DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 09, 2010 1:36 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

zwariowany wieczór i wcześniej nie miałam czasu na komp.Kaprys2004 bardzo ci dziękuję za chęć pomocy :1luvu: :1luvu: .Zdjęcia i opisy są na wątku ale będę na dniach starała się zrobić i wstawić nowe.Szczególnie potrzebne są dobre zdjęcia koteczków od p.Ireny bo są naprawdę świetne-miziaste tulaczki,wołają głośno człowieka i domagają się pieszczot.Nie wiem jak mi się udadzą fotki bo aparat to raczej taki zwyklak ale postaram się.Jeszcze pytanko-jaka dobra,wydajna karma sucha dla kotów bez zbóż?sprawdzona,po której koty nie wymiotują nawet wtedy jak nałykją się[mam takie "gęsi"].KONIECZNIE BEZ ZBÓŻ!!!!Kto poradzi? Karmienie mięsem-serduszka drobiowe,nerki od czasu do czasu,drób i inne świnki i krówki :mrgreen: -stosuję i to zdaje egzamin.Koty najedzone :ok: choć jedzą mniej,w kuwetach mniej qoopali czyli oszczędność żwirku :ok: :ok:,konserwy -w razie braku czasu,na szybko i zawsze mam pod ręką te z "górnej półki".Choć drogie ale,wierzcie mi,opłaca się, tylko jeszcze suchy bez zbóż.....Siedzę i czytam składy ale to zajmuje czas więc może ktoś z własnego doświadcznia coś poradzi.Jedno wiem napewno-jeśli dawałam kotom 800g kitekata czy whiskasa to w kuwecie było tyle samo albo jeszcze więcej,niestety.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto lis 09, 2010 15:57 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Co myślicie o suchym Sanabelle [bosch]?Czy ktoś kupuje?Jakie opinie?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto lis 09, 2010 16:18 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Kupuje moja koleżanka i ja też kiedyś kupiłam. Koty jadły chętnie i były zdrowe, ale jak postawiłam obok Royala, to się do niego przeniosły.. :roll:

J.D. czy mam poczekać ze zrobieniem Allegro na nowe foty i opisy czy szukać starych, a później dopiero zmodernizujemy?
Pewnie to pierwsze, więc zacznę szukać..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 09, 2010 16:24 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

J.D. pisze:E tam,zaraz wielkie,w normie,raczej durne bo wrazliwe.


W sobotę spotkałam się u weta z Pewną Przemiłą Forumowiczką. Popłakałyśmy sobie nad losem umierających na pp i PPF powiedziała mi co kiedyś usłyszała od wetki.. "Ludzie wrażliwi są przeklęci".. A mówiła to tuląc czule w ramionach płaczącą PPF..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 09, 2010 16:25 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

A ja znalazłam taką stronę może coś się przyda z jedzenia http://www.najlepszekarmy.pl/

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 09, 2010 16:34 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Na razie znalazłam takie informacje na stronie 27.

J.D. pisze:Oto chłopaki
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek


J.D. pisze:"Bezłapka"-ich mamusia.Sliczna tri,ok2l
Obrazek*Obrazek



J.D. pisze:Chłopcy doszli już do siebie.Są zdezorientowani,lekko przestraszeni ale mimo to lgną do człowieka,pragną miziania i kochania.Mają mięciutką sierść niestety niezbyt pięknie pachnącą wilgocią.Na moje oko są w dobrej kondycji jak na takie warunki życia.Świadczy to o tym,że pani dba o swoje futra.


J.D. obawiam się, że będę potrzebowała Twojej pomocy w przebiciu się przez wątek w szybszym tempie, wyłapaniu które kotki są do ogłaszania + zredagowania o nich jakichś informacji :oops: W pracy mam mętlik i mogę coś pochrzanić, a tego nie wolno mi uczynić..

Czyli poproszę o info:

a) na której stronie są foty kotków do ogłaszania
b) co o nich wiemy
c) czyj numer telefonu ma być w ogłoszeniu podany + numer telefonu

Mamcia cudna.. Chłopcy boscy.. Masz Kobieto szczęście mając takie tymczasy :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 09, 2010 16:38 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Cudo :1luvu: :1luvu: :1luvu: ze strony 26.

J.D. pisze:Mam zdjęcie jednej z młodych tricolorek-ok.8m-cy.pani przyniosła ją do mnie
Obrazek*Obrazek*Obrazek
śliczna jest :1luvu: :1luvu: i nawet nie jest dzika tylko taka nieobyta w ludziach.Wzięłąm ją na ręce i od razu chciała się miziać!Dziewczyny RATUNKU!!! trzeba szybko ją zabierac póki jeszcze nie zdziczała.Jak posiedzi tam dłużej to będzie taka jak te starsze.Może póżniej zrobię zdjęcia jeszcze tej drugiej bo "bezłapki" pani mówi,że nie odda.Boi się,że kaleki ludzie nie będą dobrze traktować :? Muszę jej przetłumaczyć,że jeśli znajdzie się dla niej dom to właśnie dlatego,że ktoś chce pomóc i dać miłość dla biduli. :ok:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 09, 2010 16:40 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Ja mam jakąś treść ogłoszeń kotów, te co kiedyś ogłaszałam na Asi ale ne wiem czy to allegro ma byc też dla nich

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 09, 2010 16:46 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Strona 24

J.D. pisze:Zobaczcie jaka jestem egzotyczna :kotek: Obrazek
a to maleństwa z białostockich "Uchwytów" Obrazek*Obrazek


J.D. pisze:KITA po sterylce Obrazek*a to już moje prywatne NIE DO ADOPCJI Obrazek


J.D. pisze:I jak się wam podobam? Obrazek*Obrazek**A kuku! to ja DYMKA Obrazek


J.D. pisze:Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek
jest nas trochę ;niestety żeby zrobić zdjęcia JÓZEFIACZKOM trzeba chyba byłoby je uśpić bo "lezą" prosto w obiektyw





ASK@ pisze:
J.D. pisze:Mam do sprzedania transporter Cabrio.Czy mogę wstawić zdjęcie na wątku?Kto wie czy nie dostanę za to bana?Czy wogóle można jakieś zdjęcia rzeczy do sprzedania wstawiać na wątku?Byłoby łatwiej niż te bazarki :?

Chyba nie można.Jest regulamin na pchlim targu .

Foty cudne , bo koty cudne :1luvu:

Za dużo czasu nie mam, sama nie mam kiedy zrobić bazarków, ale mogę Ci ten transporter wystawić na Allegro.


J.D. pisze:Wiem,że całego świata nie uratuję, niestety, ale nie mogę,nie daję sobie rady z cierpieniem zwierząt.Przyznam się,że na cierpienie ludzi jestem mniej wrażliwa.

Nieustająco chodzi mi po głowie to co czasem czytuję w forumowych podpisach: "Nie zmienimy świata adoptując jednego zwierzaka, ale dla niego to przecież zmieni cały świat"..
I co tu więcej chcieć, gadać, myśleć...

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 09, 2010 16:47 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

ASK@ pisze:Moje osobiste to nie miziaki i w 50% strachulce (mam 4). Danka twierdzi,ze my to najfajniejsze oddajemy ludziom. :mrgreen:


A myślałam że tylko u mnie tak się dzieje.. :roll:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 09, 2010 20:25 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Mam chwilkę [zaraz lecę dać kolację footrom] to piszę co do adopcji:-BRYKIET-3-4l.,wykastrowany pingwinek;mieszka oddzielnie przez całe dnie sam,ja tam wpadam kilka razy dziennie po kilka minut,czasem jeśli mam czas to posiedzę z nim dłużej,poprzytulać,pobawić więc najbardziej potrzebuje swojego DUŻEGO,gdzieś tam o nim pisałam tylko zdjęcia takie sobie;może uda mi się coś jutro zrobić :? To naprawdę cudowny,bezproblemowy kocur.Następne w kolejności to "Rudzik" i "Irek" od p.Ireny.Dalej NEPTUNKI-dwie dziewczynki,chłopiec,największy,niestety nieadopcyjny.[może za jakiś czas],JÓZEFIACZKI-trzech ksero braci,ESKULAPKI-Nosek-kocurek i pingwinka-dziewczynka.No i moja ulubienica DYMKA-dymna pingwineczka.Postaram się wstawić nowe zdjęcia tylko będzie to pewnie póżno w nocy,może nad ranem.Zanim zrobię "obrządek" ,posprzatam,wymiziam,wykocham to minie trochę czasu.Postaram się też uzupełnić wiadomości o każdym.Gdyby coś było potrzebne to poprostu napisz bo mogę zapomnieć.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto lis 09, 2010 23:20 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

ponieważ najbliższe 3do5 dni muszę spędzić w pozycji leżącej[znowu kręgosłup]to sobie podczytuję wątki-najróżniejsze.I co generalnie charakteryzuje większość z nich? Jak myślicie ?mianowicie to,że DT proszą o pomoc finansową i co ważne-otrzymują ją! Ja raz,w formie kąśliwego żartu,wspomniałam o kasie na żwir i prawie zostałam ukamienowana :roll: Nikogo nie dziwi,że DT oblicza iż karmienie jednego kota przez m-c wynosi np.100zł.Forum zbiera i nie marudzi tylko jeszcze wszyscy są pełni szczęścia,że wogóle jest tymczas dla kota.I jeszcze nazywa się on bezpłatnym.U mnie jest w tej chwili 15 tymczasowych footer[już nie mówię o swoich czterech] a tylko 2 są całkowicie z mojej "ręki".Dla 13 byłam jakby "ostatnią deską ratunku" .I jak do tej pory jedyne pieniążki jakie wpłynęły "przypłynęły" znad morza,od Neptuna :D :ok: :1luvu:
"Ja się nie skarżę na swój los,pokorna jestem jak baranek.I tylko mam nadzieję że,że chyba wiesz co robisz Panie!"
Jednak miło byłoby,żeby ci co oddają koty i w tym momencie wychwalają mnie pod niebiosa,pamiętali o mnie trochę dłużej niż przez jedną chwilę i pomyśleli,że ja muszę jakoś zdobyć pieniądze na weta,paliwo,żarełko,żwir,szczepienia,witaminy,betaglukan....itd,itd,itp....Przez lata pomagałam wszystkim jak mogłam [a dużo mogłam] .Ma to choćby odbicie w transakcjach na allegro.Nie spodziewałam się jednak tak ciężkiego okresu jaki mam teraz a do tego jeszcze zdrowie coraz częściej szwankuje i nie wiem jak długo jeszcze pociągnę bez operacji kręgosłupa.Nie twierdzę,że sytuacja katastrofalna,że nie mam nic bo mam nawszystko co jest potrzebne moim tymczasom i rezydentom.Poprostu nie mam nowych spodni czy butów,nie byłam u fryzjera,obcięłam wszystkie inne wydatki jakie tylko mogłam.Łącznie z nieskończonym remontem bo poprostu mnie na niego teraz nie stać.Jeszcze miałam nadzieję na bazarki ale tu też kicha....Skończyły mi się też "materiały" do wypełniania bud dla psów.Nawet zdobyć darmowe niepotrzebne cichy jako posłania nie mam gdzie.Muszę kupować w ciuchlandzie...
edit:byłam niesprawiedliwa- białostockie kotkowo zasponsorowało mi 5 szczepionek,sorki za pominięcie :oops:
Ostatnio edytowano Śro lis 10, 2010 12:35 przez J.D., łącznie edytowano 2 razy

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto lis 09, 2010 23:38 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Asiu dostałaś moje pw :wink: odnośnie bazarku :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 09, 2010 23:42 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Jasne,że dam radę,pewnie,że sobie poradzę.....bo nie mam innego wyjścia ale byłoby miło wiedzieć,że gdzieś tam ktoś pamięta o mnie i moich tymczasach.Jedna kawa dziennie mniej przez miesiąc......i można uzbierać kupę kasy,nie??Dostałam Małgosiu i zaraz napiszę do ciebie :D
Ostatnio edytowano Śro lis 10, 2010 12:36 przez J.D., łącznie edytowano 1 raz

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro lis 10, 2010 9:44 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

J.D... gorzkie to co piszesz.. Ciepłe myśli przesyłam :cry:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 104 gości