Kefir & Morfeusz - i COŚ na kuchence

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 02, 2010 21:24 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

Georg-inia pisze:
AgaPap pisze: .... i dlatego biedny TŻ musiał aż do Katowic do pracy jechać, bo tam lepiej płacą :roll: Bo pańcia to już nie wiek i wygląd coby na boku dorobić, zeby kotki na jedzonko lepsze miały :mrgreen:



nie wiem, co miałaś na myśli, ale mi wyszło, że stręczysz TZ-ta :ryk:


A faktycznie można było sobie różne profesje wyobrazić :ryk:

Dobrze, że nie ma konta na miau (no chyba jeszcze nie ma :? ), bo by sobie pomyślał jakby przeczytał :mrgreen: Chociaż ostatnio już parę razy coś wspominał, że chyba sobie kiedyś poczyta co ja tam wypisuję na forum :twisted:
Chyba mu się w tych Katwoicach bardzo nudzi samemu skoro konto tutaj chce zakładać :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto lis 02, 2010 21:37 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

jak się komuś nudzi to do roboty na gerberki zarabiać :-) a nie se konto zakładać :twisted:
Felicjan fajnie miauczy - jakby skrzeczał .
i wlazł na kolana. Bardzo go interesuje monitor, że się coś rusza, i telewizor.....

Killatha ja nawet siebie tak za bardzo nie karmię fasolką żeby współpracownicy przeżyli :ryk:
a na poważnie - Felicjan będzie miał co trzeba - choćbym miała owo mięso gotować, ale na razie zaczaję się na Kaufland, dzięki AgaPap :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto lis 02, 2010 22:02 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

dagmara-olga pisze:a na poważnie - Felicjan będzie miał co trzeba - choćbym miała owo mięso gotować, ale na razie zaczaję się na Kaufland, dzięki AgaPap :-)


ależ ten Felicjan trafił na kochający domek i bardzo bardzo kochającą Dużą :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 02, 2010 22:20 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

a tak na niepowaznie to dagus ...tytuł watku brzmi jakbys miala do sprzedania 2,5 kg kota :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lis 03, 2010 5:55 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

dagmara-olga ten tytuł to jawna dyskryminacja Felicjana ze względu na wagę :twisted: Ty niedobra :!:
Jestem prawie pewna, że licznik kilogramów przy takim karmieniu pójdzie do góry :)
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro lis 03, 2010 8:58 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

nie sprzedaję kotów, mogę oddać Felicjana ale w dobre ręce :-)

Jest to ciekawska bestia - łazi, zagląda, na korytarz wybiega, szafki zwiedza.
Pojadł rano gerberka, popił mleka kociego.
Kupy nie było rano.

Morf nie wchodzi do sypialni, co mnie martwi, bo zawsze spał ze mną.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lis 03, 2010 9:15 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

Ja dopiero teraz doczytałam Daga ze ci sie stadko powiekszyło o cudnego kota. :1luvu:
Z tymi gergerkami to niezły pomysł dziewczyny podsuwaja ,ja Viki robie co prawda w duzych słoikach na gorąco zamykam i stawiam do góry dnem jak wystygna to do lodówki,i mam zarełka dla psa na conajmniej tydzień.Jak masz mozkliwośc "pod zegraem" albo na ryneczku na Legionów jest stoisko firmy Aviko chyba dobrze pisze mozna tam kupic w dobrej cenie podroby kurze,kacze,gęsie.Polecam

claudia66

 
Posty: 605
Od: Czw kwi 24, 2008 12:40
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lis 03, 2010 9:20 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

dagmara-olga pisze:Morf nie wchodzi do sypialni, co mnie martwi, bo zawsze spał ze mną.

Musi przywyknąć do nowej sytuacji. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 03, 2010 9:22 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

dagmara-olga pisze:Morf nie wchodzi do sypialni, co mnie martwi, bo zawsze spał ze mną.

A co będzie wchodził, jak Duża z obcym chłopem w łóżku? :twisted:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro lis 03, 2010 11:20 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

Kiedyś parę lat temu była w Kaliszu lecznica czynna dłużej - przy PWSZ, wiem, bo trafiła tam moja Kuku, znajoma ją tam woziła parę dni rano i wieczorem. Wtedy lekarze byli tam także w nocy (bo wtedy przeprowadzali planowane operacje). O tyle dobra, że rocznemu bokserowi owej znajomej wycięto tam nowotwora - pies pożył sobie jeszcze następnych 8 czy 9 lat, a od czasu owej operacji to on ciągnął swoich właścicieli do lecznicy, a nie oni jego

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 03, 2010 19:26 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

Na przeciwko strazy pozarnej? To jest gabinet..ale czynny tylko do20 :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lis 04, 2010 8:14 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

Felicjana spotkało wielkie szczęście że ma taki wspaniały dom tymczasowy! aż mi się geba uśmiechnęła :D
p.s. dopiero teraz doczytałam :oops: :oops:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw lis 04, 2010 8:42 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

:D a mnie się śmieje cały czas, jak tylko o Felicjanie i jego szczęściu pomyślę :1luvu: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 8:55 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

Felicjan:

- ma 4 zęby - dwa kły w szczęce i dwa trzonowce tamże.
- kamień jest, ale podrażnień dziąseł nie ma - tak więc czyszczenie nie jest teraz priorytetem
- nadżerek w pyszczku nie ma
- narządy wewnętrzne nie są powiększone (palpacyjnie)
- jelita - w porządku (palpacyjnie)
- żadnych miejsc bolesnych
- brodawka zrobiła wrażenie na pani wet = nigdy takiej nie widziała. Brodawka jest wytworem śluzówki wargi - zaczyna się w pyszczku.
- nie jest odwodniony
- jest chudy, ale nie wyniszczony. Ale na 100 %musi jeść więcej.

Przy okazji Morfeusz został zaszczepiony przy akompaniamencie jego wrzasku, machania łapami i gryzienia.
Kefir stoicko obwąchiwał torbę pani wet a potem poszedł spać.

Dziś zabieram Felicjana na pobranie krwi - zrobimy co się da a na pewno poziom cukru.
Felicjan ma wyraźne zaniki mieśni w tylnych kończynach i związaną z tym niezborność / niepewność ruchów.
Do tego dziwnie staje na całej stopie. To nie są na 100 % pewne ale jednak są to zewnętrzne objawy zaburzeń cukrzycowych. Sprawdzimy.

Dzis dostanie coś na wzmocnienie - witaminy z grupy B, może coś jeszcze. Poproszę o pastę odkłaczającą, bo znów zwrócił pilobezoary :roll: i może to też jest przyczyną braku apetytu.

Wczoraj poskubał z/d hills w puszce i dziś gourmeta. Ale to prawie nic - ot jedna łyżka...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lis 04, 2010 8:59 Re: Morfeusz i Kefir = 12,5 kg kota + Felicjan 2,5 kg kota

oj, kurka, wetka sprawdziła miednicę? może jednak to nie cukrzyca? no nic, zróbice krew, będzie wiadomo więcej...
trzymam kciuki mocno :ok: :ok:


Morf, wiem, co czujesz! Mnie moja Duża też przynosi różne takie niby-koty i tłumaczy, że to chory kolega, albo dziecko, albo jeszcze gorzej - chore dziecko! Jakbym sam nie widział :roll: Tak dla porządku trochę focha strzelę, ale przecież nie będę sobie samemu na złość robił i po trzech-czterech dniach wracam do łóżka, pod ciepłą kołderkę. Tak więc czas już sie odobrazić! Idź się wygrzać w wyrku!
Georg
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia, Hana, Lifter i 31 gości