Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 31, 2010 19:12 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

To załączanie syreny to u Rusów normalka :D mam kocurka, który mi takie wycie funduje cały czas, t.zn. kiedy jest smutny, kiedy jest bardzo wesoły, nudzi się, jest głodny, nikt nie chce się z nim bawić w jego końskie zaloty, za dużo sików w kuwecie, za mało sików w kuwecie, nie wie co ze sobą zrobić itp... :ryk: niebieskie to gadające koty, bardzo kontaktowe, niektóre egzemplarze rozdarte. Moje dziewczyny dużo cichsze, ale też pogadują.
Nie bardzo mogę pozwolić sobie na kolejnego kota :( Mogę tylko trzymać kciuki i rozpytywać wśród znajomych. Jedna z moich koleżanek się zastanawia nad dokoceniem - widziała zdjęcia i strasznie jej się dziewczynki spodobały. Ma niestety kotkę-jedynaczkę, dość kłopotliwą i neurotyczną i nie wiadomo jak by się zachowywała...może lepiej, a może gorzej. Musiałybyśmy mieć wariant B (czyli inny DS w zapasie), żeby kicia nie została znowu na lodzie. No i odległość jest trochę przytłaczająca - Dolnym Śląsk, Lubin :? Kawał drogi, chociaż ja po swoje cuda pojechałam do stolicy...W przyszłym tygodniu z nią porozmawiam jeszcze.

maix

 
Posty: 38
Od: Nie sie 29, 2010 13:06
Lokalizacja: Lubin

Post » Wto lis 02, 2010 18:02 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

micha?
Obrazek

no gdzie ta micha??
Obrazek

no daj!!
Obrazek

mniam
Obrazek

uprzejmie przepraszam za bajzel w klatce ale kolezanki szaleją jak mnie nie ma w domu a pierwsze co wszystkie koty chcą ode mnie po powrocie z pracy tom micha, potem mogę sprzątac.
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Śro lis 03, 2010 8:12 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Są prześliczne :) Hoop na pierwszą
Obrazek Obrazek

maix

 
Posty: 38
Od: Nie sie 29, 2010 13:06
Lokalizacja: Lubin

Post » Śro lis 03, 2010 18:40 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Śliczne są ja chcę taką słodkość !! HOP NA PIERWSZA :)

natasiunia

 
Posty: 190
Od: Pon wrz 07, 2009 19:24

Post » Pt lis 05, 2010 14:48 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Nikt nie oferuje DS dla tych ślicznotek? Ja niestety nic nie załatwiłam :cry:
Obrazek Obrazek

maix

 
Posty: 38
Od: Nie sie 29, 2010 13:06
Lokalizacja: Lubin

Post » Pt lis 05, 2010 14:49 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

spokojnie nie nerwowo - Syrenka jedzie już niebawem do swojego DS a siostrzyczka jest na razie za dzika jeszcze trochę na cokolwiek
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Pt lis 05, 2010 22:48 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Syrenka nie co podziczyła ale dała się zapakować do transportera i wyruszyła w drogę do nowego domku :)
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Sob lis 06, 2010 10:07 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

to kciuki za szybkie oswojenie drugiej :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 06, 2010 10:44 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Nowy domek Syrenki się zgłasza. Syrenka lubi przytulać się na kolankach u nowej pańci, nie wyrywa się kiedy Pamir ją obwąchuje aczkolwiek radością póki co nazwać tego nie można :roll:
Pamir zadziwiony, że jest na świecie jeszcze jedno takie puchate i z ogonkiem i z pazurkami, jak on i delikatnie zaczepia Syrenę łapką ale ona udaje, że go nie widzi..
To tak tyle z pierwszych godzin Syrenki w Toruniu! :kotek:
Bądźmy dobrej myśli :1luvu:

ahnija

 
Posty: 267
Od: Pt lip 16, 2010 14:02

Post » Sob lis 06, 2010 10:57 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: żeby się jak najszybciej zaaklimatyzowała. Pamirka dość szybko pokocha - bo ona bardzo ale to bardzo lubi inne koty. Was też pokocha ale pewnie potrwa to nieco dłużej. Poczatki zawsze są trudne 8)
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Sob lis 06, 2010 17:27 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Fotka z cyklu - gdzie się schował dziki kotecek podczas gruntownego sprzątania klatki:

Obrazek

i o czym to może świadczyć?
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Nie lis 07, 2010 11:59 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

zirrael pisze:Fotka z cyklu - gdzie się schował dziki kotecek podczas gruntownego sprzątania klatki:

Obrazek

i o czym to może świadczyć?


że do tej klatki jej trzeba pościel włożyć :)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Nie lis 07, 2010 12:37 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

ahnija pisze:Nowy domek Syrenki się zgłasza. Syrenka lubi przytulać się na kolankach u nowej pańci,

Syrenko, twój braciszk Grey życzy ci dużo szczęścia w Nowym Domu. :ok: :ok: :ok:

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pon lis 08, 2010 20:34 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Siostrzyczka Syrenki dzisiejszej nocy postanowiła ujawnić i swój głosik. Tak miło gadała do moich kocurów, ze miałam chęć jej oba do tej klatki do towarzystwa dorzucic byleby się uciszyły. Płuca to ona ma... głosik też... Btw ma ktoś jakiś pomysł na imię dla panienki?
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto lis 09, 2010 10:08 Re: Niebieskie ślicznotki ! Czy muszą wrócić do bezdomności ?

Imię dla siostrzyczki? Może: Anastazja(Nastka), Pacynka, Leona, Funia? No jakoś nie umiem błysnąć, Pamir z Syrenką nawalali się od 4 rano, potem jak ostygły pazury,to Pamir - bo odważny i u siebie zaczął bardzo głośno i dokładnie prosto do ucha, żebym na pewno go usłyszała, wołać o jedzonko..więc mimo dnia wolnego miałam dziś pobudkę o 7.01 :twisted:

Z pola bitwy: Syrenka już nie taka bezwolna wobec ataków Pamirka, też umie na niego fuknąć i dać po łbie.
Przybiega ślicznie, kiedy słyszy przygotowania do posiłku, jak idę z miską ustawia się przy podkładkach na jedzonko - bardzo mądra :D
Co do przekonania się do człowieka,to jeszcze bokiem cały czas przebiega, gdy się zbliżamy..ale np na kanapie to pogłaskać ją można,na kolana też wziąć można..

Ale się rozpisałam,a miało być o imieniu dla siostry:)

Syrenka dziękuje za pozdrowienia od Greya! :ok: :1luvu:

ahnija

 
Posty: 267
Od: Pt lip 16, 2010 14:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości