DT/DS u kotek72

No właśnie kotek72. Ty nic nie piszesz. Uważasz, że masz w domu czysto i schludnie, że liczba rezydentów nie zmieniła się (pytanie tylko z jakiego okresu liczbę masz na myśli), ale potwierdzenia tego nie widzę. Brak zdjęć, brak ralacji osób trzecich. Twierdzisz, że koty nie mają opiekunów a jednak są tacy którzy Cię wspierają tylko sprawy toczą się na PW. Czasem piszesz, że ktoś coś dał, ale równocześnie piszesz o licznych PW. No i najważniejsza sprawa, nadal masz ciągoty do brania kotów na stałe.

mirka_t pisze:Casica Twoja perspektywa widzenia problemu "kolekcjonerstwa" jest zaiste rozbrajająca. Uważasz się za osobę inteligentną?

Tak, żyłam w takim fałszywym przeświadczeniu, dopóki nie natknęłam się na Ciebie. No cóż z tuzami intelektu i mikado błyskotliwej inteligencji nie mam szans :oops:

mirka_t pisze:Być może tak czy tak by zmarła, jednak dom kotek72 na pewno nie był domem dla niej.

Być może. Tylko nie rozumiem sensu tego ataku. Dokopanie? Tak jak było w wątku dalia? Spinka i Loczek u Ciebie być może w innych domach też by umarły, a może Twój dom nie był domem dla nich, może w innych domach by żyły?

I nie bardzo rozumiem o co chodzi. Chcesz odciążyć kotek72 i zabrać kociaki do siebie?

Kotek72, oczywiście, że się nie tłumacz, po co i z czego?

A Ty masz ciągoty do brania tymczasów,które latami u ciebie rezydują.To prawie to samo.Z ta tylko małą różnicą,ze ja moich rezydentów i nie tylko utrzymuję sama.
A jesli ktoś mi pomoże to o tym piszę.Odpisuję na PW osobom które pisza do mnie.
Nikogo na PW nie obsmarowuję co Ty nagminne robisz.

casica pisze:..Być może. Tylko nie rozumiem sensu tego ataku. Dokopanie? Tak jak było w wątku dalia? Spinka i Loczek u Ciebie być może w innych domach też by umarły, a może Twój dom nie był domem dla nich, może w innych domach by żyły?...

Już wcześniej ostrzegałam przed kotek72. Przed wydawaniem jej kotów na ds. Jak widać jednak udało się jej adoptować kotkę, choć nie powinna brać żadnego kota więcej na ds. A może uważasz, że powinna?

Spinka i Loczek być może w innym dt by żyły tylko innego dt w danej chwili dla nich nie było. Były to koty wzięte z ulicy dla których alterantywą było schronisko. Kociaki z tego wątku kote72 również wzięła z ulicy i mają być to koty tymczasowe. Nie mam nic przeciwko temu. Nie mam też nic przeciwko pomocy z forum dla tych kociąt. To normalne w przypadku dt.

Kotek72 ponownie pytam, ile masz rezydentów, ile tymczasów. Skąd masz koty , kiedy do Ciebie trafiły.
Kupiłaś na Allegro białego kociaka. Jeśli tak to jest on tymczasem czy rezydentem.

mirka_t pisze:Kotek72 ponownie pytam, ile masz rezydentów, ile tymczasów. Skąd masz koty , kiedy do Ciebie trafiły.
Kupiłaś na Allegro białego kociaka. Jeśli tak to jest on tymczasem czy rezydentem.

Mirka_t nie wiem ile kotów ma kotek72, sama mnie tu odesłałaś, pamiętasz?
Przecież i Ty wykupujesz koty na allegro, kotów masz ogrom, więc?

Który z przebywających u mnie kotów jest kupiony na Allegro? Kupiłam któregoś dla siebie?

kotek72 niestety wierze znanej i szanowanej osobie, która nie kłamie

Może Fundacja "Kot" wypowie się na ten temat :roll:

casica, Twoich wpisów w tym wątku będę używać za każdym razem w formie cytatów, gdy odezwiesz się w wątku Mirki. To jest dopiero kuriozum.
Twoją sprawą jest kogo lubisz, a kogo nie [i za co]. Ale ubieranie swoich opinii w pozory obiektywizmu wali Ci się na główkę w takiej sytuacji. Gdzie Twoje radykalne stwierdzenie, że będziesz potępiać każdy dom wielozakocony?

W przeciwieństwie do Ciebie znam z własnego doświadczenia obydwa te domy i obydwie `strategie` ich prowadzenia i organizacji.
Ale to Ty - jak zwykle - ustanawiasz siebie w roli instancji rozstrzygającej, kto i z czego powinien się na forum tłumaczyć.
Śmiech na sali.

anna57 pisze:Może Fundacja "Kot" wypowie się na ten temat

Fundacja nie będzie stroną w prywatnych [a jakże] przepychankach.

Ale mi nie chodzi o przepychanki, tylko o warunki przebywania tymczasów u kotek72 :roll:

Zresztą, okej.
Myślałam, że chodzi o koty.
Już się nie wtrącam w nie swoje sprawy.

anna57 pisze:Ale mi nie chodzi o przepychanki, tylko o warunki przebywania tymczasów u kotek72

Zresztą, okej.
Myślałam, że chodzi o koty.
Już się nie wtrącam w nie swoje sprawy.

anna57, tu nie chodzi o nie wtrącanie się - na tym forum to przecież rzadkość. :wink:

Tak, jak napisałam wcześniej - mnie w sumie ryba, jak kotek72 organizuje sobie życie. Te kocięta, które są tematem tego wątku i tak mają u niej większe szanse niż na ulicy. Zadałam pytanie o zabezpieczenie ich przed zarażeniem - dostałam odpowiedź. Mogłabym z tą odpowiedzią polemizować - ale po co. Jakie jest moje zdanie na temat trybu postępowania z nowymi kociętami w takich sytuacjach kotek 72 doskonale wie, bo zarówno czyta mój wątek regularnie, jak też potrafi w konkretnej sytuacji zadać mi pytanie na PW i dostaje odpowiedź.

Obecnie przedmiotem dyskusji nie jest czy powinna brać kolejne kocięta, czy nie, czy ma odpowiednie warunki i pomysł jak prowadzić swój DT. Teraz bardziej chodzi o uczciwe i sprawiedliwe traktowanie każdego, kto cokolwiek pisze na tym forum.
Natrętne indagacje wybranych tylko DT, stawiają pod znakiem zapytania szczytne intencje niektórych indagujących, dając przy tym świadectwo ich obiektywizmu i `troski o koty`. I tyle.

Agn pisze:
anna57 pisze:Ale mi nie chodzi o przepychanki, tylko o warunki przebywania tymczasów u kotek72

Zresztą, okej.
Myślałam, że chodzi o koty.
Już się nie wtrącam w nie swoje sprawy.

anna57, tu nie chodzi o nie wtrącanie się - na tym forum to przecież rzadkość.

Tak, jak napisałam wcześniej - mnie w sumie ryba, jak kotek72 organizuje sobie życie. Te kocięta, które są tematem tego wątku i tak mają u niej większe szanse niż na ulicy. Zadałam pytanie o zabezpieczenie ich przed zarażeniem - dostałam odpowiedź. Mogłabym z tą odpowiedzią polemizować - ale po co. Jakie jest moje zdanie na temat trybu postępowania z nowymi kociętami w takich sytuacjach kotek 72 doskonale wie, bo zarówno czyta mój wątek regularnie, jak też potrafi w konkretnej sytuacji zadać mi pytanie na PW i dostaje odpowiedź.

Okej.
Rozumiem.
Dzięki za odpowiedz.

Agn pisze:casica, Twoich wpisów w tym wątku będę używać za każdym razem w formie cytatów, gdy odezwiesz się w wątku Mirki. To jest dopiero kuriozum.
Twoją sprawą jest kogo lubisz, a kogo nie [i za co]. Ale ubieranie swoich opinii w pozory obiektywizmu wali Ci się na główkę w takiej sytuacji. Gdzie Twoje radykalne stwierdzenie, że będziesz potępiać każdy dom wielozakocony?

Nie będę Ci odpowiadać tutaj, znajdę sobie inne miejsce. Może wątek mirka_t, może Twój. Nie będę komuś zaśmiecać wątku bez potrzeby.
Natomiast powtarzam, nie wiem ile kotów ma kotek72. Wiem ile masz Ty, i ile ma mirka_t.

casica pisze:...Natomiast powtarzam, nie wiem ile kotów ma kotek72. Wiem ile masz Ty, i ile ma mirka_t.

I to jest podsumowanie Twojego rozumowania. Co z oczu to z serca i generalnie jest ważna jakość opieki ani pobudki dla kórych coś jest robione tylko ilość kotów w domu.

DT/DS u kotek72

Kto przegląda forum