Gibutkowo II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 27, 2010 19:33 Re: Gibutkowo II

:ryk: Samo z tego powodu NIGDY nie zamawiam zupy, jak jestem w restauracji. :ryk:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 27, 2010 19:39 Re: Gibutkowo II

Największym ciapkiem jest jednak Wujas Iras :mrgreen: To po nim Mieciu ma drugie imię - Mieczysław Ireneusz. Nie ma takiego dnia kiedy nas odwiedza Wujas Iras żeby mi czegoś nie potłukł. Raz mi stłukł taki kubeczek z kompletu a dzień później Miecio potłukł drugi z kompletu :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 27, 2010 19:51 Re: Gibutkowo II

Jednak jestem w dobrym towarzystwie. Ze mnie sie wiecznie ktos smieje, bo tak sie plamie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro lis 03, 2010 21:00 Re: Gibutkowo II

Aaaalem nie pisała u siebie długo 8O
Chciałam tylko napisać, że mamy postępy w relacjach :mrgreen: Nie myślałam już nawet że może być lepiej bo już prawie rok razem są, myślałam że zostanie jak jest - czyli noskujemy, bawimy się i jemy obok ale nie śpimy razem zbyt blisko a już za żadne skarby niech Mietek nie wazy się tknąć żadnego włoseczka Sibel bo wpierdziel :twisted: No więc kociaste śpią razem i to nie wtedy jak Mietek zaskoczy śpiącą Sibel i się połozy obok ale sama Sibel potrafi przyjść i się koło niego położyć :D Poza tym "dotykanie" juz nie jest takie be i nie trzeba się od razu z łapami na Mietka rzucać, ostatnio nawet Miecio spał z głowa położoną na tylnych nóżkach Sibel 8O A ona nie zwiała ani mu nie przywaliła, troszkę jej skóra polatała jak się rozbudziła i zorientowała ze Miecio jej śpi na łapkach ale potem wyluzowała. Oczywiście piorą się nadal ale też jak się ganiają to Mietek już nie skacze Sibel po brzuchu tylko "ryje w ziemię" tak jak Sibel - czyli rozpędza się i leci do niej ale się zatrzymuje przed nią a nie na niej :mrgreen: Czasem się oczywiście poboksują ale częściej się ganiają i nie ma "przemocy w rodzinie". A już kompletne zawstydzenie i refleksja nad sobą ich nachodzi jak im przemówię do rozumu "Czy wy musicie się tak lać? Jesteście brat i siostra przyszywani, to się tak nie pierzcie jak banda drechów".. no to wtedy tak patrzą jakby mówiły "już nie będzieeeemyy, maaamooo" :roll:

No to czekam tylko aż się zaczną nawzajem myć :mrgreen:

Acha i Sibel mnie pilnuje jak czyszczę Mietkowi uszy (czego on nie lubi i drze japę a ona zaraz przybiega i sprawdza czy mu tym patyczkiem przypadkiem mózgu nie wygrzebuję skoro tak wrzeszczy ;) ). I się gapi to na jego ucho, to na mnie, to na ucho to na mnie... normalnie jakieś gestapo 8O :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 03, 2010 21:17 Re: Gibutkowo II

:ryk: :ryk: :ryk: No wreszcie mozesz im wesele robic! Teraz to sie kochaja naprawde od serca. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lis 05, 2010 19:15 Re: Gibutkowo II

Moje jak któryś krzyczy to drugi mu leci na ratunek.
Kiedyś jak obcinałyśmy z córka pazurki Gagusi, a ta się darła w nieboglosy, to Molisia podleciała i ugryzła córkę w łokieć. :roll:
MOLISIA obrońcą uciśnionych. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lis 05, 2010 19:24 Re: Gibutkowo II

kasia86 pisze:Moje jak któryś krzyczy to drugi mu leci na ratunek.
Kiedyś jak obcinałyśmy z córka pazurki Gagusi, a ta się darła w nieboglosy, to Molisia podleciała i ugryzła córkę w łokieć. :roll:
MOLISIA obrońcą uciśnionych. :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :lol:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lis 05, 2010 22:38 Re: Gibutkowo II

No i Sibel już się tak odkurzacza nie boi. To dzięki Mietkowi, bo on się nie bal wcale to ona taka odważniejsza i coraz bliżej, coraz bliżej ;) wprawdzie oboje obok włączonego nie usiedzą ale nie zwiewają jak włączam - Mietek nigdy nie zwiewał a Sibel już nie ucieka bo wcześniej bardzo się bała.

Ogólnie - jak to powiedział też mój chłop - choć początki były trudne to reasumując obecność Miecia bardzo pozytywnie wpłynęła na Sibel. Już nie ma problemów z jedzeniem (choć wybrzydza ale ładnie zjada całą michę i nawet waży już 3,900 :D ). Jest bardziej odważna a nawet zrobiła się bezczelna i rozrabia jak pijany zając - przy niej teraz Miecio to aniołek 8O No i już nie ucieka od gości jak to kiedyś robiła, przychodzi się miziać nawet :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 11:49 Re: Gibutkowo II

Mieczysław miał rano napad kretynizmu... :roll: Jak można skakać "na twarz" ze stołu na podłogę i to jeszcze z podskokiem do góry, żeby zwiększyć moc pacnięcia ryłem o podłogę? Albo facjatą w drzwi w pełnym biegu? Ja rozumiem że można być upośledzonym ale żeby aż tak? 8O Z Mieciem trzeba mieć oczy dookoła głowy, on absolutnie nie ma poczucia "strachu". Skacze z szafy nie na łóżko ale na podłogę bezpośrednio, nie interesuje go odległość, skacze "na pałę" bez względu na to czy walnie z dużej odległości w podłogę czy w cokolwiek innego :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 07, 2010 16:51 Re: Gibutkowo II

:ryk: Przepraszam, wiem ze to straszne, ale mi to Emil przypomina, bo tez taki jest. Czy ja krzycze czy nie, to go nie obchodzi.

A tak to u Was wszystko ok?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie lis 07, 2010 17:03 Re: Gibutkowo II

Tak tylko dziś znów doła złapałam bo w schronie byłam :( Tyle biednych niekochanych :(
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 07, 2010 18:57 Re: Gibutkowo II

A ja sie tez znowu wybieram, bo mam trzy koce i jedzenie do wywozenia. Odkladam to troche, bo tez sie boje tam jechac. Wracam zawsze z ciezkim sercem.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto lis 09, 2010 11:09 Re: Gibutkowo II

Dzień dobry :D
Dawno mnie w Gibutkowie nie było :wink:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto lis 09, 2010 11:10 Re: Gibutkowo II

Bo Gibutek swoj kacik tez zaniedbuje. :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto lis 09, 2010 11:14 Re: Gibutkowo II

No to prawda, teraz tyle na łbie że nie ma czasu. :roll: Ale może uda mi się w długi weekend przysiąść jak mieszkanie odgruzuję 8O
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Wojtek, zuzia115 i 1012 gości