Piracik z wrzodem...oko się leczy, a my czekamy na wiosnę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 25, 2010 9:06 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Witam się z rana.
I czekam na na to "ciekawe" :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28744
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 25, 2010 9:10 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Jak ja lubie byc cierpliwa...

Skype to podstawa :-) U mnie niestety gg nie dziala. Albo nowy komputer by sie przydal.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon paź 25, 2010 9:14 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Kurczę, a u mnie właśnie na odwrót.
I jak my pogadamy? Chyba na czacie jakimś :wink:

Witaj Patmol! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 25, 2010 14:05 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

SecretFire pisze:Jak ja lubie byc cierpliwa...

Skype to podstawa :-) U mnie niestety gg nie dziala. Albo nowy komputer by sie przydal.

U mnie jakikolwiek by sie przydał :crying:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 25, 2010 14:08 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Jasdor, dobrze ze jestes. W jakiej dawce sie podaje kotu Rutinoscorbin?

Komputer nowy musi poczekac, za drogie...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon paź 25, 2010 14:20 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Ja dawałam zgodnie z zaleceniem weta 1 x dziennie 1 tabletkę - dłuuuugo , chyba więcej niż 1 cały listek zjadła. Ale pomogło !!! Gluty do dziś nie wróciły :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 25, 2010 14:24 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Dziekuje jasdor. Bede probowac.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon paź 25, 2010 14:25 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Ech weszłam bo mam kota ok5miesięczny z silnym kk,zapaleniem dolnych i górnych dróg oddechowych.Strasznie słabiutki.
Poczytam jak u Was przebiegało leczenie,pozdrawiam

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Pon paź 25, 2010 14:27 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

:P To musisz od poczatku zaczac.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon paź 25, 2010 16:02 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Oj, uważaj na kicia, żeby ropa się nie wdała.
Bo niektórzy weci są tacy mądrzy, że od razu gadają, że to tylko jedno, jak jest płyn :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 25, 2010 16:50 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Tak jak obiecałam, pokażę Wam Misia - Pogromcę 8)
Tadam! :P

ObrazekObrazek

Czyż ten łobuz nie jest słodki?
Ostatnio edytowano Pon paź 25, 2010 18:20 przez Erin, łącznie edytowano 1 raz
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 25, 2010 17:04 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

A to nowe fotki Piracika :1luvu:

ObrazekObrazek

I coś, co chciałam Wam pokazać 8) I zapytać czy też to widzicie.
Tak się przyglądałam, przyglądałam i doszłam do wniosku ...

... że u mnie chyba już mieszka rodzinka Piracika - bardzo bliska rodzinka 8)

Obrazek


Tatuś? :lol:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 25, 2010 18:12 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

??? Kto wie :-)
A Misiu super - jakie ma ciekawe futerko, pierwszy raz takie widzę

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 25, 2010 18:21 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Tak, Misio cudny jest :1luvu:
Szkoda, że taki dzikusek.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 25, 2010 19:51 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Erin pisze:Tak jak obiecałam, pokażę Wam Misia - Pogromcę 8)
Tadam! :P

ObrazekObrazek

Czyż ten łobuz nie jest słodki?

Erin, to niesamowite! Ten Twój Miś jest dla mnie nie do odróżnienia od naszego Młodego (Pasjusza), który zresztą jest z Białegostoku!
Tyle że Młody ma ucho nie ciachnięte, tylko chyba nadgryzione... Ale i tak tego Miśka na pewno wziąłbym za Młodego, niesamowite - zaraz pokażę Twoje zdjęcia Janie.
A oto Młody (zdjęcie sprzed 4 lat): Obrazek
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek, Wojtek i 44 gości