casica pisze:vega013 pisze:Przepraszam Cię, mrr, nie chciałabym być posądzona o jakiekolwiek chamstwo (używanie tego słowa jakoś wyjątkowo łatwo Ci przychodzi, więc wolę się zabezpieczyć), ale czy naprawdę wyobrażasz sobie, że łatwo by było znaleźć dom dla starego, schorowanego kota, który potrzebuje opieki weta, specjalnej karmy i lekarstw?
Dlatego lepiej uśpić. Wczoraj pierwszy sygnał - jest mocznica, za dwa tygodnie rozwiązanie ostateczne.
Kasiu, w tym momencie bardzo mnie dotknęłaś. Wyboldowane przeze mnie zdanie z Twojej wypowiedzi nawet nie przyszłoby mi do głowy.