POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 07, 2010 23:33 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Cindy pisze:A Wasze Kotkowo nie moze im jakos pomoc? :roll:

Kotkowo pomaga wszystkim dookoła, ale potrzeby są wielkie....a w naszym mieście nawet nie ma kociego schroniska, i pomyśleć miasto wojewódzkie....wszystko co robimy to my wolontariusze, ludzie dobrej woli...nie jest lekko...
oo tej instrukcji to jeszcze nie widziałam, ale z koleżanką mamy zamiar kupić materiałów i zrobić kilka domków....
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lis 08, 2010 10:11 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kocia Lady pisze:
Cindy pisze:A Wasze Kotkowo nie moze im jakos pomoc? :roll:

Kotkowo pomaga wszystkim dookoła, ale potrzeby są wielkie....a w naszym mieście nawet nie ma kociego schroniska, i pomyśleć miasto wojewódzkie....wszystko co robimy to my wolontariusze, ludzie dobrej woli...nie jest lekko...
oo tej instrukcji to jeszcze nie widziałam, ale z koleżanką mamy zamiar kupić materiałów i zrobić kilka domków....


:aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 08, 2010 16:52 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kotkowo dziś zaopiekowało się Tygryskiem, którego osobiście zaniosłam, więc jeśli ktoś może wspomóc też kotka w leczeniu zapraszamy na stronę Kotkowo.pl tam można przelać grosik dla chłopaka....
rano spotkałam się z panią karmicielką i panią z przedszkola, zaniosłam domek,ponieważ pani Ola która dokarmia i leczyła Tygryska, prosiła o domki, bo kotkom jest zimno, więc zaniosłam swój z balkonu, jutro zaniosę swój z ogródka...no i dałam jedzonka dla chorego kicia i poszłam na chwilę do pracy nakarmić koty oraz coś załatwić, ale nie dawał mi spokoju chory kić, więc po telefonicznej rozmowie z panią Agatą z Kotkowa i p. Danusią która zgodziła się wziąć kicia na przechowanie, poleciałam do przedszkola, spakowałam kicia w kartonik, który już przelewał się przez ręce, poleciałam do lecznicy i kić został przyjęty na koszt fundacji Kotkowo.pl. okazało się, że ma zapalenie płuc, jest bardzo słaby, kilka dni nie jadł i ogólnie bardzo przeziębiony...
dostał na zbicie gorączki 39,9 glukozę został nawodniony, jakieś inne specyfiki i zaniosłam go do DT
Obrazek
oto on... taki biedny...nawet się nie ruszał, a to jedzonko co widać zjedli mu koledzy...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lis 08, 2010 16:58 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

a oto kilka innych:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
kotki mają jedzonko z przedszkola, i przynoszą w miarę możliwości panie karmicielki, ja jutro zaniosę wiaderko suchych, no i potrzebne domki, jeden który jest na zdjęciu biało-czarny też już chory, jutro prawdopodobnie zostanie zabrany...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lis 08, 2010 22:15 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kotek już pod opieką mam nadzieję że wyzdrowieje, bo mruczy....
rano zobaczę jak drugi kić się miewa, zaniosę karmy i domek, dziś przeszedł wór z Krakvetu 15 kg, oj będzie co chrupać.... :ok: :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lis 09, 2010 20:54 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

koteczka Tygryska żyje choć stan jest ciężki,pani Danusia była z nią w lecznicy i będzie walczyć o kicię...super człowiek!!! kicia ma żółtaczkę, niewydolność i FIP+ ale ona nie zamierza umierać, kochana kocinka, jak mnie zobaczyła w klateczce to najpierw zasyczała cichuteńko jak na prawdziwego kotka przystało, potem trzymałam ją a p.Danusia ją karmiła, wypiła mleczka oraz Scanomune i oblizała się, a nawet zaczęła myć się łapką...a najważniejsze że zrobiła siusiu, być może też że dostała za dużą dawkę doxycycliny, dlatego takie słabe wyniki, ale nie wiadomo do końca, cały dzień myślałam o kici, jutro polecę dla niej po mleczko i po te Scanomune...taka ślicznotka
dziś do przedszkola zaniosłam karmy Puriny Cat Show, Perfect Fit dla Juniorów i saszetki dla Juniorków, pan monter od nas z pracy przywiózł mi duży domek i zaniosłam kiciom, w środku sianko jeszcze kilka domków i powstanie tam kocie miasteczko, kupiłam też tabletki Synulox i zaniosłam Gentamycynę jutro będziemy łapać kocurka, bo dziś się schował...
byłam też u pana karmiciela z mego osiedla i zaniosłam wiadro Puriny, pan też dokarmia niezłe stadko podwórkowych, a moje bezdomniaki w kryjówce pod jałowcem za śmietnikiem opędzlowały całe pudło litrowe po lodach chrupek....czyli głodu nie ma... :1luvu:
dziękujemy Kotek&Tosi za kolejną paczkę i Arwenie za fanty na kolejne bazarki, dla naszych czworonożnych przyjaciół.. :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
to kocinka Tygryska chorebzda...
a to kocurek u pana karmciela, jak go znalazł ważył 40 dkg...
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 10, 2010 0:38 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Jestes kochana :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 10, 2010 22:09 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Obrazek
Obrazek
niedawno wróciłam do domu, po pracy byłam odwiedzić chorą kicię, kupiłam jej saszetki juniora, chciałam też kupić mleczko dla kociąt i scanomune, ale nie mieli w lecznicy, dzwoniąc do p.Danusi dowiedziałam się, że nie trzeba, ponieważ kicia wymiotuje dziś, ale jest lepiej, nie ma gorączki, mruczy, ugniata delikatnie łapeczkami, taka kochana kicia, bardzo bym chciała, żeby wyzdrowiała, ma super fachową opiekę, p. Danusia podłączy jej jeszcze dziś kroplówkę....potrzebne kciuki... :ok: :ok:
kotki wszędzie dokarmione, ale za to ja padam na nos, miałam wystawić dziś bazarek, ale wystawię jutro, puszki w Rossmanie Winstona znów w przecenie...1,79..
rano lecę do p.Danusi zaniosę kici świeże podkłady z materiału i wełniany swetereczek, a potem lecimy z Luspą do przedszkola na przegląd...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 10, 2010 22:11 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

:ok: :ok: :ok:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 11, 2010 21:27 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Dziś z Luspą zrobiłyśmy obchód terenu wokół mojej pracy i przedszkola, zapoznałyśmy się z jeszcze jedną karmicielką tamtejszych kotów, z których jeden bezdomny pilnie potrzebuje pomocy, kicie w przedszkolu zwiały, tylko zerkały zza płotu walącej się ruiny domu obok, na weekend trzeba dostarczyć im jeszcze domki i zrobić przemeblowanie, nakarmiłam koty w pracy i dałam puszkę w przedszkolu, bo chrupek jeszcze jest sporo, potem udałyśmy się do p. Danusi na odwiedziny do chorej Tygryski, kicia przekochana, dziś znów była u weta, stan się stabilizuje, robi siku, a dziś była kupka.. :1luvu: :1luvu: :1luvu: kici p.Danusia podłącza kroplówkę kilka razy dziennie, ale kicia już dziś troszkę zjadła pasztecika Gourmeta, które lecę jutro kupić, zaniosłam suchej karmy, sweterki i pościel na posłanko.. leczenie jeszcze będzie trwało, dlatego zapraszamy na bazarek z bielizną, którego fundatorką jest Kotek&Tosia http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=119906
Dziadkowie dziękują za karmę Royal dla Kotek&Tosia... :1luvu: :1luvu:
przy śmietniku koło mojego bloku, już mamy stałą stołówkę, także kupię puszek Winstona i babci będzie o stałej porze nosić, a ja będę sypać suchą karmę...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 12, 2010 20:22 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Jesteś niezastąpiona "stołówko na rowerze" :ok: Co one by bez Ciebie zrobiły

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lis 12, 2010 21:46 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 12, 2010 22:38 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

kolejny wątek potrzebującego niewidomego kotka, byłyśmy z Paulą u karmicielki i poprosiła nas o pomoc, :( :(
a dziś byłam u Miłoszka, fotki na jego wątku w moim podpisie, a potem biegiem po zakupy do Rossmana kupiłam mus Gourmet 10 szt płatki bawełniane higieniczne do przemywania, patyczki dla niemowlaków, można oczka, uszka fajnie myć, no i chrupki dla Juniora Perfect Fit, poprosiłam też p.Danusię aby kupiła małej mleczko dla kociąt, bo ja nie zdążyłam, malutka jest przekochana, miauczy już jak kot, po otwarciu klatki wychyliła się i prosto na rączki, miziak, tulak, pieścioch, pani Danusia zapewnia jej super opiekę, podłącza nawet w nocy kroplówkę, koteńka wychodzi na prosto, żółtaczka schodzi, sierść piękna, oczy duże, otwarte...kicia która chce żyć, dobrze, że ją wtedy zabrałam z tego śmietnika, kicia codziennie odwiedza weta, :1luvu: a oto ona:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 12, 2010 23:17 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kicie poznałam i ukradła moje serce :1luvu: Domek, który ją zechce będzie miał wieeeeeelkie szczęście.
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 13, 2010 0:22 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kocia Lady - fantastycznie, ze robisz kotom domki, tylko jak czytam pakujesz tam sianko - to bardzo zły pomysł, z sianka w kilka dni robi się mokry gnój i tylko mprzeszkadza zwierzakom. Wodę i wilgoć noszą na łapkach więc radzę, NIE SIANO ani żadne SIANKO. Polar to jedyne co nie nasiąka wodą.
pozdrowienia

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości