Cameo pisze:Wrzucam zaległe fotki cz. I (do powiększenia):
KOCIARNIA.
"Czarna kotka z uszkodzonym ogonem, potworna biegunkamałe i chude z dość sporą kępką białych włosków na klatce piersiowej. Ufna, pozwala się bez problemu głaskać, ale nie jest namolnie miziasta."
![]()
Jeśli nie ma imienia, to niech będzie Amelia. Ta kotka to Kreska IIpotrzebuje domu i to szybko...
"Czarny kot z kępką białych włosków na klatce piersiowej, zielone oczy. Dość płochliwe, nie pozwala się złapać ani dotknąć, ale jest bardzo ciekawskie, bacznie obserwuje człowieka, podchodzi nawet na bliską odległość, ale na widok wyciąganej do niego ręki, "odskakuje" na kilka metrów - o dziwo, ucieka z podniesionym ogonemrokuje oswojenie w domowych warunkach. Płeć nieustalona
kot w dość dobrej formie."
![]()
![]()
Ciekawość, to pierwszy stopień...![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Amelia tydzień temu była w izolatce. To jest na bank kotka i wydaje mi się, że już wysterylizowana. Do schroniska trafiła pod koniec lipca, była kotna.
A w zdjęcie, na którym biało-bury Bolek albo Lolek zagląda Ci do torby po prostu nie wierzę


Czarny z białym na ostatnich zdjęciach to Centuś - był bardzo oszczędny w okazywaniu emocji

