Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 28, 2010 19:45 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

zuzia96 pisze:Maluchy pojechały............................ :placz: :P :placz: :P :placz:
(...)
Idę chlipać dalej...... :placz: :placz:

Trzymajcie kciuki za szczęśliwą drogę :ok:

Szczęśliwego życia Maluszki :kotek: :kotek:

Zuziu nie chlip :1luvu: takie życie ... dzieci z domu od zawsze wyfruwają :D

:ok: :ok: dla Maluszków na drogę
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt paź 29, 2010 8:26 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

A jak te losy się dziwnie plotą.
Z Poznania do Rzeszowa , w ubiegłym XX wieku, pojechał jeden kotek. Został nazwany PYREK i ma się do dzisiaj dobrze.
Myślę, że i Twoim kociskom będzie dobrze w Poznaniu.
ObrazekObrazekObrazek
Takiej miłości się nie rozdziela http://www.youtube.com/watch?v=6au8B1LaAnQ

napdon

 
Posty: 656
Od: Śro wrz 23, 2009 19:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 29, 2010 8:28 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

Dojechali szczęśliwie :1luvu: dostałam w nocy smsa, że już są w domu :1luvu:

Teraz Asia z Tomkiem odsypiają, dzieciaczki pewnie też :love: :love:
Potem mają napisać, jak przebiegła droga, dłuuuuuuuuuuuga droga maluszków do nowego, szczęśliwego życia :1luvu:


Bądźcie szczęśliwe moje ukochane maleństwa!!!
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt paź 29, 2010 8:33 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

napdon pisze:A jak te losy się dziwnie plotą.
Z Poznania do Rzeszowa , w ubiegłym XX wieku, pojechał jeden kotek. Został nazwany PYREK i ma się do dzisiaj dobrze.
Myślę, że i Twoim kociskom będzie dobrze w Poznaniu.

Tak właśnie te losy się plotą, że koty wędrują po całej Polsce :D Ja mam kotkę Alusię ze schroniska w Łodzi, a ze schronu w Rzeszowie do Łodzi pojechała kotka Biedronka i wiedzie szczęśliwe życie u mariji :1luvu:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt paź 29, 2010 8:47 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

bubor pisze:Powodzenia w nowym domu maluchy :ok: :ok: :ok: , teraz czas na kocią mamę 8) :wink:


Balbinka tęskni za dzieciaczkami? Czy nareszcie odpoczywa :mrgreen: ?

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt paź 29, 2010 19:46 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

anna_s pisze:Balbinka tęskni za dzieciaczkami? Czy nareszcie odpoczywa :mrgreen: ?

Po Balbince nie widać żadnej tęsknoty, zachowuje się normalnie, chociaż wczoraj jeszcze przed samym wyjazdem maluszków wypucowała je porządnie: pysia, uszy a nawet poopki zostały przez mamcię wyszorowane :lol:

Ale od maluchów wieści są okropne :( droga co prawda minęła nieźle, bo niemal cały czas maluchy spały, nawet nie sikały po drodze :P Ale za to, jak już w domu wyszły z transporterka, to od godz.1 w nocy do godz.8 rano cały czas rozpaczliwie miauczały :cry:
O Matko!! One nigdy nie miauczały :roll: nie słyszalam w zasadzie nigdy ich głosu, nawet jak je woziłam do weta, to zawsze były grzeczne. Asia mówi, że one tak rozpaczliwie nawoływały chyba mamę i inne koty na pomoc. Może one za długo były z mamą i dlatego tak tęsknią?

Dzisiaj też miauczą na zmianę, raz jeden raz drugi...ale już troszkę się bawią :P i mam nadzieję, że ta noc już będzie lepsza
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lis 02, 2010 21:09 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

Małym tęskniącym szczeniaczkom wkłada sie do legowiska tykający zegarek. Jakiś budzik, albo inny, żeby było słychać tik - tak - tik - tak i wtedy sie uspokajają. Testowałam ta metode i działa. Może i na kotki by podziałało? Psiaczki wtedy myślą, że to tik-tak - to bicie mamowego serduszka i są spokojniejsze.
One tęsknią :( ale to przecież mądre i duże kotki, i szybko sie przyzwyczają do innego otoczenia i nowego ludzia. :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro lis 03, 2010 23:01 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

Wieści dalej nie są dobre :( maluszki podobno cały czas miauczą, szczególnie Pegi :(

Przecież one nie są już takimi maleńkimi kociątkami, mają ponad 4 miesiące (może 5), w tym wieku kocięta już usamodzielniają się, mama nie jest im chyba już tak bardzo potrzebna. Nie wiem, co się dzieje :( :(
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lis 03, 2010 23:25 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

zuzia96 pisze:Wieści dalej nie są dobre :( maluszki podobno cały czas miauczą, szczególnie Pegi :(

Przecież one nie są już takimi maleńkimi kociątkami, mają ponad 4 miesiące (może 5), w tym wieku kocięta już usamodzielniają się, mama nie jest im chyba już tak bardzo potrzebna. Nie wiem, co się dzieje :( :(


Może to nie ten domek, koty czasami czują że to nie to :( i one okazują to właśnie w taki sposób. Miałam jakiś czas temu na dt na leczeniu małego kota miał 4ry miesiące (całe noce i dnie płakał...jak spał cisza...jak wstał to na nowo)
Wypuściłam go do matki to odrazu był spokojny.
Wiec moze one tak samo reagują.

Mam nadzieję, że ogłoszenia pomogą :1luvu: :1luvu: :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lis 04, 2010 17:25 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

Może w domku jest COŚ, co im nie bardzo odpowiada. Wyczuwają to, a właściciele nigdy nie skojarzą tego z kotami. Może karma nie taka? posłanko? miska? Brak mamy - ale maja siebie to i tak nie powinny tak bardzo tęsknić :( Może się czegoś boją ?

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw lis 04, 2010 22:20 Re: Wyrzucona domowa kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!!

jasdor pisze:Może w domku jest COŚ, co im nie bardzo odpowiada. Wyczuwają to, a właściciele nigdy nie skojarzą tego z kotami. Może karma nie taka? posłanko? miska? Brak mamy - ale maja siebie to i tak nie powinny tak bardzo tęsknić :( Może się czegoś boją ?

Najgorsze jest to, że ja nie wiem, co tam się dzieje, co to jest to COŚ, co powoduje takie zachowanie maluchów. Brak mamy to chyba nie jest, bo one nie są już takie maleńkie, do tego są we dwójkę (cały czas dostaję wiadomości z domu ich siostry Megi, która poszła do domku najwcześniej, była dużo mniejsza, sama i wszystko jest OK).

Do tego Gabryś zaczął sikać na kanapę :cry: też nie wiem dlaczego, bo wcześniej tego nie robił :cry: Może ze stresu, może ma przeziębiony pęcherz, mieli iść dzisiaj do weta, ale "weterynarz nie miał czasu, bo miał jakiś zabieg" :roll: może pójdą jutro :cry: Niby próbują, ale coś tam jest nie tak, skoro kotki są tak zestresowane :(

Jestem załamana, nigdy chyba już nie wyadoptuję kota tak daleko, bo ta bezradność jest najgorsza :cry:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lis 04, 2010 22:22 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!Jest źle

Może jednak nie będzie tak źle i za kilka dni wszystko się jakoś ułoży :roll: .......... :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw lis 04, 2010 22:30 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!Jest źle

Jeśli nawet tak się zdarza, to chyba bardzo rzadkie przypadki. Koty w tym wieku na ogół adoptują się najlepiej, bo nie potrzebują już mamy, a nie są na tyle dorosłe, żeby tęsknić za poprzednim domem. Jeszcze do tego są dwa, razem.
Możliwe żeby już zaczynały dojrzewać ??? Podsikiwanie na kanapę - może znaczy sobie teren ? A może opiekunowie poświęcają im za mało czasu ?
Przecież nie zachowywały się w ten sposób wcześniej, więc to nie jest wrodzone
Moja koleżanka miala taką kicię, która wrzeszczała od urodzenia, tak dla zasady :mrgreen: Oddali ją w końcu na wieś po rocznym pobycie w domu. Wszystko jej przeszło .

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw lis 04, 2010 23:06 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!Jest źle

jasdor pisze:Jeśli nawet tak się zdarza, to chyba bardzo rzadkie przypadki. Koty w tym wieku na ogół adoptują się najlepiej, bo nie potrzebują już mamy, a nie są na tyle dorosłe, żeby tęsknić za poprzednim domem. Jeszcze do tego są dwa, razem.
Możliwe żeby już zaczynały dojrzewać ??? Podsikiwanie na kanapę - może znaczy sobie teren ? A może opiekunowie poświęcają im za mało czasu ?
Przecież nie zachowywały się w ten sposób wcześniej, więc to nie jest wrodzone
Moja koleżanka miala taką kicię, która wrzeszczała od urodzenia, tak dla zasady :mrgreen: Oddali ją w końcu na wieś po rocznym pobycie w domu. Wszystko jej przeszło .

Nie sądzę, żeby już zaczynał dojrzewać i znaczył, za mały jeszcze. Podejrzewam, że mógł gdzieś przeziębić pęcherz, bo on jest najdelikatniejszy z całego rodzeństwa. Albo stres! Tylko co tam jest nie tak, że maluchy są tak zestresowane, że miauczą cały czas (takie mam przynajmniej wieści), bo to były bardzo ciche kotki. Były rozrabiaki, ale nigdy nie miauczały, nawet u weterynarza. Na początku bały się obcych ludzi, musiały kogoś poznać lepiej, ale o tym mówiłam domkowi, nie kazałam robić nic na siłę, prosiłam by maluchy przystosowywały się do nowych warunków swoim trybem.
I chyba tego zabrakło...
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lis 04, 2010 23:19 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS!Maluchy pojechały!Jest źle

Więc tak jak pisze jasdor wybacz, że z nicka :oops: musi być COŚ w tym domu co powoduje takie zachowanie.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości

cron