Moderator: Moderatorzy
Tinka07 pisze:Fortekor, piszesz, a czy ciśnienie zostało zmierzone? Fortekoru przy takich wynikach kreatyniny już się zazwyczaj nie podaje, bo preparat ten jeszcze je podwyższa.
Tinka07 pisze:NaCl z glukozą, OK, pomoże chyba obniżyć trochę sód.
Nie zawsze chwilowo. U wielu kotów, niestety, ten poziom się później nie obniża.casica pisze:Zapomniałaś tylko dodać, że chwilowo.Tinka07 pisze:Fortekor, piszesz, a czy ciśnienie zostało zmierzone? Fortekoru przy takich wynikach kreatyniny już się zazwyczaj nie podaje, bo preparat ten jeszcze je podwyższa.
Pixie, dodatek glukozy do NaCl stosuje się ogólnie naprawdę na obniżenie sodu we krwi. Taki mix często pomaga. Często, ale nie zawszepixie65 pisze:Tinka07 pisze:NaCl z glukozą, OK, pomoże chyba obniżyć trochę sód.
No ja właśnie nie jestem przekonana...
Tinka07 pisze:
EDIT: U kotów cukrzycowych z PNN kroplówek z glukozą stosować nie wolno. Byłoby to błądne koło. Moi weci mają inne metody na obniżanie sodu we krwi.
U kotów cukrzycowych nie stosuje się też płynu Ringera z mleczanami. U kotów z PNN bez schorzeń wątrobowych i cukrzycy płyn Ringera z mleczanami jest podawany bardzo czesto.pixie65 pisze:Ja wiem Tinko, że się stosuje.
Tylko mnie nie bardzo takie działanie przekonuje.
I bardzo mnie interesuje dlaczego dr Jonkisz odradził ringera (z mleczanami, oczywiście).No właśnie...Tinka07 pisze:
EDIT: U kotów cukrzycowych z PNN kroplówek z glukozą stosować nie wolno. Byłoby to błądne koło. Moi weci mają inne metody na obniżanie sodu we krwi.
Tinka07 pisze: U kotów cukrzycowych nie stosuje się też płynu Ringera z mleczanami. U kotów z PNN bez schorzeń wątrobowych i cukrzycy płyn Ringera z mleczanami jest podawany bardzo czesto.
Tinka07 pisze:Nie zawsze chwilowo. U wielu kotów, niestety, ten poziom się później nie obniża.casica pisze:Zapomniałaś tylko dodać, że chwilowo.Tinka07 pisze:Fortekor, piszesz, a czy ciśnienie zostało zmierzone? Fortekoru przy takich wynikach kreatyniny już się zazwyczaj nie podaje, bo preparat ten jeszcze je podwyższa.
Tinka07 pisze:EDIT: Znam u nas wielu właścicieli kotów cukrzycowych z PNN. Nie ma takiej opcji, żeby podawać NaCl z glukozą. NaCl z glukozą (pani Neska-Suszyńska zaleca takie kroplówki na przemian z płynem PWE chyba wszystkim kotom, bez względu na poziom elektrolitów) to chyba jakaś w Polsce dziwna moda. Toleruję ją jednak z wiadomych względów. Muru głową nie da się przebić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Vi i 8 gości