Hospicjum 'J&j'. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 28, 2010 6:30 Re: Hospicjum 'J&j'.

Chrobotek też ma taki ponton! :ok: Uwielbia wietrzyć swoją jedyna tylną łape na grybaśnym rancie spanka! :mrgreen:
Za to Grysik nigdy tam nawet nie zajrzał a Henrysia chyba się jeszcze nie odważyła, w końcu to spanko Chrobotka! :D
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 28, 2010 6:46 Re: Hospicjum 'J&j'.

Wiedziałam, że Przemyś to patentowany kretyn. :evil:
Nie wiem, jak to zrobił, bo nie rozlizał sobie rany, ale się wytrzewił. Na szczęście nie groźnie - jelita są na miejscu, na zewnątrz wystaje tylko tzw. sieć. Musiał puścić szew.
Biedny głupek ma założony prowizoryczny mokry opatrunek, żeby to, co wystaje nie wysychało. I jest zamknięty w transporterze, bo radośnie poszedł sobie do miski, żeby się najeść. :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 28, 2010 8:06 Re: Hospicjum 'J&j'.

O raaaaanyyyy... :strach:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw paź 28, 2010 8:07 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:Wiedziałam, że Przemyś to patentowany kretyn. :evil:
Nie wiem, jak to zrobił, bo nie rozlizał sobie rany, ale się wytrzewił. Na szczęście nie groźnie - jelita są na miejscu, na zewnątrz wystaje tylko tzw. sieć. Musiał puścić szew.
[...]

:strach: :strach: :strach:

O, rrrety. Nie jestem nazbyt 'delikatna', wcale nie - ale gdybym zobaczyła, że kotu* flaki wypadły, umarłabym... no, mogłabym zemdleć, serio-serio.

*Ludzie mnie w ogóle nie ruszają. Mogą sobie latać z bebechami na wierzchu, co tam.
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 28, 2010 8:15 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:Mrata, to nie masz ręcznika przygotowanego na wycieraczce - tak jak moi sąsiedzi dla psa? Ręcznik leży sobie gustownie zwinięty przy wycieraczce i czeka aż będzie potrzebny. [Buty sąsiada też tak czekają. Ile razy idę, mam ochotę wrzucić mu szyszkę do środka. :twisted: ]


Jak nie mam, jak mam- na wejściu leży flanelowa koszula TŻta, na wyjściu mój bawełniany podkoszulek. A łapki i tak brudne. Do buta należy wkładać myszę. Nieżywą. Jak sprzątałam zwłoki z trawnika, to jedną myszę zamiast w krzaki zarzuciłam sąsiadowi gustownie na sam dach szklarenki. No co, wlazła, bidulka i padła porażona panoramą jego zapuszczonej działki...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 28, 2010 8:26 Re: Hospicjum 'J&j'.

:strach: znowu masz wyprawę do weta z gamoniem, może kaftanik mu załóż po szyciu?

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw paź 28, 2010 8:48 Re: Hospicjum 'J&j'.

PearlRain pisze::strach: znowu masz wyprawę do weta z gamoniem, może kaftanik mu załóż po szyciu?

Teraz to musowo. :evil:
Idziemy na `przed 12`. Teraz Doc jest na jakimś egzaminie.
Goopek na szczęście położył się spać. :roll:

Mrata - :ok: .
Tylko skąd ja myszę wytrzasnę... nieżywą w dodatku. Zresztą, jakbym myszę włożyła, to od razu by było wiadomo, że to ja. A szyszkę to mogłoby równie dobrze włożyć dziecko innych sąsiadów, które tego sąsiada też nie lubi. :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 28, 2010 8:55 Re: Hospicjum 'J&j'.

wiesz co to ja wolę bluzgającego, agresywnie awanturującego się niebieskiego dresiarza :lol:
trzymam za gamonia :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw paź 28, 2010 9:56 Re: Hospicjum 'J&j'.

[quote="Agn"]Tylko skąd ja myszę wytrzasnę... nieżywą w dodatku. [quote]

Chcesz ? Prześlę Ci. Mratawoj zapewnia regularne dostawy...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 28, 2010 10:22 Re: Hospicjum 'J&j'.

Oponki piękne i kotom w nich cudnie :D
Pokaż jeszcze te miętolone szczury z kocimiętką.
Kciuki za Przemysia, kurcze :?
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 28, 2010 12:43 Re: Hospicjum 'J&j'.

Wróciliśmy.
Generalnie dramatu nie ma. GoopekPatentowany został zacerowany i pozbył się tej części sieci [z tłuszczykiem], która była wyszła mu na zewnątrz. Dostał kaftan. Teraz sobie dosypia. Przynajmniej dzisiejsza kroplówka pójdzie na spokojnie.
Matko, co to za łajza jest, no...
Nie ma to jak neurasteniczny poranek... :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 28, 2010 12:45 Re: Hospicjum 'J&j'.

dobrze że koleś zacerowany.
koty w oponkach są boskie..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Czw paź 28, 2010 12:49 Re: Hospicjum 'J&j'.

olamichalska pisze:polecam oponki.. pani Basia robi super oponki..
Agn zrobi zdjęcia to zobaczycie jak kotom w nich dobrze...



Hihi też mam od p.Basi oponkę :ok: Ostatnio trochę ją koty olały na rzecz hamaczka na kaloryferze :wink:


Wytrzewiony Przemyś przyprawił mnie o dreszcze.

A do buta Wścibasa to ja bym co innego wrzuciła...coś z trzewi :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw paź 28, 2010 15:02 Re: Hospicjum 'J&j'.

"A do buta Wścibasa to ja bym co innego wrzuciła...coś z trzewi :wink: "

Czasem Mratawoj myszy też wytrzewia -wychodzi półmysz klasyczna lub półmysz po skosie... Zależy jak chapnie.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 28, 2010 15:18 Re: Hospicjum 'J&j'.

Mrata pisze:"A do buta Wścibasa to ja bym co innego wrzuciła...coś z trzewi :wink: "

Czasem Mratawoj myszy też wytrzewia -wychodzi półmysz klasyczna lub półmysz po skosie... Zależy jak chapnie.


Małe sprostowanie - to nie Wścibasowe buty mnie kuszą, tylko buty Agresywnego Kretyna spod `1`. :mrgreen: I myślę sobie, że `Wytrzewiona Półmysz Po Skosie` made by Mratawoj to by było dopiero coś. Alternatywnie mogłam dziś zaopatrzyć się w `coś z trzewi` Przemysia. Ale AKspod`1` przezornie schował buty... :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 186 gości