Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie lis 07, 2010 20:07 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

Nawet jak nie ma środków zawsze istnieje jakieś rozwiązanie ,jak chce się pomóc .Nie zostawia się kociaka w takim stanie na dzień i noc w kartonie ,zawsze można zabrać do domu ,a później szukać pomocy .Takie jest moje zdanie .Szkoda aby kocina miała dalej cierpieć ,czy tamta pani wie że on potrzebuje weterynarza , opieki ,witamin itd.....Żeby czasami jak ta pani z nim nie da rady, nie wylądował w szopie ... :( Bo takie rzeczy się niestety zdarzają ,za często . :(

paulina 4328

 
Posty: 92
Od: Pt cze 18, 2010 16:41

Post » Nie lis 07, 2010 20:20 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

paulina 4328 pisze:Nawet jak nie ma środków zawsze istnieje jakieś rozwiązanie ,jak chce się pomóc .Nie zostawia się kociaka w takim stanie na dzień i noc w kartonie ,zawsze można zabrać do domu ,a później szukać pomocy .Takie jest moje zdanie .Szkoda aby kocina miała dalej cierpieć ,czy tamta pani wie że on potrzebuje weterynarza , opieki ,witamin itd.....Żeby czasami jak ta pani z nim nie da rady, nie wylądował w szopie ... :( Bo takie rzeczy się niestety zdarzają ,za często . :(


ale niektórzy nie wiedzą jak się do tego zabrać, często mamy z takimi do czynienia, potem okazuje się, że parę oczywistych dla nas rzeczy wystarczy palcem pokazać i stają się oczywiste dla innych. Uważam, że trzeba dawać ludziom wędkę, a nie rybę. Może ta pani się do tego nie nadaje ale może warto spróbować dlatego przydałby się na miejscu ktoś kto to skoordynuje. Dajmy ludziom szansę się wykazać, jak się nauczą będziemy mieć mniej pracy.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 07, 2010 20:58 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

Myślałam, ze takimi oskarżeniami to się rzuca tylko na dogo, jak widać nie :roll:


Wiecie co? zranić jest kogoś łatwo, ale juz to naprawić jest trudno.
Wogóle nie rozumiem co to za komentarze, ze ona go wywali do śmietnika jak sie nie zgodzi z jej kotką, chyba napisałam wyraźnie, że jak sie nie zgodzi to będzie czekał w tym domu na wasz transport.

Czemu mu nie pomogła wcześniej? też łatwo osądzać nie?
Nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale skoro nie pomogła to widocznie nie mogła. Moze tez nie dawno co dopiero zaczeła tam pracować? Tak jak Gabrysia która go wypatrzyła. Albo pracowała w innej cześć. To duży targ, jak sie idzie do pracy to sie idzie na swoje stanowisko a nie biega się po targu.

Po drugie.
Nawet jeśli ta pani nigdy nie zajmowała się bezdomniakami. Załóżmy taki scenariusz. To dlaczego ja od razu skreślacie?
Czyzby wy od 1 dnia po urodzeniu zajmowaliście się kotami? Nie, tez kiedys był dzień w którym zrobiliście to po raz pierwszy.



Nie znam tej pani nie mówie, ze bedzie super, och, ach, ale spróbować trzeba. Tymbardziej, ze kotów w potrzebie jest mnóstwo.
Poczekajcie na rozwój, potem sobie oceniajcie. Chyba lepiej jak bedzie grzał tyłek w domu, a nie na dworze.
Jak bedzie sie coś działo złego np.pani nie bedzie sobie radziła to Gabrysia da mi znać, a ja tu przekaże.
a jak macie pytania to mozecie dzwonic do Gabrysi, jej numer jest w 1 poście, ona jest na miejscu i powie co i jak

Piankaa

 
Posty: 1117
Od: Czw wrz 11, 2008 9:33

Post » Nie lis 07, 2010 21:10 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

Proszę, Piankaa, nie denerwuj się . Zgadzam się tak z Tobą, jak i z Tweety, że Pani trzeba dać wędkę. Jak najbardziej. Ona jest w tej chwili dla niego wybawieniem. Dlatego napisałam w poprzednim poście, że łatwo siedzieć w domu przed kompem i nie kiwnąć palcem, żeby pomóc, tylko sobie po klawiaturce przerabiać. Ważne jest tylko, żeby tej Pani pomóc, bo ona jeżeli nie za wiele o kotach wie, to może nie dać rady z takim schorowanym kiciem. I żeby nie bała się poprosic o pomoc w razie czego.
Masz słuszność. Ja też byłam fioletowa co do kotów do czasu choroby mojego kota i trafienia właśnie tutaj. Tutaj uzyskałam pomoc i wiedzę. I to, że Kubuś TU trafił to już jest wielki wyczyn, dzięki Wam. Teraz jak już będzie miał opiekę, na pewno gorzej nie będzie.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie lis 07, 2010 22:00 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

jasdor pisze: (...) Ważne jest tylko, żeby tej Pani pomóc, bo ona jeżeli nie za wiele o kotach wie, to może nie dać rady z takim schorowanym kiciem. I żeby nie bała się poprosic o pomoc w razie czego.(...)


Też uważam, że to jest najważniejsze :!:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 07, 2010 22:17 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

smarti pisze:
Piankaa pisze:We wtorek zabiera go do siebie jedna pani handlujaca na targu.
Pani zabiera go na próbe, bo ma już kotke, ale nie lubiaca innych
Jesli kotka zaakceptuje Kubusia tam tam zostanie, niech nie zaakceptuje to przetrzyma go do czasu aż go zabierzecie na DT do Krakowa czy Wawy


a to ta Pani go dopiero teraz zauważyła 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O
raczej z dnia na dzień mu się tak nie porobiło :oops: :oops:


jasdor pisze:A będzie pod jakąś kontrolą :oops: Już raz został zabrany z tego targu i widzimy, jak to sie skończyło . A jak nie dogada sie z kotką? bo tez trudno od niego wymagać żeby się zakolegować z dnia na dzień. Dla Pani zawsze jej kotka będzie ważniejsza. Kubuś może znowu wylądować na ulicy



smarti pisze:chodzi mi tylko o to ze myślę że tej pani to tak do końca zaufać nie można, skoro i ona przecież dopuściła do tego aby maluch był w takim stanie jak jest.
jak mogła to czemu czekala tak długo zamiast go wziąć wcześniej.



paulina 4328 pisze:Dziewczyny nie moge spać przez tego kociaka ,noce są takie zimne a ten biedak w kartonie w tym stanie :( ,ja bym tej pani za bardzo nie ufała też ,jak ona tam handluje to go widziała już dawno .Sama powinna go zabrać a nie dopiero jak ktoś się zainteresował ,weźnie go nie będzie jej nikt kontrolował i kocina znów wyląduje na ulicy albo w śmietniku .A co będzie jeżeli jej gdzieś nabrudzi :( .Jak macie taką możliwość to zabierajcie go do Warszawy ja bym się popytała u mnie ,wiem że to daleko ale do czasu zanim przyjedzie do mnie Bąbel mogli byście go gdzieś przetrzymać ,jak bym miała kogoś do niego u siebie ,to byście go razem z Bąblem przywieźli .Zastanówcie się . :?:


ja uważam że trzeba tej pani zaufać,pomoc jej ale na stałe jej działania koordynować bo
1) to jedyna szansa dla kicia na razie,ale
2) za dużo mamy wątpliwości co do pani.
Ostatnio edytowano Nie lis 07, 2010 22:27 przez smarti, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie lis 07, 2010 22:25 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

zaznaczam sobie.

Sądzę, że mimo tej pani z bazarku, należy szukać awaryjnego DT. Ten kot wymaga przecież natychmiastowego leczenia, a nie tylko dachu nad głową (choć przede wszystkim) i mam nadzieję, że ta osoba będzie miała czas i chęci, żeby chodzić z nim do weta. Ale może być różnie, wiadomo...

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 07, 2010 22:29 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

Alex405 pisze:zaznaczam sobie.

Sądzę, że mimo tej pani z bazarku, należy szukać awaryjnego DT. Ten kot wymaga przecież natychmiastowego leczenia, a nie tylko dachu nad głową (choć przede wszystkim) i mam nadzieję, że ta osoba będzie miała czas i chęci, żeby chodzić z nim do weta. Ale może być różnie, wiadomo...



zgadzam się..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pon lis 08, 2010 8:43 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

Alex405 pisze:zaznaczam sobie.

Sądzę, że mimo tej pani z bazarku, należy szukać awaryjnego DT. Ten kot wymaga przecież natychmiastowego leczenia, a nie tylko dachu nad głową (choć przede wszystkim) i mam nadzieję, że ta osoba będzie miała czas i chęci, żeby chodzić z nim do weta. Ale może być różnie, wiadomo...


Piankaa, czy Gabrysia może się tym zająć na miejscu? dograć z panią sprawę diagnostyki i leczenia Kubusia? Bo my tu wszyscy będziemy się mądrzyć a przecież cała sprawa ma się dziać w odpowiednim tempie na miejscu, bo to tam na ten moment najważniejsze jest działanie. Może trzeba polecić odpowiedniego weta, jeżeli jest daleko - pomóc zorganizować transport jeżeli pani mało mobilna, może wystarczy pożyczyć kontenerek aby mogła kota wziąć, przewieźć, zawieźć itp

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 08, 2010 15:49 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

co u chłopaka?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56072
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon lis 08, 2010 17:16 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

Do weta Kube bedzie wozić Gabrysia.
jak polecacie konkretnego (katowice chorzów) to napiszcie.
Fkatury Gosia mi bedzie podsyłac, przydałaby się pomoc finansowa

Piankaa

 
Posty: 1117
Od: Czw wrz 11, 2008 9:33

Post » Wto lis 09, 2010 16:49 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

No i co cisza?
Krzyczeliscie, ze nie ufacie tej pani, prosimy was o pomoc. A tu cisza :(
Tej pani nie stać na leczenie, które niestety dość troche moze wynieść.



Kuba już pojechał do tej pani

Piankaa

 
Posty: 1117
Od: Czw wrz 11, 2008 9:33

Post » Wto lis 09, 2010 16:52 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

Piankaa, kiedy będą jakieś wiadomości o stanie kotka i decyzje co do leczenia?
Podeślij(cie) nr konta; postaram się coś przelać max. z końcem miesiąca.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Wto lis 09, 2010 17:32 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

dzięki
Gabrysia musi najpierw skad kase wziśc, zeby pojechać z kotem do weta

Piankaa

 
Posty: 1117
Od: Czw wrz 11, 2008 9:33

Post » Wto lis 09, 2010 17:44 Re: Młody, chudy z pokrzywionymi łapkami pilnie DT KATOWICE

Piankaa pisze:dzięki
Gabrysia musi najpierw skad kase wziśc, zeby pojechać z kotem do weta


już załatwione wstępnie. Nie było szefostwa w lecznicy, mam dzwonić jutro aby wystawili fakturę przelewową na nas. Jeżeli się to uda to Kubuś będzie miał u nas swoją "skarpetkę" do wpłat ale proszę poczekać do jutra. Z Gabrysią jestem w kontakcie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości