DulencjowoII.[*][*][*][*][*][*]Czesia i ktoś jeszcze :)))

Czesia śpiąca i mymłająca kocyk :mrgreen:

A widoczny kocyk na zdjęciach (ukochany Czesi) dotarł do nas dzięki wieelkiemu serduchu ksb, która paczkę zakupiła i następnie nam podarowała i kotu Emirowi, który paczkę przygotował. Dziękuję :1luvu:

I Małgosi, która wspomagała Emira, co by miał co zapakować :1luvu:

Paka była cudna, jestem zachwycona :1luvu:

A zachwytów Czesi i reszty kociastych (Leon z Tośką adoptowali dwa kocie ręczniki, Leon swój ciąga w zębach po chałupie :lol:

) chyba nie muszę przekazywać :wink:

evalla pisze:weszłam na wątek małej żeby ją trochę poznać;)
no i drugi post....
Dulencja pisze:Nie mogę pomóc, bo u mnie same wariaty i maluch mógłby nie dać rady

Trzymam kciuki za malca

Co za Baba :mrgreen:

Emir wzruszony dziękuje za uznanie :mrgreen:

oczywiście na swoim ukochanym kocyku :lol:

coś jest w tych kocykach wszystkie znajome mi koty je uwielbiają :mrgreen:

a Czesia jest urocza :1luvu:

edit:zmieniłam linka na zdjęcie wzruszonego kota :wink:

Dulencja pisze:Paka była cudna, jestem zachwycona A zachwytów Czesi i reszty kociastych (Leon z Tośką adoptowali dwa kocie ręczniki, Leon swój ciąga w zębach po chałupie ) chyba nie muszę przekazywać

To wystawiam odpowiedni komentarz w wątku komentarzowym

A Czesia jest cudna :1luvu:

ksb pisze:
Dulencja pisze:Paka była cudna, jestem zachwycona A zachwytów Czesi i reszty kociastych (Leon z Tośką adoptowali dwa kocie ręczniki, Leon swój ciąga w zębach po chałupie ) chyba nie muszę przekazywać

To wystawiam odpowiedni komentarz w wątku komentarzowym

Ale w paczce było też innych mnóstwo różności, których nie wymieniłam...
Było coś dla mojej urody :mrgreen:

Drewniana szkatułka na różne różności :mrgreen:

a o reszcie napiszę jutro...

Krysiu, dziękuję. Paka była cudowniasta :mrgreen:

Dulencja pisze:Było coś dla mojej urody
Drewniana szkatułka na różne różności

I o to chodziło - Dużej też się coś należy

Dulencja pisze:Krysiu, dziękuję. Paka była cudowniasta

To Małgosi i Emirowi należą się podziekowania

przestańcie dziewczyny :oops:

nie zawstydzajcie mnie, a Emir i tak przez te 15 i pół roku za bardzo rozbudował swoje ego :wink:

więc można go chwalić :mrgreen:

Cześka szaleje :mrgreen:

Dostała dziś dwie grzechoczące piłeczki no i skacze z nimi jak szalona po całym namiocie :mrgreen:

Mam wrażenie, że namiot żyje własnym życiem :lol:

Twoim kociastyn najwyraźniej warto robic prezenty :kotek:

Obudziłam się rano i zastałam pusty kojec

Czesia wylazła

Jak, nie mam bladego pojęcia :roll:

Czesię znalazłam ganiającą za ogonem Edy, rozbawioną, zadowoloną.
Złapałam obie Panie i zapakowałam do kojca.
Czesia na pocieszenie dostała śniadanko, aż się uszki trzęsły takie było pyszne :mrgreen:

Reszta oczywiście też dostała.
Leon się napasł i posedł spać, dogrzewa go Tośka-Antośka.
Maszut się pierze, najedzony.
Halisia siedzi na blacie w kuchni i się dopycha chrupkami.
Marysia dostała swoją porcyjkę, wymiziana śpi mi na kolanach.

spryciula z Czesi :mrgreen:

co miała w areszcie siedzieć jak na zewnątrz jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia :lol:

Zapomniałam napisać :oops:

W paczce od Krysi i kota Emira był pająk - wielki, włochaty, skaczący, różowofutrzasty.
Pająkiem zaopiekowali się natychmiast Leoś i Tośka-Antośka.
Pająk stracił futro po 15 minutach, w ciągu kilkudzisięciu następnych stracił również możliwość skakania :mrgreen:

Futerkiem bawi się Tośka-Antośka, zewłok pająka został zaopiekowany przez Marysię.

Dulencja pisze:Zapomniałam napisać

W paczce od Krysi i kota Emira był pająk - wielki, włochaty, skaczący, różowofutrzasty.
Pająkiem zaopiekowali się natychmiast Leoś i Tośka-Antośka.
Pająk stracił futro po 15 minutach, w ciągu kilkudzisięciu następnych stracił również możliwość skakania

Futerkiem bawi się Tośka-Antośka, zewłok pająka został zaopiekowany przez Marysię.

no i proszę jak się towarzystwo umie zabawką jedną podzielić :mrgreen:

Dulencja pisze:Zapomniałam napisać

W paczce od Krysi i kota Emira był pająk - wielki, włochaty, skaczący, różowofutrzasty.
Pająkiem zaopiekowali się natychmiast Leoś i Tośka-Antośka.
Pająk stracił futro po 15 minutach, w ciągu kilkudzisięciu następnych stracił również możliwość skakania

Futerkiem bawi się Tośka-Antośka, zewłok pająka został zaopiekowany przez Marysię.

Emir identycznego pajaka gdzieś sobie schował, przeszkadzał mu w spaniu :mrgreen:

DulencjowoII.[][][][][][]Czesia i ktoś jeszcze :)))

Kto przegląda forum