bidy moje kochane, H2 i E2 ;-)

[sunshine]

Witaj Dite, ul. Janosika to dla nas drugi koniec Łodzi. Ja w Łodzi mieszkam dopiero od kilku lat (chyba 7) i od początku na Bałutach. Ale będę pamiętać, jakby działo się coś poważnego i uznałabym za pomocną konsultację. Dziękuję

[Weihaiwej]

I Weihaiwej, specjalnie dla ciebie obraz męskiej przyjaźni

Aż miło popatrzeć

Nie mam pojęcia, czy Cookie wymienił już zęby, czy nie

[sunshine]

Jeśli ma powyżej 4 miesiecy to raczej jest w trakcie, jeśli powyżej ośmiu to już po.
Dzisiaj wróciłam do pracy po urlopie. Zespół abstynecyjny po odstawieniu wakacji jest bolesny... Ma ktoś sprawdzony sposób na zmniejszenie szoku? Zaznaczam, że muszę nadrobić zaległości z 2 tygodni, bo nikt mojej pracy nie tknie, wprowadzić w obowiązki nówkę i przejrzeć setki kart pacjentów...
Hansowi po załadowaniu tabletki do pyszczka smarujemy nosek śmietanką. O ile wcześniej wyrywał się przy podawaniu tabletki to teraz prosi o jeszcze Niesamowity z niego łasuch

[sunshine]

Powoli odgruzowuję teren w pracy. Ufff
Czy u was też jest jakiś blizej niezidentyfikowany trójkąt bermudzki? Nasz pochłania niezliczone ilości myszek Ostatnio wchłonął kiwi (jakiś miesiąc, dwa temu i teraz wypluł- fuj ). A wczoraj wieczorem porwał moją pomadkę ochronną. I co ja zrobię bez ochrony zimą Oczywiście kocia część rodziny ma w pełni niewinne minki
Wczoraj wieczorem rzuciłam kociastym kulkę papieru spryskaną walerianą. Ależ był ubaw. Kicie "uchachane" to niezapomniany widok. Erwin zaczął bawić się swoją tylną łapką. Hans wyglądał jakby nie wiedział gdzie ma przód a gdzie tył

[Weihaiwej]

Powoli odgruzowuję teren w pracy. Ufff
Czy u was też jest jakiś blizej niezidentyfikowany trójkąt bermudzki? Nasz pochłania niezliczone ilości myszek Ostatnio wchłonął kiwi (jakiś miesiąc, dwa temu i teraz wypluł- fuj ). A wczoraj wieczorem porwał moją pomadkę ochronną. I co ja zrobię bez ochrony zimą

Ha, oczywiście Kocia Czarna Dziura. Pochłania niezliczone ilości piłeczek i myszek oraz drobne przedmioty codziennego użytku. Długopisy na przykład

[sunshine]

No właśnie Tylko jak ją zlokalizować Bo nie ukrywam, ze na niektórych przedmiotach mi zależy...

[sunshine]

Pomadka ochronna nadal nie do namierzenia Za to wieczorem, tym razem ja, znalazłam koci ząb pod tyłkiem. Nie wiem czy kicie podłożyły ten sam, co wcześniej HSB czy to nowy. W końcu mamy dwóch Juniorów, którzy są w trakcie wymiany garnituru

[sunshine]

Byliśmy wczoraj u Ewci. Jej leśny Tofik urósł, zmężniał, wygładziła mu się sierść Wygląda pięknie. Przy najbliższej okazji wstawię fotki. Bo oczywiście na wizytę zabraliśmy ze sobą aparat. Jutro Tofik jedzie do weta, razem z Hansem.

[magdaradek]

Sunshine właśnie dotarłam na Twój wątek!!!
Super, że założyłaś własny dla swojego stadka

Pogadaj w lecznicy z dr Anią (która tu funkcjonuje pod nickiem CoolCaty ) o tym wymazie z oczek

a z odpornością Hansa to ja się nie dziwię. Miał ciężki start w życiu. W końcu wszystko się poukłada

[Annaa]

To ja też sobie przycupnę i poczytam troszkę

[sunshine]

Och, zapraszam serdecznie
Wiem, ze u Hansa to wynik strasznej wczesnej młodości. Ale tak bym chciała, by już mu było lepiej. To taki fajowy kociak Gryzak ale i przymilak; oczywiście jego miłość rośnie proporcjonalnie do checi dostania CZEGOŚ Wczoraj, razem z HSB zachwycaliśmy sie jaki z niego już duży kot, z błyszczącą sierścią a niedawno w dotyku kuł.

[magdaradek]

Jak sierść ładna, to już na pewno jest lepiej
miałam na tymczasie taką koteczkę - jednooczkę Sisi, jak ona chorowała była u mnie chyba z 5 miesięcy bo ciągle nawroty chorób miała. A pomogło jej szczepienie i heviran na wirusówki no i w nowym domu przeszło jak ręką odjął. Wyrosła z tego.
z Hansem też tak będzie

[sunshine]

5miesięczny Hans na wysokość taki jak roczna Helga. Teraz dostaje jakąś szczepionkę na podniesienie odporności (zelaxin?) więc myślę, że będzie lepiej.
Magdo, dziękuję za słowa pociechy Bo ja już czasami tracę cierpliwość do tych wirusów Hans ma kłopoty z układem oddechowym- raz miał taki brzydki charczący oddech, gdzieś z kratni, teraz ropnego gluta. Oczka chorują u Elzy i Helgi. Oczywiście delikatna księżniczka Helga wszystko gorzej znosi i dłużej przechorowuje. A to taka krępa, "niemiecka baba" (bez obrazy ) i wydawać by się mogło, że lepiej sobie ze wszystkim poradzi...

[magdaradek]

Hans dostaje zylexis bardzo dobra rzecz w końcu musi być lepiej!!!!

[sunshine]

O! Właśnie to Dzięki Magdo. Ja to kiepska jestem w zapamiętywaniu nazw, nazwisk, tytułów Swoją drogą pewnie z czasem każda nasza kicia przejdzie serię z zylexisem. Bo jeśli to nam pomoże zapanować nad ciągłymi infekcjami to nie ma dyskusji. I już