Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 30, 2010 17:57 Re: Szarotka-burasia, ma DOM w Poznaniu. Zostal dlug 480zl

zle wiesci :( tzn Twoj opis jest niepokojacy, ale moze jakis specjalista zna jakies rozwiazanie

ja nie znam tej choroby, wiec nie wiele rad tu wniose
na pewno trzeba ja konsultowac u specjalistow

mozna by zmienic tytul by przyciagnac uwage innych

mocne :ok:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob paź 30, 2010 19:25 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

bidulinka :( Ja też nic nie wiem o polipach niestety . Trzymam kciuki za efekty leczenia.

Tu jest coś ale niewiele.. może warto napisać na pw do osób z tych wątków , które przez to przechodziły.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=66669&view=next

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=73318&hilit=polip+w+uchu

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=107405&hilit=polip+w+uchu

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Sob paź 30, 2010 20:06 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Ojej :(

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob paź 30, 2010 21:57 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Dzięki za zmianę tytułu i kciuki, w tej chwili daję jej leki i czekam do wtorkowej kontroli bo w weekend, zwłaszcza ze świętem i tak nie za wiele można załatwić. Jeśli nie będzie poprawy to na pewno będę małą konsultowała. Najbardziej tylko się boję, żeby przez ten czas nie powtórzyły się jakieś kłopoty neurologiczne bo nie chciałabym z nią jechać do pierwszego lepszego weta tyle tylko, że czynnego, bo w takich chorobach łatwo jest zaszkodzić. Niby mam obiecane, że wetka będzie pod telefonem, ale to różnie bywa.. Ale może niepotrzebnie czarnowidzę.. Najgorsze jest to, że Szarotka teraz mniej się rusza, głównie sobie przysypia w różnych miejscach i przez to boję się, że po prostu coś przegapię :roll: :(
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 31, 2010 10:04 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Mocne kciuki za Szarotkę. Musi być dobrze :ok:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie paź 31, 2010 10:04 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

:ok: :kotek:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie paź 31, 2010 10:57 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Poczytałam te podlinkowane wątki - dzięki :) i jeszcze kilka stron w necie przejrzałam i z tego wynika, że najlepiej by było, gdyby te polipy same zeszły :roll: skoro jest taka możliwość :) Więc teraz mocno trzymam kciuki, żeby leki poskutkowały :ok:
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 31, 2010 19:25 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Witajcie! znalazłam ten wątek, bo od ok. 1,5 tygodnia mam w domu kociaka, który jest głuchy :(. nie słyszy prawdopodobnie nic, próbowaliśmy wielu rzeczy, niestety nie słyszy ani pralki, ani odkurzacza, ani głośnego gwizdu... kiedy go znalazłam miał lekki koci katar, ale na razie udało się go wyleczyć - mam nadzieję, ze choroba nie wróci :). Początkowo myślałam, że nie słyszy przez katar, ale teraz jest właściwie zdrowy i nic :(. Jak i gdzie w Gdańsku mogę sprawdzić dlaczego kociak nie słyszy? Czy jest ktoś taki jak koci laryngolog?

malgonia

 
Posty: 288
Od: Pon lip 21, 2008 16:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 02, 2010 11:52 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Szarotka już po wizycie kontrolnej, na razie będzie dalej brała leki, za parę dni kolejna kontrola. W zasadzie trudno powiedzieć co dalej, polipy są umieszczone na samym dnie uszu, więc o ile polipy będą rosły "na zewnątrz" to być może będzie można je przycinać, ale nie wchodzi w grę operacja typu usunięcie kanału słuchowego, żeby zlikwidować cały problem, bo po prostu są w najgorszym z możliwych miejsc. Na razie staramy się więc trochę obsuszyć te polipy lekami, ale nie wiadomo czy będą efekty. Szarotka wymaga stałych obserwacji pod kątem ewentualnych zaburzeń neurologicznych, bo to w tej chwili najbardziej niepokojący objaw. Co prawda nie zmieniłoby to prawdopodobnie sytuacji, ale być może można było te polipy wykryć już wcześniej - Szarotka odkąd do mnie trafiła fatalnie skakała, owszem ostatecznie włazi tam gdzie chce, ale przy okazji zrzuca masę rzeczy i jest mocno niezdarna - ale składałam to na początku na karb długiego siedzenia w klatce, a potem założyłam, że po prostu ten typ tak ma :( A teraz okazuje się, że to prawdopodobnie zaburzenia wywołane narastaniem polipów :(
No i tak naprawdę dalej to już będzie loteria - są koty, które żyją z polipami długo i szczęśliwie i nic w zasadzie się nie dzieje - okresowo tylko pojawiają się zapalenia uszu, które leczy się objawowo i oby to był właśnie ten przypadek!
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 02, 2010 19:06 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Gdzieś słyszałam, że polipy można podsuszać lampą Zeptera Bioptron (o ile nazwy nie pomyliłam)

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lis 03, 2010 22:31 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Dzięki za podpowiedź, na dniach będziemy na kontroli to zapytam o możliwość leczenia lampą. A oczywiście jak się sypie to się sypie i Szarotka zaczęła dziś kichać i łzawią jej oczy - konsultowałam się na razie telefonicznie, ponoć to może być chwilowy spadek odporności po zabiegu i mam nie panikować :roll: Oby to było tylko to! :)
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 08, 2010 17:42 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Szarotka jest strasznie biedna ostatnio :( Odporność spadła jej bardzo, pewnie także i ze stresu :( Znowu ucieka jak tylko wyciąga się do niej rękę, w transporterze jest zupełna panika, zakopuje się w kocykach i nieruchomieje, udaje, że jej nie ma :( W tej chwili dostaje tabletki, krople do nosa i uszu, zastrzyki, i co 2 dni ma płukane uszy :( Pytałam o tę lampę do polipów, ale moja wetka mówi, że nie ma żadnych badań potwierdzających jej skuteczność. Na razie więc dalej leczymy objawowo i pozostaje mieć nadzieję, że będzie ok.
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 08, 2010 18:21 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Trzymajcie się ! Szarotka taka wrażliwa , te wizyty to na pewno dla niej duży stres.

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Pon lis 08, 2010 22:40 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Duuuuuuuuuuuużo :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lis 10, 2010 16:53 Re: Szarotka - polipy w uszach, gluchota i obj. neurolog. Pomoz

Dzięki za kciuki :) Szarotka jest wyjątkowym kotem i rzeczywiście bardzo wrażliwym, stres działa na nią przerażająco :( Inne koty wiedząc, że szykuje się wizyta u weta lub podawanie leków zwiewają, chowają się po szafach, bronią się zebami i pazurami :evil: ;) a ona po prostu zamiera w miejscu :( Nie ucieka, nie chowa się, po prostu kuli się i tylko oczy ma takie wielkie ze strachu :( Mam nadzieję, że przynajmniej przeziębienie jej niedługo przejdzie, kicha już mniej, i nie będę jej musiała podawać zastrzyków i tylu leków. A jeszcze na dodatek dzisiaj jeden z moich kotów zwymiotował żywe glisty, blee, i teraz się boję, że mi się wszystkie zarażą + dziecko + my :roll:
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], imatotachi, puszatek i 350 gości