TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Myślę, że z powodu braciszka Mała będzie częściej u Was bywać.

A nasz mały podziębił się i Mikołaj też zdechlaczy, nie lubię jak mi dzieci chorują

A futerka piękne

Dorciu, Karolinka to była dziesięć lat temu albo i więcej
i sorki, ale CIEBIE czy sobie da radę to powinno gówno obchodzić, spójrz na to realnie bo za brak realności to póki co w dupę tylko dostajesz i jeszcze policzek drugi nadstawiasz...

jak dla mnie to też wygrana sprawa, cienko się Karolina stara chyba że znów na alimenty wyrywa
Boże, co za fatalna osoba :roll:

Słodziaki jakich mało

, rzadko się odzywam, ale zaglądam :oops:

sliczności Majusia i reszta!!! :1luvu:

ja sie przyznam że lubię duze i kudłate psiaki
a yorki to psy nei dla mnie, ze względu na gabaryty

ale niezmiennie przy zdjęciach dorciowych stworków jest pod urokiem tych malusich psiaków

a ja Dorci psiaki widziałam dwa razy, raz z mężem, i nawet on powiedział "a nie mogłaś znaleźć takiego małego pieska?"
Bo my mamy właśnie dużego i kudłatego psa

Niedawno sobie pomyślałam, że kiedyś chciałabym takie maleństwo i to suczkę dla odmiany - szalona

ale chyba jak będę na emeryturze dopiero :twisted:

Dorotko, ja Ciebie bardzo, bardzo przepraszam, ale muszę wstrzymać opiekę wirtualną :cry:

. Mam dramatyczną sytuację finansową. Czy ktoś mógłby przejąć za mnie miesięczny przelew? Gdy tylko moja sytuacja się jakkolwiek poprawi - natychmiast wrócę z przelewami dla zwierzaków Dorci.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

Marcelibu pisze:Dorotko, ja Ciebie bardzo, bardzo przepraszam, ale muszę wstrzymać opiekę wirtualną . Mam dramatyczną sytuację finansową. Czy ktoś mógłby przejąć za mnie miesięczny przelew? Gdy tylko moja sytuacja się jakkolwiek poprawi - natychmiast wrócę z przelewami dla zwierzaków Dorci.

A jak to jest kwota :?:

dorwałam się na chwilę do kompa ,tyle chciałam napisać i wszystko prawie wszystko uleciało :twisted:

Marcelibu strasznie mi przykro że u ciebie tak nie fajnie :cry:

czas abyś mnie nawiedziła ,już tak dawno nie gadałysmy :cry:

Karolinki mi żal okropnie ,ona chyba nie zdaje sobie sprawy z wielu rzeczy ,a może się mylę ,ślub biorą w święta.

zaraz z Poncią do weta ,martwię się czy wszystko pójdzie dobrze.

jeszcze parę dni i będę musiała zabrać maluszki ,może ktoś szuka małego kociaka ,lub ma ochotę potymczasować ?

Jek ,otworzyłam kapustkę ,pycha

no i nabrałam ochoty na kapuchę ala bigos ,już się robi ,kończą mi się grzybki suszone ,które jeszcze zbierałam z tatą i te które zbierał Grześ ....wszystko się kończy :cry:

serum pisze:
Marcelibu pisze:Dorotko, ja Ciebie bardzo, bardzo przepraszam, ale muszę wstrzymać opiekę wirtualną . Mam dramatyczną sytuację finansową. Czy ktoś mógłby przejąć za mnie miesięczny przelew? Gdy tylko moja sytuacja się jakkolwiek poprawi - natychmiast wrócę z przelewami dla zwierzaków Dorci.

A jak to jest kwota

Ja wpłacałam 30 czy 35 zł., ale każdy wpłaca tyle, ile może.

dorcia44 pisze: zaraz z Poncią do weta ,martwię się czy wszystko pójdzie dobrze.

Czy to zabieg związany z zębami jest dzisiaj?

Marcelibu pisze:
serum pisze:
Marcelibu pisze:Dorotko, ja Ciebie bardzo, bardzo przepraszam, ale muszę wstrzymać opiekę wirtualną . Mam dramatyczną sytuację finansową. Czy ktoś mógłby przejąć za mnie miesięczny przelew? Gdy tylko moja sytuacja się jakkolwiek poprawi - natychmiast wrócę z przelewami dla zwierzaków Dorci.

A jak to jest kwota

Ja wpłacałam 30 czy 35 zł., ale każdy wpłaca tyle, ile może.

Za październik, dzisiaj jeszcze poszło 30 zł. Ale musiałam wstrzymać zlecenie...

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

I jeszcze ostatnie pytanie

wpłata jest na jakiegoś konkretnego zwierzaczka :?:

Jeśli tak to chętnie bym sie dowiedziała na jakiego i mile widziana fotka :lol:

.
Przyjmę na siebie tą odpowiedzialność......oczywiście do czasu poprawienia twojej sytuacji ....może tak być :?:

serum pisze:I jeszcze ostatnie pytanie wpłata jest na jakiegoś konkretnego zwierzaczka Jeśli tak to chętnie bym sie dowiedziała na jakiego i mile widziana fotka .
Przyjmę na siebie tą odpowiedzialność......oczywiście do czasu poprawienia twojej sytuacji ....może tak być

Ja miałam słabe szczęście - najpierw to była już nieżyjąca Kota, zmieniłam na Margolcię - też nie żyje. Chyba w poprzedniej części wątku byłą "akcja" kto bierze, jakie zwierzę. Może niech Dorota napisze, które zwierzę nie ma jeszcze wirtualnego opiekuna?

Poncia już na zabiegu ,miałam szczęście trafiła mi się sasza925 i zaniosła ja do weta ,no wykorzystałam ją :oops:

nie musiała zostawić pieca niedomkniętego. :oops:

Poncia ma dziś usuwane ząbki ,ile co i jak wyjdzie w trakcie zabiegu .

Odbierze ją Gadzina,mam taką nadzieje ,ja zaraz do pracy ,a wracam to lecznica już zamknięta . :cry:

serum dużo futerek jest wolnych :wink:

np.Kulikuli ,Niebieściucha ,Poncia ,nie Poncia chyba ma ,przepraszam ale mi się kiełbasi :oops:

a może Dżaga na czas pobytu u mnie ?ta sunia to mały szałaput ,nie ma osoby której by nie podbiła serca.

fotki dzis nie dam rady wstawic ,lecę do pracy ,wczoraj jechałam ponad godzinę,oczywiście spózniłam się ,korki sa tragiczne ,remont dworca i zamknięcie Dzwigowej sparaliżował ruch we Włochach wyjazdy i przejazdy ...
buziaki.

i oby Poncia dobrze wszystko zniosła :cry:

TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kto przegląda forum