pod uwagę jego braciszka, tyle że on jeszcze płochliwy mocno...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 07, 2010 12:21 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

Wyadoptowany Frodo :)

Obrazek
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 14, 2010 6:51 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

wczoraj pewni mili Państwo przywiezli Pani Zdeni kocią budkę, mieli na zbyciu 1na z UM nową...pomagałam rozładowywać i ustawiać :roll: .... chwilę wcześniej Pani Zdenia zgarneła z podwórka kociaka...kocurek niespelna półroczny...on tak sam biedny się pałęta..jego matka ma nowe kociaki...jego siostra doadoptowała się do innej kotki...a ten tak biega i po podwórku i miejsca znaleźć sobie nie może, koty duże od budek go przeganiają...nie jadł nic od 2 dni, niemrawy jakiś strasznie...bałyśmy się że może zatruł się czymś...bardzo spokojny, dawał wszytsko ze sobą robić :roll: Szybka decyzja i pojechałyśmy do weta..nie chciałyśmy czekać...pojechałyśmy do Oliwy do Gabinetu dr Popławskiego, ale przyjmował jego wspólnik..pora pózna, bo ok 18, wiec dyzór "nocny" tzw..na miejscu okazało się ze zatrucie mozemy wykluczyc, kociak ma temp., w oskrzelach gra symfonia...spokojny bardzo...dostał 3 zastrzyki i porcję na kolejne 2 dni wziełyśmy na wynos, Madzia Sin, która była z nami pomoże z zastrzykami...wyszłam lżejsza o 80 zł 8O :roll:
we wtorek kontrola..dałam Pani Zdeni 3 strzykawki z Frontlinem na jej domowe koty, bo kociak zapchlony a odpchlanie narazie musimy mu podarowac ze wzglegu na stan zdrowia... :roll: wyleczymy i spróbujemy domek znaleźć bo śliczny jest i bardzo grzeczny... jego siostrzyczka z podwórka też bardzo fajna koteczka, miziasta, ociera sie o nozki...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 14, 2010 11:49 Re: Gda. Hallera, New Port...kolejne sterylki i kociaki!

Z kociakiem dalej kiepsko :( nie chce jeść i jest bardzo słaby...na siłę wepchnięte jedzonko zwymiotował...
u weta wczoraj temp 39.5, biegunki nie miał, nie ma...dostaje Betamox ze sterydem zmieszany w zastrzyku, Tolfedynę i zastrzyk z witamin....Magda ma recovery w proszku, ok 13 jedziemy na zastrzyki to spróbujemy malcowi wepchnąć :?
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 14, 2010 15:08 Re: Gda. Hallera, New Port...kociak walczy o życie...

Kociak wygląda bardzo źle :( leje się przez ręce, oczka zapadnięte, bolesny brzuszek, biegunka wystąpiła, dałyśmy kolejne zastrzyki, Magda przyniosła i Conva i Recovery, wcisnełyśmy mu dużą strzykawę Conva...nie wiadomo ile dni nie jadł...dostał też trochę BioGenu na jelitka...nie zareagował na leki nic a nic, wygląda o niebo gorzej niż wczoraj...źle mu wróżę :( dziś będzie pojony Convem...zobaczymy czy coś ruszy do jutra...jutro wet i zadecydujemy o jego losie...nie chcemy by się męczył... :cry:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 14, 2010 17:34 Re: Gda. Hallera, New Port...kociak walczy o życie...

mocne kciuki za maluszka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Nie lis 14, 2010 23:33 Re: Gda. Hallera, New Port...kociak walczy o życie...[*] :(

niestety ale już nie można mu pomóc..odszedł sam, w bólach i mękach...na rękach Pani Zdeni....
jak dojechałam już nie żył..pojechałyśmy na całodobową..kazali zostawić na sekcję ( wścieklizna) bo ugryzł Panią Zdenię w agoniii...

To wszytsko potoczyło się tak szybko...niecała doba.... :cry:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 14, 2010 23:57 Re: Gda. Hallera, New Port...kociak walczy o życie...[*] :(

Marea pisze:niestety ale już nie można mu pomóc..odszedł sam, w bólach i mękach...na rękach Pani Zdeni....
jak dojechałam już nie żył..pojechałyśmy na całodobową..kazali zostawić na sekcję ( wścieklizna) bo ugryzł Panią Zdenię w agoniii...

To wszytsko potoczyło się tak szybko...niecała doba.... :cry:


[*]

Pewnie PP :(

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], noora, puszatek, Zeeni i 261 gości