Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 07, 2010 23:09 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:Tak, to fakt. Chciałam chłopcom kupić, ale oni nie są specjalnie zainteresowani, więc szkoda mi tyle pieniędzy wydać. Jakby lubili, to może bym kupiła.


Mój młody też ich wcalenie ukladal, tyllo ja :lol:
zdecydowanie uwielbiał klocki Lego. Ma do tej port trochę zestawów. To bardzo madra zabawka , bo wymaga jednak myslenia przy zabawie.Oprocz konkretnych zestawów ,dolupilam mu jeszcze wielką walizę rożnch klocków ,zeby mógł dodatkowo cos do tych zestawów dobudować. Te klocki zostawił dla swoich dzieci :lol:

Moje dzieciaki też mają Lego. Od cholery tego jest, cała skrzynka. Starszy nigdy sie nie interesował. Teraz trochę, jak dostal zestawy z Harrym Potterem. Młodszy prędzej cos tam zbuduje, ale parcia na klocki też nie ma. Chociaż lubi Lego Duplo, więc może i do tych małych też dorośnie. ;) Warto Lego zostawiać, bo są super i można z nim naprawdę fajne rzeczy zbudować.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 07, 2010 23:12 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:Moje dzieciaki też mają Lego. Od cholery tego jest, cała skrzynka. Starszy nigdy sie nie interesował. Teraz trochę, jak dostal zestawy z Harrym Potterem. Młodszy prędzej cos tam zbuduje, ale parcia na klocki też nie ma. Chociaż lubi Lego Duplo, więc może i do tych małych też dorośnie. ;) Warto Lego zostawiać, bo są super i można z nim naprawdę fajne rzeczy zbudować.


Calkiem niedawno mlody wlazl do klockow i zacząl sie bawic :ryk:
calkiem , jak za dawnych lat :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lis 07, 2010 23:16 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:Moje dzieciaki też mają Lego. Od cholery tego jest, cała skrzynka. Starszy nigdy sie nie interesował. Teraz trochę, jak dostal zestawy z Harrym Potterem. Młodszy prędzej cos tam zbuduje, ale parcia na klocki też nie ma. Chociaż lubi Lego Duplo, więc może i do tych małych też dorośnie. ;) Warto Lego zostawiać, bo są super i można z nim naprawdę fajne rzeczy zbudować.


Calkiem niedawno mlody wlazl do klockow i zacząl sie bawic :ryk:
calkiem , jak za dawnych lat :lol:

Nie dziwię mu się. Sama bym się pobawiła i czasem to robię z chłopakami. I to nie tylko klockami. Teraz są takie fajne zabawki... O kuchniach takich to ja mogłam tylko pomarzyć :lol: Lepsze są te zabawkowe niż moja prawdziwa...
Idę spać, dobranoc :mrgreen:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 07, 2010 23:19 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

dobranoc Kasiu :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lis 07, 2010 23:29 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Dobranoc Kasiu :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lis 08, 2010 8:31 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Witamy Kasię i chlopaków! :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lis 08, 2010 9:43 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Kukurykuuuuuuuuuuuuu!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 08, 2010 10:38 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Dzień dobry :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 08, 2010 11:44 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Cześć! Wróciłam od lekarza. Nie mam zawału :lol: Pani doktor podejrzewa stres i kazał iść kontrolnie do gastrologa, ponieważ jakieś 17 lat temu leczyłam refluks a objawy które mam teraz tez mogą być tym spowodowane. Więc listopad upłynie mi pod znakiem wizyt u różnych specjalistów. Muszę iść gotować rosół :roll:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 08, 2010 11:52 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Miałam tak samo, z tym że dodatkowo jeszcze sobie xanax załatwiłam w razie takiego "zawału" ale juz nigdy nie brałam. Mnie pani doktor przepisała Nolpazę, na razie spokój

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 08, 2010 11:56 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Zawał ? :strach: :strach: :strach:

Jak Srebełko? Zdrowe?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 08, 2010 11:57 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

jozefina1970 pisze:Miałam tak samo, z tym że dodatkowo jeszcze sobie xanax załatwiłam w razie takiego "zawału" ale juz nigdy nie brałam. Mnie pani doktor przepisała Nolpazę, na razie spokój

Ja dostałam póki co Hydroxyzynę. Zawsze się po niej lepiej czuję, tylko, że usypia mnie prawie natychmiast :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 08, 2010 11:58 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

No tak, one wszystki te prochy tak mają, niestety, że zmulają :-( Ale wrażenie zawału jest masakryczne :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 08, 2010 12:00 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Łaciu, słyszałam, że dokuczasz Marcelkowi
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 08, 2010 12:00 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Avian pisze:Zawał ? :strach: :strach: :strach:

Jak Srebełko? Zdrowe?

A tak się źle czułam, że myślałam wczoraj, że jakiś stan przedzawałowy mam albo co.. :roll: Na szczęście EKG jest w porządku.
Srebło w porządku. Morduje Łatka. I właśnie nasikał na sofę :roll: Ale tylko dlatego, że pilnował Łatka, którego miałam na kolanach. I nie zdążył do kuwety. Na razie nie widzę żadnego kataru, łzawienia oczy czy tym podobnych. Apetyt ma, lata po całym domu jak "kot z pęcherzem" :lol: Tylko sranko ciągle nie chce się unormować. :roll:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 501 gości