Anito i Tomku - przytulam



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anita5 pisze:Bardzo smutno, bardzo...
Mufinek to był taki wyjątkowy kot, malutki, słodki, mądry. Inne koty darzyły go wielkim szacunkiem.
Przyjechał do nas dokładnie dwa i pół miesiąca temu. Też w niedzielę.
Do końca mieliśmy nadzieję, nie udało się. Nerki były zbyt chore, on zbyt słaby, miał zbyt trudne życie.
Leży pod orzechem Kleofaska.
Tęsknimy za nim, bardzo.
Wspominamy, jak kradł szynkę, jak wrzeszczał o jedzenie, jakie minki stroił...
Smutno okropnie.
Nigdy Cię nie zapomnimy, malutki burasku, nasz Mufinku kochany...
[']
Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka i 27 gości