Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

kasia86 pisze:Z dobrych wieści to taka, że została w środę wysterylizowana ta kocica (na mój koszt z pieniążków sreberka)

**Adopcje: 12 >>**

trzymam mocno kciuki :ok:

Biedne koty!Ale śliczne i musiały być kochane,skoro takie miziaki.

ASK@ pisze:trzymam mocno kciuki
Biedne koty!Ale śliczne i musiały być kochane,skoro takie miziaki.

Pewnie na swój sposób były kochane, tyle że kochanie nie idzie zawsze w parze z dbaniem o nie.

Ale ze rodzina chociaz paru z nich by nie wziela?! Aniu, nie bedziesz sama, ale gdzie ich wszystkich upchnac? A same przeciez tam nie moga zostac...

Ania...co powiedzieć..
kciuki za Ciebie trzymam..

Aniu-tu ktoś szuka białego kota:
http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-ko ... Z238026012

Ja też trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie.

Ech, żeby nie moje 10 kotów i chroniczny ostatnio brak kasy

Hey Aniu, cos nowego? Napisz kilka slowek prosze.

Cztery z sześciu kocinek, które wieźliśmy do Warszawy są już w swoich domkach stałych.

A co się dzieje z Tulinkiem i tym drugim buraskiem?

Tulinek tez ma swietny domek.

Jestem i już odpowiadam na pytanie .Drugi burasek marmurkowy jest u mnie i mam nadzieję że obydwoje z Kajtusiem ,,przekonamy" Tż że Kajtuś-junior(Kajtusia-seniora już posiadamy) musi z nami zostać. :wink:

Jest cudownym miziakiem i chyba nas pokochał , a i na rezydentów nie warczy.Bawi się z moimi roczniakami jakby znały się od zawsze,starszyzna też mu odpuszcza. :1luvu:

...czyli 100% sukcesu!!! :ryk:

Oby tak zawsze było!

Co tu pisać...

Do adopcji ze wsi jest 5 lub 6 kotów i nie pytałam które to.
Będę po jednym brać na tymczas, ale najpierw muszę kupić klatkę...
Klatka to mały pryszcz... ale odrobaczenie, odświerzbienie, szczepienia, karma, żwirek.
Jak temu podołać gdy się ma też swoje niemałe stado z problemami zdrowotnymi?

O Kasie i Agatkę nikt nie pyta...co one kogo obchodzą...
Tak samo Misia... co kogo obchodzi jej wychodzące futro i gołe place...grzyb?
Kto zechce takie koty do adopcji?

Misia przesiaduje u mnie pod balkonem i w nocy na balkonie, bo wyjada z miseczki suchą karmę.
Jak daję jej jeść to ona tak ugniata łapkami ziemię....widać, że się cieszy, a o Kaśce i Agatce to już pisałam jak lecą do mnie i się cieszą.

Ciesze sie, ze jestes Aniu. Te kotki na wsi to jednak faktycznie bedzie problem, bo jest ich wiele. Jakos mi sie wydaje, ze Kasia i Agatka beda tam na dworzu. Predzej Misia sie zadomawia, co mnie jakos dziwi, bo tak uciekala zawsze. Ale kto wie, co w kotku glowie jest.
Ja tez akurat place rachunki i sie zastanawiam do kiedy wyplata starczy. :roll:

A dopiero dzis na konto przyszla...
Aniu wiele wiele sily na nastepny czas Ci zycze.

Właśnie się dowiedziałam, że umarła Mania ['] viewtopic.php?f=1&t=112574&hilit=dwie+dzidzie
Obie Dzidzie za TM. :cry:

Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Kto przegląda forum