Liwia_ pisze:Smarti - dziękuję za ofertę, ale z niej nie skorzystamy. Tak sobie myślę, że Twoja oferta dt byłaby chyba najlepsza dla kotów jakiejś fundacji, która może wspierać swoich podopiecznych - większość fundacji spełniłaby Twoje warunki, których my spełnić nie możemy.
Oko zostało obejrzane i podobno jest do uratowania (w schronisku jedyne, co mogłoby być zrobione to jego usunięcie...).
Może ktoś jeszcze zdecyduje się wspomóc finansowo kotka? Oczko jest do leczenia, potrzebna będzie kastracja.
Rozumiem



Wspaniale ze znalazł cudowne osoby które chcą mu pomóc

dla porządku dodam tylko że,
po pierwsze właśnie otrzymalam od pierwszej Dobrej Duszy zapewnienie ze jest zdecydowana w tej chwili pomoc mi w opiece nad 1 kiciem/mies w kwocie 120zł,potem zobaczy-moze nad dwoma.
a po drugie-mam nadzieje że pamiętacie ze najlepszy koci okulista w Polsce to dr.Garncarz z Wawy i jesli ktoś w trudnych przypadkach potrafi uratować wzrok to tylko on (u niego wlaśnie, jak pisałam ,decydowałabym się na operację dla Burania)myślę że na tym nie warto oszczędzać-nawet z drobnych wplat można przecież zebrać potrzebną kwotę przy odpowiednio konsekwentnym zbieraniu).
Z tego co pamiętam dr.będzie miał wyjazdową konsultację w Tychach,chyba właśnie jakoś w listopadzie,tylko pewnie już dawno nie ma miejsc...ale zawsze warto spróbować.
W razie potrzeby sprawdzę to dokładnie-proszę tylko o info.
Dużo, zdrowia dla Kicia

