Wątek dla nerkowców - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt paź 29, 2010 14:51 Re: Wątek dla nerkowców - IV

jaguarius pisze:Jestem po rozmowie z wetem. Mamy zwiększyć częstotliwość i dodać ringera z mleczanami (...)

Jeśli wątroba jest nie w porządku to ja bym była ostrożna z tym ringerem.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt paź 29, 2010 15:14 Re: Wątek dla nerkowców - IV

leukocyty 11 (6-20)
erytrocyty 8,58 (6,5-10)
hemoglobina 6,96 (6,21-9,31)
hematokryt 0,35 (0,3-0,45)

aspat 22 (6-44)
alat 64 (20-107)
gluk. 86 (100-130)
AP 27 (23-107)
kreat. 4,2 (1,0 - 1,8)
mocznik 136 (25-70)
białko całk. 85 (60-80)

sód 149 (143-156)
potas 4,5 (4,1 - 5,6)
chlorki 129 (101-118)
wapń 11,3 (8-11,1)
fosfor 4,1 (3,0-6,8)

Co o tym myślicie?

pixie on miał problemy z wątrobą dawno temu, tuż po schronisku - teraz utrzymują sie ładne wyniki
Wtedy po ornipuralu spadła też o kilka punktów kreatynina - więc tym tropem. To bardziej mój pomysł - weta się zgodziła
Ostatnio edytowano Pt paź 29, 2010 15:29 przez jaguarius, łącznie edytowano 1 raz

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pt paź 29, 2010 15:30 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Nie wiem czy spadek kreatyniny można wiązać z ornipuralem? Czasem przy wysokich parametrach nerkowych podrażniona jest też wątroba i wskaźniki wątrobowe są wysoko ponad normę (u nas tak było). Po zastosowaniu terapii te wskaźniki spadają, ale czy kreatynina ze względu na zastosowanie ornipuralu?

Wyniki nie są złe. Ale podwyższone poziomy białka, chlorków i wapnia mogą wskazywać na nie najlepszy dobór diety. Poza tym, że kot chorujący juz 2 (?) lata na pnn ma prawo mieć z nimi problem.
Skoro i morfologia jest w normie, to naprawdę można być optymistą. Zobaczysz jak kot zareaguje na zwiększenie ilości kroplówek.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 29, 2010 15:32 Re: Wątek dla nerkowców - IV

casica tak od około 2,5 roku - ale pierwsze półtora prawie to był mocznik około 100 i kreatynina <2,5 - długo się tak utrzymywało.

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pt paź 29, 2010 15:36 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Boję się podawania mięsa, mimo, że Bingo uwielbia. Ostatnio testujemy saszetki dla seniorów. Suche tylko nerkowe

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pt paź 29, 2010 15:40 Re: Wątek dla nerkowców - IV

jaguarius pisze:casica tak od około 2,5 roku - ale pierwsze półtora prawie to był mocznik około 100 i kreatynina <2,5 - długo się tak utrzymywało.


Ale ta choroba ma to do siebie, że z czasem wyniki się pogarszają :( Kreatyninę, generalnie, trudniej jest obniżyć niż mocznik, czasem to długo trwa, nawet kilka miesięcy, a czasem się nie udaje.
Musisz po prostu po jakimś czasie skontrolować jak działają te intensywniejsze kroplówki. Ale o ile samopoczucie kota jest/będzie ok, nie robiłabym badań zbyt szybko. Dałabym mu miesiąc na regenerację.

U nas jest odwrotnie, mocznik jest dość wysoki, a kreatynina praktycznie w normie (ale obniżenie jej trwało około pół roku, musiałabym dokładnie sprawdzić)

edit: dietę i jej wpływ na wyniki musisz dokładnie skonsultować z wetem. W ogóle zmuś weta do przemyślenia co zrobić z tym zbyt wysokim wapniem.
A może i te parametry spadną po kroplówkach?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 29, 2010 16:51 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Dzień dobry, przyszłam sobie zaznaczyć i będę doczytywać w wolnej chwili.
Bo niestety, muszę :(
Dziadek, znaleziony 2 lata temu i oceniony na 13 lat wtedy (ale chyba ma mniej), z rozszczepem podniebienia pourazowym najpewniej, wnętr z jądrem w pachwinie, osobowość kocia silna niezmiernie okazał sie być również nerkowcem.

Wyniki były od dłuższego czasu średnie, ale podejrzewano polipy i zmiany w pęcherzu, długo wykluczaliśmy różne rzeczy, a teraz leczymy nerki.
12 pazdziernika mielismy mocznik 150, kreatynine jesli pamietam 2,1, wczoraj mocznik 92, kreatynina 2.0.
Nerki sa zmienione, na usg dr Marcinski wypatrzyl i od maja sie niestety pogorszylo troche, ale będziemy walczyć.

Kot po kroplówkach, na diecie i lekach czuje sie duzo lepiej, co widac.

Jestesmy na etapie testowania karm nerkowych, ale na zaś chcialam zapytać, czy są jakieś podgrupy zakupowe?
Zeby kupowac taniej wieksze wory i dzielic? Wsrod blizej mieszkajacych?
Z lekka mnie koszty przerazaja :(

No, to sie wyzalilam.
Za chore koty trzymam kciuki, na razie ogolnie jak doczytam i poznam bede trzymac poszczególnie ;)
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt paź 29, 2010 16:55 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Jak na dziadka - Dziadź ma wcale nie najgorsze wyniki :wink:
Robiłaś mu morfologię?
Jonogram?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt paź 29, 2010 16:56 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Sib, mam spory przegląd karm nerkowych, do oddania. Szczuruś odmawia i dostaje normalne jedzenie.


BTW - Szczuruś ma kreatyninę 5,4, mocznik 234 i czuje się świetnie 8O Fosfor urósł, przymierzam się do alusalu albo czegoś na zbicie. Kroplówki nadal robię co drugi / trzeci dzień, ale wyniki pogarszają się i nie da się tego zatrzymać.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 29, 2010 17:50 Re: Wątek dla nerkowców - IV

W zeszłym odszedł mój kot, gdzie przyczyną był ostry stan. Ostatni jego wynik był kreatynina 25,0, mocznik 654. W trakcie pobrania miał siłę się bronić, łaził, gadał. Weterynarz był pewien że ten wynik to pomyłka, a na drugi dzień pogorszenie, po 2 dniach odszedł. Nie pomogło leczenie. Moja lekarka sama była zszokowana, że przy takich wynikach kot zachowywał się normalnie (oprócz tego, że nie jadł) Poszliśmy zbadać, bo odmawiał jedzenia....

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pt paź 29, 2010 17:57 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Jana pisze:Szczuruś dzisiaj pokazał się naszej pani wet, która ostatnio leczy go na odległość, na podstawie wyników badań i długich rozmów ze mną. Został dokładnie obejrzany, obmacany, obsłuchany i zmierzono mu ciśnienie. Mogę z nim iść na kawę 8) Szczuruś ma ciśnienie wręcz niskie biorąc pod uwagę godzinę w transporterze w poczekalni :lol: Poza tym wetka usłyszała szmer w sercu, ale nie drążymy tego tematu, bo kot swoje lata i choroby ma, a nigdy nie miał ani nie ma objawów kardiologicznych (zadyszka, kaszel, szybkie męczenie się, sinienie itp.). Poza tym trochę jeden staw biodrowy Szczurka pobolewa, ale też bez dramatu. Śluzówki zadziwiająco różowe jak na anemię, którą kot ma.

Pani doktor nie bardzo miała się do czego przyczepić. Kot, jak na wyniki, w dobrej formie. No, tylko chudy, ale utrzymuje wagę już długo, nie chudnie. Odstawiamy epo, bo nie działa, nie powtarzamy convenii bo nie zadziałała, nie rwiemy zepsutego zęba bo nie można dać narkozy. Czyli kroplówki, lespewet, rubenal i za miesiąc kontrola krwi.

A Szczuruś był bardzo niezdyscyplinowany, podczas badań i osłuchiwania wdzięczył się niemożliwie, mruczał, barankował sprzęt diagnostyczny i czoło pani doktor. Niemożliwy był, no :lol: :lol: :lol:


To było we wrześniu, wtedy kreatynina była 3,7 ale mocznik 269,3. Teraz, przy kreatyninie 5,4, Szczuruś robi młodzieńcze przebieżki po mieszkaniu, takie wiecie, ze wskakiwaniem na ściany. Jest energiczny, dziarski, przytył 10 dag.

Bardzo bym chciała, żeby to się utrzymało do samego końca, kiedykowiek ten koniec nastąpi.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 29, 2010 18:03 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Jana fantastyczny kot z tego Szczurusia :)

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pt paź 29, 2010 18:20 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Jana pisze:Sib, mam spory przegląd karm nerkowych, do oddania. Szczuruś odmawia i dostaje normalne jedzenie.


BTW - Szczuruś ma kreatyninę 5,4, mocznik 234 i czuje się świetnie 8O Fosfor urósł, przymierzam się do alusalu albo czegoś na zbicie. Kroplówki nadal robię co drugi / trzeci dzień, ale wyniki pogarszają się i nie da się tego zatrzymać.


Jana, z wielką chęcią odkupię/wymienię.

U Dziadzia złe wyniki widać i czuć, albo ja mam paranoję.
Widać, bo futro, bo chudość, bo odwodnienie.
Czuć - no właśnie, albo ja czuję mocznik, albo mu libido wzrasta i z kuwety jedzie kocurem, w każdym razie gdy wyniki gorsze nie zapraszam gości, bo śmierdzi.

Szczuruś niech szaleje i bawi się, w sumie o komfort życia chodzi, prawda? One nie wiedzą, że coś jest długo lub krótko.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt paź 29, 2010 18:26 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Sibku, przyjedź po karmy, przy okazji zlustrujesz mojego nerkowca, będziesz miała porównanie (też jest chudy, ma liche futro itp.).

To zresztą widać: Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 29, 2010 18:28 Re: Wątek dla nerkowców - IV

zobacz co się dzieje u kota inkaa82 po wprowadzeniu fortekoru mimo ewidentnych przeciwskazań do jego zastosowania.


Gedo - tu muszę sprostować. Fortekor został wprowadzony u nas w momencie, kiedy wyniki już były bardzo wysokie i w związku z badaniem przepływu krwi przez nerki na USG, które wykazało, że opory naczyniowe w obu nereczkach są dużo za wysokie i nerki nie są wystarczająco odżywnione. "Fortekor zmniejsza ciśnienie w kłąbuszkach nerkowych(GCP) oraz utratę białka z moczem. W wyniku zmniejszania nadciśnienia w kłębuszkach nerkowych opóźnieniu ulega tempo powstawania uszkodzeń tego narządu." A na tym nam najbardziej zależy, gdyż u Hermesa działa już tylko 1 nerka (druga ledwo, ledwo)... Tak więc nie łączyłabym wzrostu kreatyniny czy mocznika z podaniem fortekoru, gdyż został on zaordynowany już po wzroście tych parametrów. Jego wpływ na wyniki wyjdą dopiero w przyłszym tygodniu, jak zrobimy kolejne badania. Jak będą niekorzystne - lek odstawimy.

Przy okazji dziękuję za opinię o podawaniu B12 i kwasu foliowego. Właśnie tego się obawiam, że same te specyfiki nie poradzą, a widząc, że dużo osób zachwala EPO, chyba zdecyduję się na próbę walki z anemią w ten sposób.

Jana - wyniki Twojego kociaka są podobne do naszych. U nas od kilku dni kreatynina też. > 5 i mocznik dwuktornie ponad normę no i zdiagnzowana początkowa faza anemii :( Forma kitka w miarę ok. Jak leczysz teraz swojego futrzaka przy takich wynikach?

Zrobiłam sobie małą analizę wyników kreatyniny i tak:
- 3.10 - 4,3 mg/dl / mocznik 160mg/dl -> zaordynowane kroplówki NaCl 250 ml/dzień
- 8.10 - 4,4 mg/dl /mocznik 130mg/dl-> zaordynowane kroplówki w domu 2x150ml/dzień, dodany lespewet (2x5ml)
- 18.10 - 3,8 mg/dl /mocznik 101mg/dl-> cd kroplówek + lespewet (2x5ml)
- 26.10 - 480µmol/l (przelicz. 5,42 mg/dl) / mocznik 24.2 mmol/l -> cd. kroplówek + lespewet + włączony fortekor
(biorąc pod uwagę normę crea w skali µmol w lab: 80-229µmol/l -> kreatynina przekroczona 2x)

Nie do końca rozumiem przeliczenia tych jednostek. W mg/dl kreatynina przekroczona jest trzykrotnie, przy µmol/l - dwukotnie :? Zastanawiam się, skąd taki nagły skok? Kot ciągle jest na diecie i takim samym leczeniu, w zachowaniu nie widzę większych zmian.

Edit: dodane wartości mocznika
Ostatnio edytowano Pt paź 29, 2010 18:37 przez inkaa82, łącznie edytowano 1 raz
Nasza kocia rodzinka:
Hermes [*] za TM od 7.02.2011, Niuńka i Szara

inkaa82

Avatar użytkownika
 
Posty: 179
Od: Nie paź 03, 2010 14:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość