Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Właśnie przed chwilą miałam telefon...
Umarła ta Pani ze wsi...której sterylizowałam koty.

Musze pomyśleć...
Jak pomóc...
To nie jeden kot przecież a 8...

Chyba oszaleje ze zmartwienia... :cry:

kasia86 pisze:Biały?, głuchy, o pięknych niebieskich oczach

]
Ta długowłosa na dniach będzie rodzić

Ruda kotka

Mamusia dwóch rudzielców które wstawię potem

kasia86 pisze:

Wiem, że muszę im pomóc... :cry:

o rany, ale wiadomość

koty piękne, trzymam kciuki i będę podrzucać.

kasia86 pisze:Jedzą kaszę razem z psami.

O Boże

Aniu, przytulam i trzymam kciuki :ok:

kasia86 zajrzyj do tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=115969&start=390
jakiś znajomy weta Agusi szuka białego kota

Ja jeszcze nawet nie wiem co zadecyduje rodzina.

Straszna wiadomość, koty zostały same. Czy jest jakaś nadzieja na współpracę ze strony tej rodziny?

Ukisilo sie na dobrego.

Ja-Ba pisze:Straszna wiadomość, koty zostały same. Czy jest jakaś nadzieja na współpracę ze strony tej rodziny?

Jest napewno, bo już wcześniej rodzina chciała mi je wydawać do adopcji. Przez moje problemy z małymi moimi tymczasami jakoś jeszcze nie mogłam się nimi zająć, ale pewnie w najbliższym czasie będą do mnie przychodzić na tymczas.
Muszę tylko kupić klatkę, bo przez jakiś czas będą musiały w niej siedzieć.
Odrobaczenie porządne musi być, świerzba też się trzeba będzie pozbyć, zaszczepić też trza będzie.
Jak były na sterylizacji to właśnie robalami po narkozie rzygały a i świerzba też miały, bo jeździłam z tą kicią biało rudą do lekarza po sterylce.

Obrazek

kasia86 pisze:Oto dziewczynka którą zawiozłam w środę na sterylkę na czwartek. Jest u mnie do czasu wydobrzenia i z powrotem do swojego ...domu.
Musi wrócić, niestety.

Ona jest taka mała koteczki i chudziutka. Ma takie delikatne trochę dłuższe futerko. Musze jej dawać antybiotyk i tabletki bo ma jeszcze mleko.

Biało-ruda koteczka, zobaczcie jaka ślicznotka z niej. :1luvu:

Ta kociczka jest bardzo miziasta i najchętniej siedziałaby cały czas na kolankach, zresztą jak wszystkie one stamtąd. :cry:

Aniu - z tego co pisałaś to syn tej Pani jest skłonny do współpracy - to dobrze. Jak tylko będziesz w potrzebie to napisz mi pw z danymi kota - napiszę ogłoszenie. Nie zostawimy Cie z tym samą.

Skoro jedna z tych kotek jest w ciąży, zamierzasz oczywiście zrobić sterylkę aborcyjną?

casica pisze:Skoro jedna z tych kotek jest w ciąży, zamierzasz oczywiście zrobić sterylkę aborcyjną?

one sa już wszystkie wysterylizowane i kocury wykastrowane.
Te posty są archiwalne i cioteczki które zaglądają do wątku od dawna, wiedzą o tym.

Oczywiście gdy zdarza mi się ciężarówka to ma sterylke aborcyjną oczywiście.
Te kocice ze wsi też były w wysokiej ciąży, nawet ta długowłosa szylkretka miała sterylke aborcyjną.

A teraz zauważyłam, że zdjęcia kotkow były cytatem z jakiegoś wcześniejszego watku. Myślałam, że ta kotka będzie rodzić teraz.

Z dobrych wieści to taka, że została w środę wysterylizowana ta kocica (na mój koszt z pieniążków sreberka) :ok:

Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Kto przegląda forum