~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 26, 2010 14:00 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Efcia, jeśli mogłabyś, to dowiedz się jak najwięcej o jego stanie zdrowia. Czy miał robione jakieś badania (rtg tylnych łapek?), czy grzybica jest wyleczona?
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto paź 26, 2010 14:08 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Jestem pewna, że nie miał robionego rtg, Koteria nie dysponuje takim sprzętem. A na pewno nikt z nim nie jechał do jakiejś innej lecznicy. Ale powiem szczerze, że dopiero tutaj przeczytałam o tym jego "wypadku samochodowym", wiedzieliśmy jedynie, że został pogryziony, nie wiem czy ktoś w Koterii w ogóle o tym wiedział?
Zagmatwane to wszystko...
Jeśli chodzi o grzybicę, to wydaje mi się że dostał szczepionkę Biocan-M, ale raz czy dwa razy? Nie wiem... Najlepiej byłoby skontaktować się z panią A. Wypych (Kierownicza Koterii) bądź z wetką, która go leczyła, ale wiem że kontakt z nią jest utrudniony. Podaj mi proszę swój nr i ew. mail na pw, postaram się pomóc.
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 26, 2010 17:44 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Dopiero dotarłam na wątek. Mam nadzieję, że cała zagmatwana historia Goliata (to ja mu nadałam imię) się rozjaśni.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto paź 26, 2010 21:21 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Spróbuję się jutro dodzwonić do p. Wypych.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie paź 31, 2010 18:03 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

lawenda99 pisze:Anuk, da się przenosić zdjęcia. Otwierasz sobie zdjęcie, wybierasz "edytuj zdjęcie" i tam masz opcję "przenieś do".

Kurczę, no nie wiem, gdzie. Teraz FB zmienił formę pokazywania zdjęć, i jest jeszcze mniej przejrzyście...
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie paź 31, 2010 23:41 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Anuk, wiadomo coś, jak Goliat w Milanówku?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon lis 01, 2010 2:34 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Goliat czuje się chyba dobrze, przynajmniej fizycznie. Zapewne zabierzemy go do kliniki, jak tylko dostaniemy jego papiery. Ma apetyt. Natomiast brakuje mu ludzi. U nas, niestety, pracownicy nie mają czasu na zapewnienie kotom i psom towarzystwa. Goliat siedzi więc sam w swojej izolatce z oknem i pewnie bardzo się nudzi. My przychodzimy do schronu tylko w soboty i tylko wtedy koty mogą liczyć na trochę uwagi...

Obrazek

Goliat jest fajnym dorosłym kocurem, jest łagodny, mruczy od pierwszego głaśnięcia. Czuje się przy nas dość swobodnie. Wyraźnie potrzebuje towarzystwa ludzi - stoi przy drzwiach izolatki i miauczy gdy zobaczy kogoś w kociarni.

W najbliższym czasie zrobimy mu ogłoszenie na stronie schroniska. Ma już zrobiony film, zapraszamy do oglądania i rozpowszechniania:

http://www.youtube.com/watch?v=9PVIGj2gaFg

Od zeszłego tygodnia, kiedy to mały Rysio i Lukrecja pojechali razem do domu, Mała Mi została sama. I bardzo źle to znosi :( Miauczy rozpaczliwie, wzywając do siebie kogokolwiek, kto zechce poświęcić jej uwagę. Został jej jeszcze tydzień do adopcji, ale ona już teraz chciałaby mieć kogoś do towarzystwa. Tak reaguje, gdy tylko słyszy, że kto jest w kociarni:

http://www.youtube.com/watch?v=y7iYpNQN21U

Ona miauczy praktycznie cały czas, gdy jesteśmy w schronisku, nawet wtedy, gdy słyszy nas zza okna :( Gdy się do niej wejdzie, to nie wie co ma ze sobą zrobić i wciąż pomiaukuje. Dopiero po chwili się uspokaja i zasypia na rękach zwinięta w kłębek. Trudno mi było ją budzić i zostawić samą. Na dodatek Mała Mi próbuje uciekać z izolatki, ma jej już chyba naprawdę dość. Myślę, że oprócz ludzi brakuje jej również kociego towarzystwa. Może jej przyszli opiekunowie powinni o tym pomyśleć?

Pysiek stał się bardziej śmiały. Siedzi na półce pod oknem i ogląda świat. Cieszy się na widok ludzi, ale jest dużo spokojniejszy niż reszta naszych kociaków. Na nosie znowu pojawia mu się jakaś plamka :( Wkrótce będzie miał nowy filmik.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon lis 01, 2010 7:57 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

A wiadomo, jak on z innymi kotami, ewentualnie psami się dogaduje?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon lis 01, 2010 12:12 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Na razie przebywa sam w izolatce. Dopóki nie zostanie obejrzany przez lekarza i dopóki nie dostaniemy pełnej jego dokumentacji będzie na kwarantannie. Zwłaszcza, że nie znamy natury jego blizn/strupów na łapkach i na grzebiecie. Przez plastikową szybę ma kontakt z naszymi dzikusami, ale nie wiem, czy one go "odwiedzają". Na chwilę zajrzeliśmy przez drzwi do Goliata z naszym psem Haribo, żeby sprawdzić jak reaguje na koty i wówczas Goliat się zjeżył, ale ta wizyta trwała dosłownie 15 sekund. Wydaje mi się, że o ile pies będzie grzeczny w stosunku do kotów, to Goliat, tak jak i inne koty, raczej nie sprawi problemów. Poza tym trudno, żeby kot przekonał się do psa w krótkim okresie, zawsze zabierze to trochę czasu, zanim się dogadają i ustalą kto rządzi (wiadomo, że kot) :)

Szkoda nam bardzo Goliata, jest naprawdę fajnym i kontaktowym kotem.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 11:17 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Powiedzcie mi, komu można przekazać pieniądze z bazarku dla milanowskich kotów? Anuk? Tajemniczy Wujek Z? ;) potrzebuję numeru konta...
www.mintandlavender.pl

lawenda99

 
Posty: 3016
Od: Nie lip 22, 2007 16:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 11:32 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Śliczne zdjęcie zrobiliście Goliatowi, i filmik fajny. Tylko smutny ten misiek na nim :cry: On tak bardzo potrzebuje człowieka :crying:
Anuk, udało Ci się proozmawiać w sprawie Goliata z p. Wypych?
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 03, 2010 12:48 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Dodzwoniłam się, chociaż p. Wypych natychmiast przekazała słuchawkę jakiejś wetce. Właściwie otrzymałam chyba wszystkie potrzebne informacje o lekach, jakie miał podawane w Koterii. Info przekazałam TWZ i Iskrze, więc jak się uda kota przewieźć do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy, to mamy co im powiedzieć.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków


Post » Wto lis 09, 2010 19:32 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

Jak się miewa Goliat?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto lis 09, 2010 22:38 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~nowe śliczne koty.. str 28

W ubiegły weekend była w kociarni Beata, wczoraj rozmawiałyśmy. Goliat ma się dobrze. Barankuje, mizia się, bardzo domaga się ludzkiej uwagi.
Strupki się goją.
Ten po ranie na karku jest już malutki, chyba bardziej martwią nas te a' la grzybne. Na razie nie daliśmy rady zabrać go na przegląd.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Paula05 i 27 gości