» Czw lis 04, 2010 12:38
Re: WZW - okres zakażania
Rodzice nie mają balkonu, kotka nie wychodziła nigdzie, na 100% nikt jej nie dokarmiał.
Ona przybrała na wadze, bo apetyt jej nagle się poprawił (?!) Ciągle pochodziła do miseczki i w tym okresie przedwakacyjnym, jak nigdy, jadła sporo - stąd zrobiła się okrąglejsza, przepraszam jeśli tego wyraźnie nie napisałam, ale rzucam tu co chwilę jakimiś faktami, które przychodzą mi na myśl, gdy podsuwacie odpowiedzi.
Wet "gdbybała", że być może już wtedy miała styczność z wirusem, który spowodował wzrost apetytu, ona się rzuciła na jedzenie, co osłabiło jej wątrobę nieprzyzwyczajoną do takiej ilości pokarmu, no a potem we wrześniu, październiku mało jadła, bo być może już wtedy wątroba była mocno uszkodzona i dawała się we znaki...
Psotka - 8 lat z nami, w sercach na zawsze...