Felicjan:
- ma 4 zęby - dwa kły w szczęce i dwa trzonowce tamże.
- kamień jest, ale podrażnień dziąseł nie ma - tak więc czyszczenie nie jest teraz priorytetem
- nadżerek w pyszczku nie ma
- narządy wewnętrzne nie są powiększone (palpacyjnie)
- jelita - w porządku (palpacyjnie)
- żadnych miejsc bolesnych
- brodawka zrobiła wrażenie na pani wet = nigdy takiej nie widziała. Brodawka jest wytworem śluzówki wargi - zaczyna się w pyszczku.
- nie jest odwodniony
- jest chudy, ale nie wyniszczony. Ale na 100 %musi jeść więcej.
Przy okazji Morfeusz został zaszczepiony przy akompaniamencie jego wrzasku, machania łapami i gryzienia.
Kefir stoicko obwąchiwał torbę pani wet a potem poszedł spać.
Dziś zabieram Felicjana na pobranie krwi - zrobimy co się da a na pewno poziom cukru.
Felicjan ma wyraźne zaniki mieśni w tylnych kończynach i związaną z tym niezborność / niepewność ruchów.
Do tego dziwnie staje na całej stopie. To nie są na 100 % pewne ale jednak są to zewnętrzne objawy zaburzeń cukrzycowych. Sprawdzimy.
Dzis dostanie coś na wzmocnienie - witaminy z grupy B, może coś jeszcze. Poproszę o pastę odkłaczającą, bo znów zwrócił pilobezoary

i może to też jest przyczyną braku apetytu.
Wczoraj poskubał z/d hills w puszce i dziś gourmeta. Ale to prawie nic - ot jedna łyżka...