Ruda Mix Sib Delfi już w DS :)

Karmę i darmowego weta daje schronisko. Jutro dowiem się co ze szczepieniami.

Tylko uprzedzę, że ja w Gdańsku non stop...ewentualnie czasem do domu pojadę na dłużej niż 24h.

Także jak wizyty są u Weta schroniskowego w Gdynii to ja wymiękam, bo nie mogę obiecać , że jakiegoś egzaminu nie będę miała czy cuś (zakładając , że zostanę na studiach...) .

Fajnie by było jakby się ktoś znalazł od Wetowych sprawek i to kontrolował, ja mogę się zajmować w domu kicią, karmić, czesać, podawać leki , sprzątać kuwety itd. wizyty u Weta w moim wykonaniu gorsza sprawa, dlatego na wstępie mówię.

seja, kiedy byś ją zabierała jeśli w ogóle?

U mnie jest grzyb, a ona będzie miała mega operację i bedzie brała silne antybiotyki , bez szczepienia na grzyba wolałabym jej nie brać, bo ona później może wyłysieć...ja też...
Prócz tego, w tej chwili nie widzę większych przeciwwskazań...Kalę i Czarka zaszczepiłyśmy , co prawda pełnej odporności nabiorą za 2 -3tyg wg Weta...

kurcze

głupio mi bo miałam ją zabrać już dawno, jutro będę dzwonić i pytać o termin ostatnich prac u mnie, może wtedy?

Ja bym ją już wzięła, ale grzyb ma to do siebie ,że wyłazi przy silnych antybiotykach...

Ona może nie mieć grzyba, u mnie coś złapie bez szczepienia

a po amputacji z dobry tydzień jak nie dwa będzie na antybiotyku...

Delfi nadal czeka na DT.

Delfi już u mnie, pięknie sobie radzi na 3 łapeczkach, pogadała trochę w drodze do domu i poszła spać do szafy z moim białasem. komu rudasa z piękną kitą? Delfi jest pełną wdzięku wiewióreczką.

Zdjęcia dawaj :twisted:

Kicia jest super- wyluzowana, ma miękkie delikatne futerko, na razie jeszcze troszkę nieśmiała ale bez problemu dogada się z innymi kotami. Komu komu bo Delfi szuka domu?

Obrazek

wczoraj rano pojechałam z wiewiórą na zdjęcie szwów. skończyło się na ponownym ich założeniu wieczorem :roll:

rana się rozeszła i sączyło się z niej. biedna malutka do teraz odsypia. kolejne zdjęcie za 10 dni, a wtedy Delfi idzie poznać swojego nowego kolegę-współlokatora, i jeśli obędzie się bez ofiar

zostanie już w tamtym domku na stałe

także rudzioszka jest wstępnie zarezerwowana, ma trafić do mojej koleżanki a więc będę ją regularnie odwiedzać :kotek:

No to oby się udało :ok:

Delfi już u siebie

poznaje się z nowym kolegą. jutro lub w środę wizyta u weta, bo coś mi nie pasuje z raną po amputacji. Pannica od razu poczuła się jak u siebie, zwiedziła mieszkanko i rozwaliła się na kanapie

Ruda Mix Sib Delfi już w DS :)

Kto przegląda forum