Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mruczeńka1981 pisze:Ja prosiłam Zofię o telefon do Iki, tylko tyle. Po co się tutaj licytować. Wcześniej był ktoś od nas i sprawdzał sytuację. Nie ma sensu nic tu pisać, bo i tak masz kontrę i odpowiedź na wszystko. Ten kot był ze schronu, gdzie chcieli go uśpić. Miał tam wrócić???To nie był mój osobisty kot. Nie wiem, czy tak trudno to zrozumieć?
magaaaa pisze:Mimo ignora jessi pw od Ciebie mi sie pokazało, oznaczone na czerwono.
Skasowałam nie czytając i będe tak robić nadal.
Bardzo Was proszę, przestańcie pisać do mnie PW.
Wiem i rozumiem, ze macie moze wyrzuty sumienia, ale ja nie mam z tym nic wspólnego.
magaaaa pisze:Jessi daruj sobie.
Twoich postów również nie czytam. Widz etylko że coś napisałaś ale na szczęście nie widzę co.
Taki ignor to naprawdę fajna rzecz.
Polecam
redaf pisze:Gibutkowa, piszesz w liczbie mnogiej.
Kim są inne osoby z ktorymi -śmy rozważały?
Napisałaś bardzo wzruszający elaborat, ale mimo wszystko mam niedosyt informacji.
Kota ktoś tam wysłał, ale dlaczego dopiero teraz po jego śmierci zaczęły się rozmowy o tym, co byłoby dla niego lepsze?
A tak btw IKA6 kiedyś pisała o tym, że kocięta do niej wysyłała CatherineTheGreat.
Jak one się mają?
Gibutkowa pisze:Redaf jakie to ma znaczenie kim są "my"?
Gibutkowa pisze:I nie "po jego smierci" tylko w momencie uzyskania drugiej niepokojącej informacji o tym, że może coś się dziać złego (wynikającej z wpisu na forum Zofia&Sasza). .
Gibutkowa pisze:Po pierwszej niepokojącej informacji odnośnie DT u IKI został sprawdzony stan Maszki (nie pytaj, bo już nie pamiętam przez kogo, dość dawno to było a mam tak zapchana skrzynkę, że mi ostatnie wiadomosci kasuje) i te oględziny wypadły dobrze.
Gibutkowa pisze:Tyle jeśli chodzi o zaspokojenie Twojego niedosytu informacji - więcej nic nie wiem, poza tym co wcześniej napisałam.
Gibutkowa pisze:A po co "uwiarygodnić"?![]()
Do czego to komu jest potrzebne?
Kto mnie zna to mnie zna, a kto nie to jestem dla niego tylko nickiem na monitorze. Nie rozumiem...
Gibutkowa pisze: nie chcę wchodzić w polemikę z Tobą, bo chcesz się pokłócić - już raz dostałam ostrzeżenie od moda za "obraźliwy" post w Twoim kierunku wiec chyba nie warto..
Gibutkowa pisze:A jeśli dobrze się wczytasz to jest tam napisane że "po pierwszej niepokojącej informacji" = po tym jak został założony ten watek (i trochę wcześniej, kiedy IKA "odeszła" z forum) Maszko został "sprawdzony" i jego stan jak i opieka nad nim określona jako był dobra.
Poza tym są dodatkowe aspekty, które istniały już wcześniej i o których pisałam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 825 gości