Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 24, 2010 18:26 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Nero zagorączkował, wymiotuje i jest odwodniony, bieguna też jest.
Nel tylko pawikuje, temp jeszcze jako tako.
I Leo też ma gorączkę...ale rozrabia...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie paź 24, 2010 18:37 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

:roll: trzymajcie się. :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon paź 25, 2010 9:40 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Jak maluchy i ich zdrówko? Co je dopadło?
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 25, 2010 14:52 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Asiu, miło było Cie poznać osobiście :) A Twoje kociambry... cuuuuudo :) Kolega był baaaardzo zdziwiony, że nie pojawiłam się w samochodzie z jakimś maleńtasem zza pazuchą :)
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"

ifokry

 
Posty: 285
Od: Śro gru 16, 2009 18:41
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 25, 2010 20:02 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Ciągle żygacie ?

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 25, 2010 22:14 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Mrata pisze:Ciągle żygacie ?

Mrata - nie obrażaj się na mnie plissss, ale muszę Cię poprawić jako żem filolog :oops:
->> Rzygają chyba nadal, bo Seja raczej się meldowałaby... Mam nadzieję, że się nie pogorszyło? 8O
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pon paź 25, 2010 22:45 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Kurczę, zeby to nie bylo pp...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon paź 25, 2010 23:03 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Sejaaaaaaaaaaaaaaaaa! Bo tu się martwimy i czarnowidztwo niektórych obejmuje już... No pisz coś, choćby to, że rzyganie się nie rozprzestrzenia i zanika :roll: Albo że nie piszesz, bo Ci wszystkie chórkiem podłogi zafroterowały węglem :P
:kotek:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto paź 26, 2010 1:12 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Dostały unidox, gorączki już nie ma, pawikują jak im dam unidox na pusty żołądek.
Nero dalej się modli nad miską,ale je, przylepa molestująca.Właśnie mi mruczy na kolanach.
Z okazji odwodnienia stosujemy whiskasa... i odwodnienia już nie ma- na chwilę obecną, bo jeszcze w południe miał płetwę.
Czarek wyprodukował grzyba wokół oczu.

Leo jest rozgadany...ma sraczkę... Nero i Nel też... Nina przy nich to wulkan energii - będzie miała ciekawy charakterek :)
Leo w ramach atrakcji wraz z Nel postanowili nie trafiać do kuwety z nr 2 więc...mam co robić... pranie jutro...podłoga do mycia...
Nel się przełamuje i zaczyna przychodzić na głaskanie :)

Z przykrością stwierdzam, że powiększyło się grono fanów "napadnij ją na WC" i tym sposobem 5 kotów mnie atakuje jak tylko usiądę... łapki mam już tak podrapane, że wstyd mi przy pacjentach...

Odi jest wyjątkowo zabawowy , szybki ... i też załapał do czego służy węgiel...
Dziś urządziły sobie mecz... po drodze zaatakowały mój komputer ,kiedy go na sekundkę zostawiłam i skasowały mi część historii choroby...stąd moja późna wizyta na forum... jeszcze ją tworzę... już na zasadzie kopiuj/ wklej, bo mi się nie chce...
Jeszcze muszę dwie choroby zróżnicować i koniec... ale to te najgorsze : sarkoidoza i ziarniniak Wegenera...

Jutro wpadnie kurier z żarciem :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto paź 26, 2010 1:53 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Kochana jesteś, że zajrzałaś tak późno :mrgreen: Bo poczekałam z przyzwyczajenia, że przecież zawsze coś przynajmniej raz dziennie wpiszesz na wątku... :ryk:
Sarkoidoza i ziarniniak Wegenera - Dr House'm mi zaleciało :lol:
Dobranoc zalatana Kobieto :kotek:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto paź 26, 2010 8:59 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Dziękujemy za kocie wieści :kotek:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto paź 26, 2010 10:44 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Rzygać, rzygać, rzygać... Może mi się utrwali ? :roll:

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 26, 2010 11:06 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Mrata pisze:Rzygać, rzygać, rzygać... Może mi się utrwali ? :roll:


to sobie pamiętaj że niedaleko od pawia, a w alfabecie po P jest R :ok:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Wto paź 26, 2010 11:33 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Poker71 pisze:
Mrata pisze:Rzygać, rzygać, rzygać... Może mi się utrwali ? :roll:


to sobie pamiętaj że niedaleko od pawia, a w alfabecie po P jest R :ok:

:ryk: Mrata - pozytywne strony Twojego błędu też są -> wstałam, wlazłam na wątek i teraz się uśmiałam z dialogu :ok:
:mrgreen: :ryk:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto paź 26, 2010 13:16 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji ... Nadia [*]

Czy byłby ktoś chętny na weekendową opieką nad kocińcem?
Chciałabym pojechać do domu... mama była i mnie opierniczyła , że zapomniałam gdzie mieszkam...
Ostatni raz w domu to chyba w sierpniu byłam...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, kasiek1510, puszatek i 98 gości