wątek wsparcia dla zasikanych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 06, 2010 22:21 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Czasem zdarza się jej w nocy, gdy się obudzi, pobawić się trochę, a potem wywąchać kołdrę i zsikać.
Próbowałam zamknąć kotkę - choćby na noc - w przedpokoju z kuwetą i miskami - ale strasznie miauczała i skrobała w drzwi.
Próbowałam ją karcić - klaps w tyłek, a nawet wsadzałam jej nos w to miejsce i wyganiałam z łóżka. Ale to wszystko traktowane jest jak zabawa.'
Czy są jakieś inne metody nauczenia kotki, że to jest złe?

pcheelka

 
Posty: 3
Od: Sob lis 06, 2010 21:10

Post » Nie lis 07, 2010 8:45 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Może w tej kołdrze został jakiś zapach sików jeszcze, i ona jak poczuje to jej się przypomina. To kołdra którą da się gruntownie wyprać? Jeśli nie to póki co schowaj tą kołdrę i załatw sobie jakąś inną. Kot ma bardzo dobry węch, czuje coś czego my nie jesteśmy w stanie wyczuć.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 07, 2010 10:06 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

jaki jest skuteczny odstraszacz? Akyszek nie działa :( a mam epidemię sikania wszędzie :evil:
AnielkaG
 

Post » Nie lis 07, 2010 11:08 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Z testowanych przez forumowiczki, wklejam od siebie z wątku posty
Gibutkowa pisze:Na zapach siuśków najlepsze są te produkty http://www.ecodor.pl/Verbraucherprodukt ... 3wodRV5-wA - ten pierwszy po lewej wypróbowałam osobiście na kocurzym moczu Mietka kiedy zaczął znaczyć - jedno psikniecie i nie ma ŻADNEGO zapachu. Myślę że nawet on sam nie wyczuwał, bo robił w inne miejsca. To jest neutralizator z enzymami naturalnymi nieszkodliwy dla materiałów, dla żywych organizmów i dla środowiska. On nie maskuje zapachu ale rozkłada tymi enzymami cząsteczki i to się ulatnia.


Ja-Ba pisze:ten Urine OFF też tak własnie działa - rozkładając składniki moczu a nie tylko maskując zapach.

Ten przetestowany na moim zaszczochu i potwierdzam, że jest skuteczny.

cynamon i wanilia pisze:Stop Indoor kupiłam w sklepie zoologicznym u nas na osiedlu, ale jest i w necie, np tu: http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=6506&action=prod

śmieszny ma zapach, w mieszkaniu pachniało/śmierdziało, zależy jaki kto ma gust węchowy :wink: , jak w sklepie zoo właśnie

dobrze że Burita już nie sika, to chyba znak, że jest z nią lepiej



Ja do prania zasikanej pościeli, poduszek, kołder i koców używałam zwykłej sody oczyszczonej. Dodawałam razem z proszkiem do prania-1 torebkę sody na wsad.
Sody można też używać do zapierania dywanów i materacy. Skutecznie niweluje zapach moczu. U mnie to zadziałało :ok:
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

Post » Nie lis 07, 2010 11:31 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

pcheelka pisze:Czasem zdarza się jej w nocy, gdy się obudzi, pobawić się trochę, a potem wywąchać kołdrę i zsikać.
Próbowałam zamknąć kotkę - choćby na noc - w przedpokoju z kuwetą i miskami - ale strasznie miauczała i skrobała w drzwi.
Próbowałam ją karcić - klaps w tyłek, a nawet wsadzałam jej nos w to miejsce i wyganiałam z łóżka. Ale to wszystko traktowane jest jak zabawa.'
Czy są jakieś inne metody nauczenia kotki, że to jest złe?


Klaps i wsadzanie nosa w siki na kota może podziałać wręcz odwrotnie do zamierzeń - będzie sikać jeszcze bardziej. Ze sposobów na oduczenie to:

1. wymienić pościel - kota cały czas czuje zapach siuśków i uważa, że może/musi/ma potrzebę tam dalej sikać.
2. Do weta - może kota ma problem z pęcherzem lub w ogóle ze zdrowiem i w ten sposób sygnalizuje
3. Uważa, że jest za mało kochana - głaskać, przytulać, nie krzyczeć, jak siknie, w milczeniu wyczyścić, bez żadnych krzyków i karcenia kota, siknięcie w kuwecie natychmiast nagradzać - jak mam w domu właśnie taką sytuację, spokój, przytulanie i nagrody zaczęły dziłać
4. Jeśli to pojedynczy, mały kot - to może czuć się samotny, problem z sikaniem może rozwiązać towarzystwo
5. Jeśli jest w odpowiednim wieku - wysterylizować
6. Nie pasuje jej żwirek
7. Z kotem nie załatwisz nic na siłę, trzeba go przechytrzyć, albo się pogodzić z przegraną...
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór...

mukki

 
Posty: 690
Od: Wto gru 02, 2008 15:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 07, 2010 13:13 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

neutralizatory to sa ok, mam Vitopar i urine -off, chodzi mi o coś co zniechęci kota do sikania na podłogę w łazience
na sikanie na kołdrę to nie ma dobrego sposobu, sikaczy kołdrowych (Kulki, Niespodzianki i Yum-yuma) po prostu nie wpuszczam do sypialni; kupienie nowej kołdry nie pomogło :( Fakt, siki sporadyczne są spowodowane chorbobą albo chęcią odwetu (np. za nieobecnosć), ale są koty które sikają bez powodu
Yum- yum to już chyba się nadaje do kastracji, bo zaczął lać wszędzie (dziś nasikał na paczkę chrupek leżącą na stole) :evil: ma dopiero pół roku ale wielkie jaja :?
AnielkaG
 

Post » Nie lis 07, 2010 13:39 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Moje szczochy nie lubią zapachu octu :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 07, 2010 14:34 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Ja do odsmradzania używam Bio Stalfris, o to:
http://germapol.istore.pl/pl,category,1 ... lfris.html

Działa dobrze w znaczeniu rozkładu woni, ale mimo wszystko nie do końca zniechęca, poprawiam octem.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 07, 2010 18:03 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

mpacz78 pisze:Może w tej kołdrze został jakiś zapach sików jeszcze, i ona jak poczuje to jej się przypomina. To kołdra którą da się gruntownie wyprać? Jeśli nie to póki co schowaj tą kołdrę i załatw sobie jakąś inną. Kot ma bardzo dobry węch, czuje coś czego my nie jesteśmy w stanie wyczuć.

to prawda, koty maja swietny wech, dla nas juz moze byc nic nie czuc, a one to wyczują i naleją w to samo miejsce

do usuwania zapachów swietna jest soda oczyszczona - dostaniesz ja w kazdym hipermarkecie badz sklepie spozywczym

a jeszcze na dokladke mozesz zastosowac plyn do plukania tkanin Lenor Active Fresh - mocno zielona butelka - pachnie mocno cytrusami, koty nie lubia tego zapachu

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lis 07, 2010 20:07 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

mukki pisze:Klaps i wsadzanie nosa w siki na kota może podziałać wręcz odwrotnie do zamierzeń - będzie sikać jeszcze bardziej. Ze sposobów na oduczenie to:

1. wymienić pościel - kota cały czas czuje zapach siuśków i uważa, że może/musi/ma potrzebę tam dalej sikać.
2. Do weta - może kota ma problem z pęcherzem lub w ogóle ze zdrowiem i w ten sposób sygnalizuje
3. Uważa, że jest za mało kochana - głaskać, przytulać, nie krzyczeć, jak siknie, w milczeniu wyczyścić, bez żadnych krzyków i karcenia kota, siknięcie w kuwecie natychmiast nagradzać - jak mam w domu właśnie taką sytuację, spokój, przytulanie i nagrody zaczęły dziłać
4. Jeśli to pojedynczy, mały kot - to może czuć się samotny, problem z sikaniem może rozwiązać towarzystwo
5. Jeśli jest w odpowiednim wieku - wysterylizować
6. Nie pasuje jej żwirek
7. Z kotem nie załatwisz nic na siłę, trzeba go przechytrzyć, albo się pogodzić z przegraną...


Dziękuję serdecznie :)
Postaram się wdrożyć w życie porady. Być może wieczorami kotka czuje się zaniedbana, kiedy np. ja się uczę.
Kołdrę wymieniłam - zobaczę co będzie dalej.

pcheelka

 
Posty: 3
Od: Sob lis 06, 2010 21:10

Post » Wto lis 09, 2010 20:15 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Zaznaczę sobie, bo moje stado coraz bardziej sobie pozwala z siuraniem. Ostatnio nawet kotka dołączyła do kocurów :evil: i robią zawody.

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Wto lis 09, 2010 20:59 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Właśnie natarłam wodą z sodą zaszczany sztruks nowego drapaka. Drapak Rufiego, duży, kosztował prawie całą moją nagrodę kwartalną. Po raz pierwszy obszczany chyba w dwa czy trzy tygodnie po złożeniu :crying:
Jeżeli nie pomoże, to pewnie nic już nie pomoże :(
Kanapa wyjechała, kilka dywanów wyjechało, kilka poprzednich drapaków też, szafka z korytarza wyjedzie w niedalekiej przyszłości... Ale nie chciałabym, kuźwa mać, być zmuszona wystawiać na śmietnik kupionego kilka miesięcy temu drapaka za prawie 900 zeta :( ...

Ubiję go :twisted: :twisted: :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lis 11, 2010 18:43 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

ło matko, drapaki Rufi są boskie, i tak bezczelnie został zaszczany... szok :roll: :roll: :roll:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lis 11, 2010 18:53 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Po wypraniu wodą z sodą sztruks zmienił kolor z beżowego na jakiś taki majtkowo różowy. Smród w dużej mierze pozostał :(
Dzisiaj zaszczana ściana w korytarzu :( :( :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lis 11, 2010 18:55 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

ja mowilam o praniu rzeczy w pralce - wtedy wsypujesz sode do proszku do prania, piore zawsze kolory i nigdy mi nic nie odbarwilo... :|

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 105 gości