Czy życie jest sprawiedliwe? Już w domku :)))

Renatko pozostaje tylko jeszcze raz powiedziec dziekuje.
Andzia i hanunia? Oj, trzymam kciuki.

Hanunia niestety się nie odezwała ale to nic Andzia poczeka na swojego Dużego i na pewno znajdzie się domek,który ją pokocha bo przecież jej to przyrzekłam :ok:

hej; ja wezme ale wczoraj bylm zajeta. Zadzwonie wieczorem dzisiaj. Prosze o info w jakim stanie jest to biale kociatko; czy ma katar czy jest odrobaczone...troche detali. Mam 2 kotki i nie chcialabym ich zarazic wiec potrzebuje sie przygotowac.
do zobaczenia

Jakie fajne wieści od rana :1luvu:

A co Andzia dostaje do jedzenia? Może Intestinal by pomógł?
Głaski dla dzielnej kocinki :1luvu:

zadzwonie dzisiaj
h

Andzia karmiona jest convale-coś tam nie umie powtórzyc nazwy,ma jeszcze biegunkę ale oczka są czyste i nie ma kataru a odrobaczona jeszcze nie była bo była zbyt chora .Dzisiaj po jedenastej do niej jadę. h poczytaj na jej wątku posty to wszystkiego się dowiesz

Convalescence dobry jest, ale zapytaj weta czy Intestinala nie podawać.

Zapisałam nazwę i zapytam lekarza

ja czekam na wskazówki i wszelkie info
pozdr
h

Bys ja w takim razie od razu z lecznicy wziela? Czy najpierw jeszcze zostanie u Renatki?

Milego dnia Wam zycze.

mam telefon do Renaty; dogadamy detale.
Jak dlugo kicia zostaje w lecznicy i w ktorej?
h

Bałam się tu zaglądać , ale widzę że wieści są coraz lepsze
a nawet domek szykuje się

Trzymam

żeby wszystko powiodło się :ok:

Andzia Andzia Andzia!!! Zdrowka !
Za najwspanialszy domek na swiecie!(hanunia2008

)

U Andzi jeszcze trochę biegunki,cukier w normie tylko temperatura jeszcze nie chce się ustabilizować nadal siedzi w inkubatorze i się dogrzewa.Wtuliła się we mnie obwąchała mi całą buzie i widać,że na rączkach była szczęśliwa.Dzwoniła do mnie Hanunia2008 I jesteśmy umówione na telefon wieczorem a jutro przed południem w lecznicy u Andziuli.Wieczorem mam zawieżć Andzi gotowanego kurczaka zobaczymy czy będzie jej smakował i proszono mnie o kupienie mokrego dla Andzi,może coś poradzicie co mam jej kupić żeby jej smakowało.W lecznicy jadła dzisiaj Intestinal.Wieczorem się odezwę ,nie wiem o której bo tam zawsze dużo ludzi.Dziś czekałam 50 minut nim weszłam a pół godziny siedziałam z Andzią. :1luvu:

Co moim smakuje, to innym zas nie... Tak ze akurat w tym temacie jestem zerowa. Andziolek napewno kurczaczka polubi.

Czy życie jest sprawiedliwe? Już w domku :)))

Kto przegląda forum