Cudna jest ta srebrna dziewczynka

Przegrzeczniutka, spokojna, wielki przytulak no i jeszcze ten języczek i wielkie zielone oczy

Ogromny ma Czarusia apetyt - ale uwaga - nie na wszystko oczywiście... lubi sobie powymyślać, jej nowi Państwo zostawili dziewczynce bardzo dobrą karmę - ale skąd... troszkę karmy dziabnie, ale itak lepsza jest szyneczka i wszelkiego rodzaju mięcho (którego ja notabene nienawidzę i już nie mogę się na nie patrzeć

)
A moje małe cudo - tymczasik - Ciastek już jest zdrowiutki i czeka na super domek

Chłopak jest spokojniutki, ma jakieś 3 miesiące, biało-bure piękności

Do środy jeszcze wciskam w niego igłę z antybiotykiem, ale to jeszcze tylko dwa dni
Jutro postaram się zebrać w sobie i wrzucić zdjęcia obojga moich śliczności
