Potrzebna pomoc $ w leczeniu kotów Agnieszki!!! ŁÓDŹ

kasia86 pisze:
kiche_wilczyca pisze:Kasiu dzięki wielkie za transport Mam nadzieję, że renatab napisze coś więcej

Ja tylko trochę służyłam transportem, to Mała Dzikuska je wszystkie 6 wiozła.

Ta marmurkowa kicia śliczna i bardzo grzeczniutka.

Dziękuję wszystkim, którzy sie do transportu przyczynili :1luvu:

Koteczek - Kajtuś już na pewno na dt.. bardzo czekamy na relację...i bardzo dziękujemy za możliwość domku i tak szybkiego transportu :1luvu:

bardzo się cieszę, że Kajtuś vel? otrzymał sznasę na zdrowe życie i wspaniały tymczas i domek :piwa:

Agnieszka bardzo dziękuje za zapewnienie Kajtusiowi startu w nowe dobre życie, choć nie ukrywała, że przywiązała się do malca i bardzo jej smutno było się z nim rozstać.. oczywiście rozumie powody, sama prosiła o pomoc w tej sprawie..

Jeszcze przed wizytą zadzwoniła :!:

do mnie Agnieszka, wzruszona, że ma doładowany telefon na 50,- zł. i tym samym może kontaktować się ze światem, Agnieszka bardzo dziękuje za tę pomoc, to dla niej bardzo ważne i suma wysoka.. jest bardzo bardzo wdzięczna...

ja też dziękuję dobrej duszce :1luvu:

Przekazałam Agnieszce:
od wółczki :1luvu:

garnek, ręcznik, suchą i mokrą karmę (włóczka, popraw mnie bo nie zaglądałam do toreb za głęboko)
od Terra50 :1luvu:

- 2 kg suchej karmy (20,- zł.)
od skarbonki :1luvu:

trochę ludzkiego jedzonka (chleb, serki topione: 2 okrągłe Hohllandy, 2 w plastrach, ryż 1 kg, makaron 1kg, syszone warzywa 500 dag, 2 duże zupki w papierku Knorr, 6 szt. kk po 500 dag)= 53,12 zł. zł
od siebie: serca kurze 1 kg, wątroba kurza 1 kg, mięsko mielone drobiowe 2 kg=16,80; drewniany żwirek 12,- (+ leki przeziębieniowe dla Rysia).
Za pozostałe pieniążki myślę zamówić karmę w e-sklepie.. liczę na jakąś promocję..
Wszystkim bardzo dziękuję za wsparcie kotów Agnieszki i Agnieszki (Agnieszka także naprawdę nie miała już co jeść)

Rozliczenie na wątku paragonami, po dokonaniu wszystkich zakupów.. :ok:

Rysio wygląda raczej dobrze, oczy czyste, w mojej obecności nie kaszlał.. Agnieszka mówi, że jest lepiej.. niestety na wizytę weterynaryjna jej nadal nie stać..

do Agnieszki przychodzą także koty z okolicy - widziałam cudnego białaska z burymi uszkami.. czekał na kolację..

Agnieszka przekazała mi także paragony na poprzednio otrzymaną kwotę pieniędzy w wys. 50,- przekazana przez Martę od Sattvy.

Agnieszka bardzo dziękuję Wszystkim za okazaną pomoc.. dzięki Wielkim Srcom Forumowiczek nie tylko jej koty mają pełne brzuszki, bo Agnieszka także

Kajtuś junior-mam rezydenta kajtulę adoptowanego z Katowic od Małej ma się super .Jest kociakiem bezstresowym,mruczał burczał,jadł,skory do zabawy,jest cudny.Znajdę mu najlepszy domek na świecie.Jest piękny,a jeśli domek się nie znajdzie ,to kto wie ,może zostanie Kajtkiem -Juniorem? :1luvu:

renatab pisze:Kajtuś junior-mam rezydenta kajtulę adoptowanego z Katowic od Małej ma się super .Jest kociakiem bezstresowym,mruczał burczał,jadł,skory do zabawy,jest cudny.Znajdę mu najlepszy domek na świecie.Jest piękny,a jeśli domek się nie znajdzie ,to kto wie ,może zostanie Kajtkiem -Juniorem?

renatab

wspaniale, bardzo się cieszę i dziękuję :1luvu:

renatab pisze:Kajtuś junior-mam rezydenta kajtulę adoptowanego z Katowic od Małej ma się super .Jest kociakiem bezstresowym,mruczał burczał,jadł,skory do zabawy,jest cudny.Znajdę mu najlepszy domek na świecie.Jest piękny,a jeśli domek się nie znajdzie ,to kto wie ,może zostanie Kajtkiem -Juniorem?

dziękuję bardzo :1luvu:

jaaana

bardzo dziękuję za pamięć, czujność, inicjatywę i impuls, który był bezpośrednim przyczynkiem do decyzji renatab :1luvu:

w sprawie tymczasowania koteczka i do możliwości tak szybkiego zorganizowania transportu dla Kajtka :1luvu:

dzwoniła dziś Agnieszka z zapytaniem o kajtusia, przekazałam wszystkie dobre wieści.. :1luvu:

skarbonka

potwierdzam przelew 100,-

Przeczytałam

i też chciałabym jakoś pomóc Agnieszce.
Czy potrzebne są jeszcze jej ubrania i inne rzeczy do domu ?
Niedawno zmarła moja mama :cry:

(była niewiele starsza)
i będę musiała zrobić jakieś porządki , a szkoda wyrzucić
dobre rzeczy które mogą komuś jeszcze posłużyć.
Może podajcie mi na PW adres do Agnieszki , w przyszłym tygodniu będę w Koperniku
to podjechałabym do niej bo blisko i osobiście dowiedziała się co potrzebne.

Annaa pisze:Przeczytałam i też chciałabym jakoś pomóc Agnieszce.
Czy potrzebne są jeszcze jej ubrania i inne rzeczy do domu ?
Niedawno zmarła moja mama (była niewiele starsza)
i będę musiała zrobić jakieś porządki , a szkoda wyrzucić
dobre rzeczy które mogą komuś jeszcze posłużyć.
Może podajcie mi na PW adres do Agnieszki , w przyszłym tygodniu będę w Koperniku
to podjechałabym do niej bo blisko i osobiście dowiedziała się co potrzebne.

Annaa

każda pomoc się przyda.. telefon do Agnieszki jest w pierwszym poście.. na pw podaję zaraz adres :1luvu:

Bardzo mi przykro z powodu Twojej Mamy