PAKT CZAROWNIC XVIII

[shira3]

Dla koconka i niezorientowanych. Przychyliłyśmy się do tego:

ETIOPIA
Lubelskie pewnie znowu muszą zaczekać

Ano właśnie...
Tak się głośno tylko zastanawiam, czy zamiast głosować, lepiej nie zastanowic się wspólnie nad "ustawieniem" głosowania?
Lubelskie czekają już drugi m-c... Nie szkodzi, oby sie tylko doczekały, co?
Co tym sądzicie?
Bo wg mnie Etiopii pomoc jest bezwzględnie potrzebna, ale o kotach nie zapominajmy...
Co myślicie nad takim ustaleniem, żeby teraz wygrała Etiopia( która wygra i tak ) a w listopadzie Lubelskie tymczasy?
Hm?

[pomponmama]

Ja sobie pomyślałam, że jeśli chodzi o sterylki, to problem jest nie tylko w Poznaniu - nie daleko trzeba szukać - nasza Siostra Prezes też organizuje właśnie akcję sterylizacji kotów i zbiera na ten cel pieniądze na różnych imprezach - wiecie o tym prawda? W końcu zbiera pieniądze, fanty na loterie, robi co może żeby tym kotom pomóc. Chyba troszkę by było nie w porządku finansować sterylki w Poznaniu, a nie pomóc finansować sterylek w Brodnicy. Tylko zaraz się okaże, że taki problem ma prawie każde miasto w Polsce... W listopadzie uzgodniłyśmy już na co pójdą pieniądze. Jeśli chcecie zgłosić kandydatury sterylkowe, to może w grudniu - ja bym tu postulowała jednak jeśli już, to naszych, czyli Siostrę Prezes walczącą jak ta lwica o sterylki w Brodnicy, wspomaganą jedynie przez Siostrę Kirke,na akcjach, o ile się nie mylę A tak naprawdę, to chyba celem naszych zbiórek były koty w potrzebie, czyli awaryjne sytuacje, nie jestem pewna, czy kwestia sterylek, które są problemem codziennym i wiecznym się kwalifikuje Mam nadzieje, że nikogo nie uraziłam, jeśli tak, to bardzo przepraszam. Chciała bym zaznaczyć, że oczywiście z pokorą przyjmę decyzję większości.

[babajaga]

WAŻNE OGŁOSZENIE
Siostry Czarowne, liczę na Wasze zrozumienie. Lubelskie Tymczasy to była moja kandydatura więc czuję się odpowiedzialna. Otóż dziewczyny coś się ostatnio posprzeczały i wydaje mi się, że nawet nie byłoby komu przelać pieniędzy, mam na myśli osobę, która sprawiedliwie by gotówkę rozdysponowała. Nie są to moje domysły a wnioski z rozmowy u źródła. Wycofuję więc swoją kandydaturę przynajmniej do czasu aż dziewczyny znowu będą pięknie współpracować.

[koconek]

I zapewne bym się z tobą zgodziła gdyby nie sytuacja i miejsce, gdzie to się dzieje. Tu nie chodzi tylko o steryki, chodzi o tragiczna sytuację 60 kotów, w wiekszości chorych, żyjących i rozmnazających się na potęgę pomiędzy kołami pociągów. Kociaki biegające po szynach. Dworzec jest remontowany, za chwilę czeka go całkowita przebudowa, kolejne baraki i magazyny, w których dotąd zyły te koty sa sukcesywnie wyburzane. Za chwilę zostaną im tylko tory. A jesli sytuacja nie zostanie w miarę możliwości szybko opanowana, kotów będzie ciągle przybywać. Potrzebne są pieniądze nie tylko na sterylizacje, ale również żeby wykarmić te koty.

Rozumiem i szanuję kazde działanie i wysiłki każdej osoby. Ale zgłosiłam właśnie tą akcję, a nie inną, bo sytuacja jest tak samo tragiczna, jak w innych przypadkach, w których Pakt dotąd pomagał, a że dzieje się w moim miescie - tym bardziej znam powagę i tragizm sytuacji.

[koconek]

Nie zmienia to faktu, że w żaden sposób nie kwestionuję wcześniejszych decyzji.

[pomponmama]

Czyli co? Październikowe pieniądze idą do Etiopii tak? A na listopad jednak głosowanie na nowe kandydatury?

[dolabra]

w listopadzie dostanie nasze wsparcie Etipia, może w grudniu koty z PKP Poznań?
bez głosowania..

[babajaga]

Na to wygląda Pomponmamo.

[koconek]

ja tam jestem za głosowaniem....zdrowiej

[pomponmama]

I zapewne bym się z tobą zgodziła gdyby nie sytuacja i miejsce, gdzie to się dzieje. Tu nie chodzi tylko o steryki, chodzi o tragiczna sytuację 60 kotów, w wiekszości chorych, żyjących i rozmnazających się na potęgę pomiędzy kołami pociągów. Kociaki biegające po szynach. Dworzec jest remontowany, za chwilę czeka go całkowita przebudowa, kolejne baraki i magazyny, w których dotąd zyły te koty sa sukcesywnie wyburzane. Za chwilę zostaną im tylko tory. A jesli sytuacja nie zostanie w miarę możliwości szybko opanowana, kotów będzie ciągle przybywać. Potrzebne są pieniądze nie tylko na sterylizacje, ale również żeby wykarmić te koty.

Rozumiem i szanuję kazde działanie i wysiłki każdej osoby. Ale zgłosiłam właśnie tą akcję, a nie inną, bo sytuacja jest tak samo tragiczna, jak w innych przypadkach, w których Pakt dotąd pomagał, a że dzieje się w moim miescie - tym bardziej znam powagę i tragizm sytuacji.

Koconku nie obrażaj się przypadkiem, bo naprawdę nie chciałam cie urazić, ani w żadem sposób sprawić ci przykrości. Ja po prostu zastanawiam się jak to ugryźć, żeby było sprawiedliwie i ok. Rozumiem, że działasz w dobrej wierze, nie mam co do tego żadnych wątpliwości i nie są to jakieś moje pretensje, czy uprzedzenia. Być może masz rację - ja faktycznie nie znam sytuacji, napisałam to, co po prostu sobie pomyślałam, wyraziłam swoja opinię, ale nie mam monopolu na nieomylność. Na pewno wypowiedzą się jeszcze inne Siostry i podejmą jak zwykle słuszną i uczciwą decyzję jak mówiłam - podporządkuję się decyzji paktu.

[shira3]

Czyli co? Październikowe pieniądze idą do Etiopii tak? A na listopad jednak głosowanie na nowe kandydatury?

Tak właśnie chyba jest. Październikowe miały być dla etiopii

[AniHili]

Bry Nawdychałam się właśnie świeżego, katowickiego powietrza Z lekka szare i zadymione (palą tu węgiel czy buty?:P), ale trafić gdzieś w Katowicach to już wyższa szkoła jazdy.

[pomponmama]

Bry Nawdychałam się właśnie świeżego, katowickiego powietrza Z lekka szare i zadymione (palą tu węgiel czy buty?:P), ale trafić gdzieś w Katowicach to już wyższa szkoła jazdy.

Nie wiem czym palą, też się zastanawiałam... ale tu przynajmniej człowiek widzi, czym oddycha...

[koconek]

I zapewne bym się z tobą zgodziła gdyby nie sytuacja i miejsce, gdzie to się dzieje. Tu nie chodzi tylko o steryki, chodzi o tragiczna sytuację 60 kotów, w wiekszości chorych, żyjących i rozmnazających się na potęgę pomiędzy kołami pociągów. Kociaki biegające po szynach. Dworzec jest remontowany, za chwilę czeka go całkowita przebudowa, kolejne baraki i magazyny, w których dotąd zyły te koty sa sukcesywnie wyburzane. Za chwilę zostaną im tylko tory. A jesli sytuacja nie zostanie w miarę możliwości szybko opanowana, kotów będzie ciągle przybywać. Potrzebne są pieniądze nie tylko na sterylizacje, ale również żeby wykarmić te koty.

Rozumiem i szanuję kazde działanie i wysiłki każdej osoby. Ale zgłosiłam właśnie tą akcję, a nie inną, bo sytuacja jest tak samo tragiczna, jak w innych przypadkach, w których Pakt dotąd pomagał, a że dzieje się w moim miescie - tym bardziej znam powagę i tragizm sytuacji.

Koconku nie obrażaj się przypadkiem, bo naprawdę nie chciałam cie urazić, ani w żadem sposób sprawić ci przykrości. Ja po prostu zastanawiam się jak to ugryźć, żeby było sprawiedliwie i ok. Rozumiem, że działasz w dobrej wierze, nie mam co do tego żadnych wątpliwości i nie są to jakieś moje pretensje, czy uprzedzenia. Być może masz rację - ja faktycznie nie znam sytuacji, napisałam to, co po prostu sobie pomyślałam, wyraziłam swoja opinię, ale nie mam monopolu na nieomylność. Na pewno wypowiedzą się jeszcze inne Siostry i podejmą jak zwykle słuszną i uczciwą decyzję jak mówiłam - podporządkuję się decyzji paktu.

spokojnie, ja nie widze zadnego powodu do obrazania sie

[psiama]

Bry Nawdychałam się właśnie świeżego, katowickiego powietrza Z lekka szare i zadymione (palą tu węgiel czy buty?:P)

No to teraz pojechałaś Sprzedam to kolegom Ja pierdziu !