Cz-wa 6-kociąt już w domkach, szylkretka znalazła DS

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 25, 2010 22:00 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

Bydgostia pisze:
ewan pisze:Nooo, chyba kolejna Joanna Chmielewska nam się narodziła.


To z racji wykonywanego zawodu. Czasami faktycznie jestem przesadnie podejrzliwa. Ta historia jest trochę dziwna i dlatego napisałam to co napisałam.

No cóż Bydgostia, to wszystko jest takie zagmatwane, że mnie też nie daje spokoju, więc nie dziwię się i Tobie, ja wciąż myślę o maleństwch i mamusi, chciałabym zobaczyć zdjęcia i przeczytać rzetelne info, że jest wszystko ok.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 25, 2010 23:06 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

Witam dziewczyny,pragnę Was uspokoić co do losów mamusi ,jest u mnie ma się naprawdę dobrze ,tak jak napisała Samantha zaufała mi i jesteśmy dobrymi kumpelami :) jestem dt i pomimo ze wyjeżdżam zapewnię jej opiekę u mnie w domu, NIE oddam jej do zimniej piwnicy ,u mnie będzie czekała na ds ,właśnie teraz śpi "wyciągnięta" pod kaloryferem,dawno nie było jej tak dobrze :D
Anna Kubica
 

Post » Pon paź 25, 2010 23:40 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

Anna Kubica pisze:Witam dziewczyny,pragnę Was uspokoić co do losów mamusi ,jest u mnie ma się naprawdę dobrze ,tak jak napisała Samantha zaufała mi i jesteśmy dobrymi kumpelami :) jestem dt i pomimo ze wyjeżdżam zapewnię jej opiekę u mnie w domu, NIE oddam jej do zimniej piwnicy ,u mnie będzie czekała na ds ,właśnie teraz śpi "wyciągnięta" pod kaloryferem,dawno nie było jej tak dobrze :D


cudnie!

jeszcze tylko kociaczki mnie martwią...

Athalyse

 
Posty: 648
Od: Nie paź 03, 2010 19:21
Lokalizacja: Myslowice / Szombierki BYTOM

Post » Pon paź 25, 2010 23:58 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

w tym tajemniczym wątku to ja się trochę uspokoję, jak zobaczę świeże zdjęcie Cyranki
bo tak naprawdę, to zaczęłam wątpić w całe to łapanie, tymczasowanie itd...

szkoda, że Samatha woli działać tak konspiracyjnie, na privach, kiedy my się tu wszyscy martwiliśmy o Cyrankę i jej dzieci :(

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Wto paź 26, 2010 7:22 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

amcia pisze:w tym tajemniczym wątku to ja się trochę uspokoję, jak zobaczę świeże zdjęcie Cyranki
bo tak naprawdę, to zaczęłam wątpić w całe to łapanie, tymczasowanie itd...

szkoda, że Samatha woli działać tak konspiracyjnie, na privach, kiedy my się tu wszyscy martwiliśmy o Cyrankę i jej dzieci :(

Z całym szcunkiem do tego co jest robione dla Cyranki i maluszków. W pełni się zgadzam z amicia. Zakładając watek nalezy sie liczyc z tym,ze czytający oczekują info sprawdzonych i w miarę stałych.Konkretnych. Martwimy się wszyscy zagmatwaną sytuacją.Ciesze sie,że DT nie odda małej do piwnicy. Byłam mocno zdziwiona,ze taki plan był. Bo kota w domu mozn bezpiecznie zostawić.Wiecej kuwet,wody i suchego jedzenia. Lepsze to niż kolejna przeprowadzka. Jak taka kiciunia moze sie oswoić ,uspokoić i zaufać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56105
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto paź 26, 2010 8:36 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

amcia nie potrafię wstawiać zdjęć,jeśli się nauczę to chętnie to zrobię,a tymczasem jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć koteczkę może do mnie przyjechać,adres podam na pw,mieszkam w Częstochowie ,a co do opieki podczas mojego wyjazdu to nie wystarczy zostawić żwir,suche i wodę gdyż mam swoje koty i do moich kociaków miał przychodzić ktoś 2 razy dziennie ale w tym przypadku nie mogę zostawić nowej koteczki na cały dzień samej w towarzystwie obcych jeszcze jej kotów,więc zwerbuję kogoś z rodziny aby zamieszkał u mnie podczas mojej nieobecności a na pewno nie pozwolę jej wrócić do piwnicy,nie po to zabierałam ją z piwnicy aby z powrotem tam trafiła.
Anna Kubica
 

Post » Wto paź 26, 2010 9:00 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

To i dobrze. Bardzo się z tego cieszę. Jeśli chcesz wstawić zdjęcia Cyranki wyślij mi na maila (adres dam na pw). Te z pierwszej strony wątku też wsatwiałam. :)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 26, 2010 10:01 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

No to o los Cyranki jestem względnie spokojna, a jak jeszcze zobaczę zdjęcia to już będę wręcz szczęsliwa :P Jeszcze myślę o dzieciaczkach ale mam nadzieję, że jest tak jak pisze na priv Samantha.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 26, 2010 11:32 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

Przepraszam, ze się wtrącę mam nadzieję ,że Samantha się nie obrazi za to co napiszę. Dobrze,że Pani Ania napisała konkrety o Cyrance. Samantha poprostu tak ma :mrgreen: mnie na codzień potrafi wykończyć tajemniczymi niedomówieniami, opisami we wszystkich dziedzinach życia. I nie dziwię się, że wszystkich szlag trafia jak ją czytają. I niech wie bo mnie nie słucha i myśli ,że tylko ja się czepiam :mrgreen: Ona mnie tak straszy na codzień. Nawet jak nic nie powie to stworzy taką atmsferę ,że człowiek umiera ze strachu. Boję się ,że takie nastawienie przyciąga złe wydarzenia. Ja jestem za konkretnym działaniem a nie czekaniem na spełnienie złych przepowiedni. Przykład po co znowu te tajemnicze wpisy -"nie wiadomo czy dobrze się goi pod plastrem" to sprawdź jak się boisz weź do weta. Kotka je załatwia się nie okazuje bólu to po co ta kolejna"strefa strachu". Samantho daj ludziom odetchnąć bo ich wykończysz tak jak mnie a ich pomoc jest bezcenna.
Pani Ania pisze rozsądnie czyli o Cyrankę myślę można być spokojnym.

A to wszystko pewnie z zazdrości piszę :oops:
A moja kotka też po sterylce w klatce musi siedzieć maluchy dzikusy łażą po niej i ssią i prawie nikt się o nie nie martwi co z nimi będzie.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto paź 26, 2010 11:47 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

Ja tylko nie mogę zapomnieć Czarusia...
Bardzo boję się powtórki :(
Naprawdę życie bez tajemnic jest dostatecznie skomplikowane, a łatwiej pomóc, kiedy się wie o co chodzi.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 26, 2010 13:29 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

Iwonka,masz rację. Tu panikujemy ,tajemnicz aura pewnie tez ma wpływ. Ja chetnie zagladałbym na watek widząc choćby Twoje wpisy.Tylko banerek się nie otwiera, a nie zawsze mam kiedy szukać całości!!!Poproś kochana o jego przeróbkę.No,chyba że u mnie tylko tak jest.
Nie mniej tzrymam kciuki i za twoje biedy,za tutejsze też.
Wiem,ze Wam ciężko i robicie co mozecie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56105
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto paź 26, 2010 14:12 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

Będzie nowy bannerek ruru zgłosiła się, że zrobi. :1luvu: Ja muszę się zmobilizować i zrobić im może oddzielny wątek. przyznaję się ze wstydem, że dopadł mnie taki paraliż strachu na pewno znacie pracy nie mam a wszystkie pieniądze się skończyły i koniec miesiąca a ja zostałam bez grosza i codzeń przybywa nie zapłaconych rachunków. Miałam dziś dostać odp w sprawie pracy i znowu porażka bo do 14 odp albo znaczy ,że mnie nie przyjmą a miałam nadzieję. Dlatego chodzę z kąta w kąt zamiast działać i ręce mi się trzęsą bo muszę mieć dochód już...
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto paź 26, 2010 14:25 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

wiem co czujesz.Straciłam raz prace i 3 lata siedziałam w domu. Fakt,ze córka wtedy zaczęła bardzo chorować.Forsa topniała jak lód.Na lekarzy i aptekę ledwo starczało, a gdzie reszta? Więc Twoje obawy i lęki rozumiem.I rozgoryczenie takze. Potem jak się zawzięłam to szukałam pracy na maksa.I te uśmieszki,chichoty jak wiek usłyszęli,tłumaczenie, pogadanki, za małe dziecko, za duża przerwa...Poniżające strasznie i czasem trudno mi było zebrać sie w sobie by z domu wyjść ku pracodawcy :mrgreen: Ale dostałam wreszcie.I wierze,ze Tobie się uda. Trzymam mocno za to kciuki.Bardzo mocno!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56105
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto paź 26, 2010 14:34 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

iwonac pisze:Będzie nowy bannerek ruru zgłosiła się, że zrobi. :1luvu: Ja muszę się zmobilizować i zrobić im może oddzielny wątek. przyznaję się ze wstydem, że dopadł mnie taki paraliż strachu na pewno znacie pracy nie mam a wszystkie pieniądze się skończyły i koniec miesiąca a ja zostałam bez grosza i codzeń przybywa nie zapłaconych rachunków. Miałam dziś dostać odp w sprawie pracy i znowu porażka bo do 14 odp albo znaczy ,że mnie nie przyjmą a miałam nadzieję. Dlatego chodzę z kąta w kąt zamiast działać i ręce mi się trzęsą bo muszę mieć dochód już...
Znam smak tego, o czym piszesz. Była nawet sprawa w sądzie o eksmisję na bruk. Jak widać żyję... :mrgreen:
Kciuki wielkie trzymam za Ciebie! Musi się poprawić!
Uda Ci się, zobaczysz!
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 26, 2010 14:35 Re: Cz-wa-kocięta okay,szylkretka po steryl szuka pilnie DT/S

OK, skoro sytuacja z Cyranką mniej więcej się wyklarowała... (a zdjęcia będą ;) )
to... kasę, którą deklarowałam na hotelik prześlę na potrzeby iwonyc, też Częstochowa w końcu ;)
Wiem, że rachunki itd... ale kup coś z tego małym, co Iwonko? :)

Poproszę na PW namiary.
Kasa poleci z konta koleżanki, już z nią ustaliłam, tak będzie szybciej, ja nie ma internetowego konta.

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Szymkowa, włóczka i 46 gości