» Pt lis 05, 2010 22:28
Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44
o jeja, za dużo obowiązków, nie zajrzałam na forum, już piszę.
MałgorzataJ - poprzednia lecznica zdiagnozowała u Kruszynki plazmo....zapalenie dziąseł. Ale to była zła diagnoza.
w Sano (polecona przez Czarnulkę lecznica i bardzo bardzo dobra) Kruszynka steryd dostała 1 lub 2 na początku, gdy było kiepsko z nią i gdy była na początku leczenia. Ale i dr Ewa i ja i dr Marlena wszystkie wiemy, że sterydy to ostateczność. Kruszynce panie dr zaaplikowały wzmocnienie odporności - zastrzyk 1/tydzień. Przyjęła chyba 11 zastrzyków, czyli 11 tygodni leczenia. Powinno być 20, ale moja praca pokrzyżowała szyki.
Kici puchła od czasu do czasu. I systematycznie wydłużał sie czas bycia zdrową. Kicia je od dawna już tylko wyłącznie suche karmy Royal canin, z akcentem na antyallergenic - który niestety nie smakuje tak jak inne. Ostatni raz kicia spuchła w czerwcu. Od tego czasu jest ok. Poza tym, dostałam od dr Ewy takie tabletki antyalergiczne, które podawałam kici rozpuszczone w strzykawce ( a kicia często w ręczniku, bo podać kotu coś niedobrego to wszyscy wiemy czym to grozi) (gorzkie, więc Kruszynka pluła na wszystkie strony, a ja uparcie czołgałam się za nią i dolewałam do pysia lek, momentalnie skutkował), dostała też ludzkie homeopatyczne na wzmocnienie i antyalergiczne w tabletkach-tez podawałam rozpuszczone w strzykawce, maść na wypryski skórne - które ma na tle alergicznym i które ją strasznie swędzą, więc tam gdzie dosięgnie jedna łapką to drapie się do krwi. Kupiłam tez taki płyn do dolewania do wody do picia, który zrobiony jest na bazie ziół i skutecznie łagodził jej stany zapalne. Sporo tego i trzeba było dużo cierpliwości. 1,5 roku trwało zanim ustabilizowało się, ale warto było. Przede wszystkim z pyszczka nie ma tego charakterystycznego przykrego zapachu. a to dobry znak. Nie puchnie, a przynajmniej rzadko, apetyt ma.
Trzeba powoli przestawiać Twoja kicię na suche (mniej okleja dziąsła, zęby, itp.) i zacisnąć zęby i dać jej szczepienie odpornościowe. Ale zanim zacznie działać musi popracować w jej organizmie z 1 miesiąc. Czarnulka widziała Kruszynkę, w czasie opuchnięcia i bez tego. Wie, jak kicia się zachowuje.
Twojej kici zapalenie dziąseł sprawia ból. U mojej nie ma typowego plazmo zapalenia dziąseł, są stany zapalne, nadżerki, 2 ząbki straciła, ale to nie jest typowe plazmo...tylko alergia.
Ostatnim razem dr Ewa dała mi w strzykawce taki preparat od zębów i dziąseł, jest dobry i skuteczny.
Z Kruszynką w tych stanach kiedy puchła bywało źle, nie chciała jeść,a to co zjadła zaraz zwracała i to w całych kawałkach, trzeba było dawać podskórne płyny i kroplówki. MałgorzataJ - będzie dobrze, tylko trzeba czasu!
Przepraszam, że tak późno piszę. Dopiero miałam chwilę, by nadrobić forum.
Ostatnio edytowano Pt lis 05, 2010 22:34 przez
XmonikaX, łącznie edytowano 1 raz