Bazylek i Złotko dwa rozrabiaki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 13, 2008 10:37

Mój TŻ odnalazł w Złotku bratnią duszę - kibic piłki nożnej :P Sami zobaczcie :P

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A Bazylek kochany międzyczasie chciał mi pomóc i pomagał w porządkach przedświątecznych Obrazek


Moje kochane kociaki :lol: :lol: :lol:
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob gru 13, 2008 12:17

Feluś też intensywnie pomaga w świątecznych porządkach. Asystuje we wszystkich pracach, najchętniej jednak pomaga w ścieraniu szaf - to przecież jego królestwo. Asterek preferuje wycieranie kurzu pod szafami :twisted: Drabik wybiera za to spokojny sen :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lis 12, 2010 21:50 Re: Bazylek i Złotko dwa rozrabiaki :)

Bazylku, jak się czujesz?
Bo moja Duża mówi, że masz chore nereczki :( I dlatego mnie też dzisiaj zabrała na usg. U mnie na szczęscie wszystko ok, tylko teraz nie mogę wychodzić na balkon, bo mi ogolili brzuszek i jest mi zimno.

Twój brat Felicjan
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 16, 2010 16:03 Re: Bazylek i Złotko dwa rozrabiaki :)

Witaj Felusiu :)) Kopę lat :)) Cieszę się że Twoje nereczki są w porządki, mnie jeszcze czekają badania brr , ale o tym więcej napisze Duża :)) Uścisk łapaki

Bazylek :kotek:


Witaj Miszelinko :))
Martwiłam się o Was ze względu na to co usłyszeliśmy od doktorka. Cieszę sie że u Was choroba się nie potwierdziła.
My zrobiliśmy badania ALAT, kreatyninę, mocznik i morfologię. Nerkowe wyniki są w porząsku, jednak alat jest wyższy (96) i morfologia troszkę słabsza (no ale tak to jest jak się jest niejadkiem - już ja się za niego teraz wezmę) . Jednak wyniki nie są na tyle złe żebyśmy mieli juz teraz do weta jechać. Za tydzień planujemy szczepienie kocisk więc wtedy postanowimy co dalej. Na pewno będziemy robić USG żeby potwierdzić lub wykluczyć chorobę - mam cichą nadzieję ze doktorek się pomylił - ponieważ diagnoza była tylko po badaniu palpacyjnym ? Noo wymacał go po prostu.
To co przeżyliśmy przez dwa dni kiedy czekaliśmy na wyniki badań to nasze, ile moich łez wylanych , ile czarnych myśli to chyba nikt nie zliczy. Tak na prawdę dopiero w tym momencie uświadomiłam sobie jak duuużo dla mnie znaczą te moje kochane futrzaki. Jak puste życie byłoby bez nich.

Czy Felus to też taki wariat ? Chłopaki niby mają już prawie 4 lata a Bazylek zachowuje się nadal jakby miał te 5 miesięcy :))
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 16, 2010 16:15 Re: Bazylek i Złotko dwa rozrabiaki :)

Feluś czasem też jeszcze dostaje małpiego rozumu, najczęściej jak wkurzy go Kikur (1 rok) i kiedy postanawia pokazać małemu, gdzie jego miejsce. Poza tym nadal skacze po szafach, patrzy na świat z góry i nie chce jeść nic poza chrupkami.
A w lecie najchętniej mieszkałby cały czas na balkonie. Chociaż w gruncie rzeczy jest najspokojniejszy z całej czwórki.

W maju robiłam mu też morfologię z profilem nerkowym i wątrobowym, wszystkie wyniki baaardzo w normie, leciutko tylko podniesione płytki krwi. Ale Feluś też grymaśnik jedzeniowy jest, pojada po kilka chrupeczek, mięsa nie tknie, puszkami można go straszyć, serek biały wypluje :evil:

Też trzymam kciuki za dobre nereczki Bazysia.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 16, 2010 17:23 Re: Bazylek i Złotko dwa rozrabiaki :)

Oo to z wybrzydzaniem to łapki powinni sobie podać :D Bazyl to chyba jedyny kot który ryby nie lubi hihihi
Chciałam wkleić zdjecia ale akumulatorki mi padły w aparacie :( Jak mnie skleroza nie ogarnie to jutro wkleję łobuzów :))
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 16, 2010 18:11 Re: Bazylek i Złotko dwa rozrabiaki :)

chłopaku, nie wkurzaj mnie i żadnych nerkowych wygłupów, dość już było umierania i innych problemów w maleńkości :twisted:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 24, 2010 0:49 Re: Bazylek i Złotko dwa rozrabiaki :)

chciałabym życzyć wszystkim Świąt szczególnych, w rodzinnej, ciepłej atmosferze, z czasem na zadumę i wyciszenie. Aby kociuchy nie chorowały, znajdowały najlepsze na świecie domy i wszystkie miały pełne brzuszki.

Obrazek

jak tam Bazyl i jego nereczki?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, nfd i 151 gości