Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 12, 2010 9:40 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

No slodki jest :) I spojrzenie ma takie :1luvu:

Musialam wstawic pranie, posiedzialam z nim, zeby sie pralki nie bal, okazanie dziewczynkom calkiem niezle szlo dopoki Leos nie lwaczyl syrenki, Szara natychmaist zaczela uciekac...

Teraz bede pedzic jak pralka dojdzie do wirowania, bo to niestety jest huk, zeby sie nie przerazil...
Wczoraj nie pralam, ale musze juz niestety :( Mam wszystko do uprania, bo TZ, co sie wyprowadzil to palil, wiec wszystko przesmiardlo...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lis 12, 2010 17:45 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

bardzo dziękuję ryśce i wszystkim którzy pomogli Leosiowi a zwłaszcza zuzie ze przygarnęła to biedne kociątko :1luvu: :1luvu:

cieszę się,że temu biednemu pszczyniakowi udało się :)
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Pt lis 12, 2010 18:03 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Leosia okazuje na smyczy :)
Mam nad nim kontrole wtedy, zawsze moge go zabrac, a nie wyje, wiec nie straszy Sabinek :)
Bialas sie na niego gali, jak jej zaczyna cos narastac w srodku to go zabieram. Szara zwykle sie chowa... No trudno, mam nadzieje, ze bedzie coraz lepiej :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lis 12, 2010 18:31 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

no, musi być :ok:

w końcu to tylko trzeci kot :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt lis 12, 2010 18:57 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

No ba... ale one od tylu lat sa same we dwie...

Leos sie ciagnie do kotow mam wrazenie... Dzis na smyczce sie ciagnal do Szarej. Nie podeszlismy, bo ona sie tak panicznie bala, ze nie chcialam jej stresowac.

Ryska - jak to u Was wygladalo? Lecial do innych?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lis 12, 2010 20:32 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Siedzialam z Leosiem w kuchni. Bialas patrzyla sie na niego jak zwykle, a Szraa dala noge za firanke. Wlasnie wyszla i sie skrada do kuchni, badajac otoczenie czy "potffora" juz tam nie ma... Ech ta szara, co sie krzeska potrafi przestraszyc (stojacego w tym samym miejscu od lat...)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lis 12, 2010 20:33 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

A teraz Szarutek siedzi w bezpiecznej odleglosci przed drzwiami w lazience i patrzy...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lis 12, 2010 21:02 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Bialas poszla posiedziec przed kratka od lazienki :) Nie wiem jak daleko Leos byl, ale nie syczala, nie denewrowala sie. Po prostu zagladala. Moze to jakis podstep? Dzis kilka razy wychodzilam z Leosiem na smyczy, siedzialam z nim przed kompem, na krzeslach tak, zeby sabinki go widzialy.
Jutro bede kontynuowac :)
Ale widac, ze to nie bedzie szybki proces... jeszcze zeby on tak do nich nie lecial to pewnie byloby latwiej. No ale jest jak jest i przeciez damy rade :)

Tylko mi go szkoda biedaka tam...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lis 12, 2010 21:34 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

zuza pisze:
Ryska - jak to u Was wygladalo? Lecial do innych?

Na naszych kotach jego obecność nie robiła większego wrażenia, przede wszystkim dlatego, że on był bardzo spokojny i opanowany. Głównie siedział w klatce, ale kiedy go wypuszczałam w sypialni zajmował się przede wszystkim obchodami misek - chodził od miski do miski i sprawdzał, czy ktoś czegoś nie zostawił ;) i łasił się do mnie, kotami (w sypialni zawsze są Goga i Śnieżka w dzień) nie wykazywał większego zainteresowania.

Staraj się go brać do łazienki ZANIM w Białasku zaczynają się rodzić bulgoty :) - czyli nie wypuszczaj go na dłużej, niż one są w stanie spokojnie to znosić i stopniowo wydłużaj czas :)
A jak on idzie w kierunku kotów, to z jakim nastawieniem - wykazuje po prostu ciekawość? :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lis 12, 2010 21:35 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

zuza pisze:Kilka fotek. On jest taki miziasty, ze to szok :)

Obrazek


Ryska, skad Ty wzielas drugiego Muczacze? 8O :lol: :lol: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 12, 2010 22:04 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Och, ja mysle, ze on leci calkiem przyjaznie nastawiony :)

Ja go zabieram jak widze, ze w Bialasie rosnie i rosnie ;) Do pewnego momentu on asie patrzy i nic, a potem ma coraz mniej zadowolona mine. Niewykluczone, ze to kwestia tego, ze on jest na moich kolanach... no ale mam problem gdzie indziej mialby byc ;) Jak jest na podlodze to usiluje leciec do kotow i sie denerwuje na szelki ;)

Ale przynajmniej nie wyje :)

Szara niestety ucieka :roll:

Dziewczynkom caly czas tlumacze, ze przepadlo, musza sie do nowego braciszka przyzwyczaic :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob lis 13, 2010 9:26 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Poranne okazanie Leosia skonczylo sie co prawda nasyczeniem Bialasa, ale trwalo z 10 minut a moze nawet kwadrans. Ogladalismy razem kawalek M jak milosc, Leos troche lezal, troche spacerowal, troche walczyl ze smycza. No i jak zrobil hyc hyc z fotela na kanape to bylo dla Bialej za duzo, a chwile wczesniej mialam wrazenie, ze ona przysypia...

Szara zrejterowala po jakichs dwoch minutach i ukryla sie w swoim domku...

Jak wroce od dentystki to znowu "okaze" ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob lis 13, 2010 12:29 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Kciuki cały czas w gotowości :ok:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Sob lis 13, 2010 14:49 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Tym razem siedzialam z Leosiem na oczach Bialasa pol godziny :) Nie bylo syczenia :)
Kolejne okazanie za troche :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob lis 13, 2010 18:26 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Mamy za soba dwa okazania :) Jedno blisko godzinne, a drugie podczas ktorego wszyscy poszli spac :) Leos u mnie na lkolanach w fotelu, Szara na wersalce, a Biala na krzesle w czseci kuchennej :)

Chyba idzie ku dobremu, prawda?

Niestety kazde poruszenie sie Leosia wywoluje poruszenie ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości