Trysia NIE na Paluchu:) już swoim Domku :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 28, 2010 16:36 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

joluka wzięła z Józefowa mocno chorą koteczkę jaki pierwszego tymczasa i pięknie ją wyprowadziła :)
Ale trzeba wiedzieć, ze jak się nie ma doświadczenia, to sie pyta, pyta, pyta i jeździ do weta mocno często.
No i pewnych rzeczy trzeba sie nauczyć, np podawania tabletek, czyszczenia uszu, zakraplania oczu i nosa, czy kąpieli. A żadnej z tych rzeczy kot nie lubi ;) Ale jak już potem wyzdrowieje.... :1luvu:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw paź 28, 2010 17:18 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

Zobaczyłam tą bide i złożyłam ofertę dt, bo chcę pomóc, ale oczywiście nic na siłe. Jeśli jest ktoś doświadczony kto chce ją wziąść do siebie to super. Najważniejsze żeby ją wyciągnąć, tylko czy schron wyda ją na dt?

ewajanka

 
Posty: 85
Od: Czw kwi 15, 2010 12:55
Lokalizacja: Piaseczno/Parczew

Post » Czw paź 28, 2010 19:48 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

ohoho, z ta grzybica to chyba troche trzeba uwazac. to znaczy nie spac z takim kotem w jednym lozku. ;) bo ja tak kiedys zrobilam i pozniej cala rodzina sie smarowala pigmentum castellani, kot tez.
ale to byly bardzo dawne czasy, czlowiek swiadomy nie byl. teraz by sie goscia zamknelo w kiblu, wysmarowalo raz i drugi i byloby po zawodach. a wtedy to na grochowska sie jezdzilo, a jeszcze wetka mnie opieprzyla, ze biore kota z ulicy, zamiast go tak zostawic i sie nie narazac. kota, ktory byl tak glodny, ze jadl suchy chleb. :( dawne, dzikie czasy, slusznie zapomniane.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Czw paź 28, 2010 20:08 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

Schron nie wydaje kotow na dt, ale ją zabieramy w weekend - jesli dozyje...
skoro 2 osoby sie nia interesuja = zakładam, ze jedna z nich da dt, wiec zabieralam stamtad mała, trzymajvcie kciuki zeby nie bylo za pozno.......

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw paź 28, 2010 22:03 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

:ok: :ok: :ok: :ok:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 29, 2010 17:21 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

Never, to ja już absolutnie awaryjnie. Mogę służyć radą niedoświadczonemu DT
AnielkaG
 

Post » Sob paź 30, 2010 18:59 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

Wiadomo coś?
Prawdopodobnie nie będę miała neta do poniedziałku wieczór.
Dzwońcie jak coś.

ewajanka

 
Posty: 85
Od: Czw kwi 15, 2010 12:55
Lokalizacja: Piaseczno/Parczew

Post » Nie paź 31, 2010 19:34 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

wiem, że tri zabrana
AnielkaG
 

Post » Nie paź 31, 2010 19:38 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

Tak, zabrana. Właśnie grzeje się przy laptopie. :D Troszkę nie chciała jeść, ale powolutku przekonuje się do Hills'a. Grzeczna, ciekawska, kontaktowa, rozmruczana, kuwetkowa. I wciąż ufa człowiekowi. Dzielnie walczy.

Ozymandias

 
Posty: 364
Od: Pon maja 18, 2009 8:41
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lis 01, 2010 17:30 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

W ciągu doby zjadła puszkę Hills'a. Nie wiem, cz to dużo. Słabiutka jest. Ale kupka już były i sika regularnie. Jutro jedziemy na kroplówkę, ale dopiero wieczorem.
Trzymam kciuki za buraski!

Ozymandias

 
Posty: 364
Od: Pon maja 18, 2009 8:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 01, 2010 17:45 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

A co wogóle jej dolega oprócz ogólnego wycieńczenia?

ewajanka

 
Posty: 85
Od: Czw kwi 15, 2010 12:55
Lokalizacja: Piaseczno/Parczew

Post » Pon lis 01, 2010 18:36 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

Ewajanka, tak, jak mówiłam przez telefon - koci katar plus skrajne wycieńczenie organizmu spowodowane długotrwałym stresem i chorobą.
A oto Trisia u nas w domu, na kolanach TŻ:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
A tutaj grzeje się na słoneczku, przy oknie balkonowym:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Teraz śpi przytulona do TŻ. Po 19 karmimy. Nie wiem, czy pije (jednak sika). Czy powinnam jej na wszelki wypadek podać wodę strzykawką? A jeśli tak to ile?

Ozymandias

 
Posty: 364
Od: Pon maja 18, 2009 8:41
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lis 01, 2010 21:09 Re: Trysia na Paluchu - Umrze w schronisku? Pilnie szuka domu!

Szalony Kot pisze:O rany, co za ślicznota 8O


Na Paluchu dziesiąti takich śliczności... Jest coś w tym, że rude, srebrne i tri są zawsze pożądane, ale nie zawsze przez odpowiedzialnych ludzi :evil:

Ozymandias trzymam za Was i dzieczynę mocne :ok: :ok:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdelaF, puszatek i 115 gości