Moderator: Estraven
Samantha pisze:Tak pilnuj aniołku bezpiecznego losu małych i Cyranki.
Kocięta nie są w domu Ikapodobnym, straszny ten wątek o zbieraczce nieszczęsnych i naciągarce.![]()
Kociaki pobędą dłużej u opiekunki,są przecież jeszcze malutkie i delikatne, osłabione odrobaczaniem były dokarmiane nawet strzykawką, a 6-sta Beki to już nie beksa tylko b.mądra i przewrażliwiona kotka umiejąca gadać z ludźmi.
....
ewan pisze:No i kwestia mamusi: siedzi bieda w ciasnej klatce w ciemnej piwnicy (serce się kroi) nie ma nic załatwione ani DT, ani hoteliku.Są deklaracje finansowe, a kotka ma opuścić "lokal" w poniedziałek, gdzie się podzieje, kiedy zdążą dojść pieniądze.Czemu służyło założenie tego wątku, aby szargać czyjeś nerwyA Samantha pisze "hej"
![]()
Dokładnie!oleczka pisze:ewan pisze:No i kwestia mamusi: siedzi bieda w ciasnej klatce w ciemnej piwnicy (serce się kroi) nie ma nic załatwione ani DT, ani hoteliku.Są deklaracje finansowe, a kotka ma opuścić "lokal" w poniedziałek, gdzie się podzieje, kiedy zdążą dojść pieniądze.Czemu służyło założenie tego wątku, aby szargać czyjeś nerwyA Samantha pisze "hej"
![]()
Podpisuję się pod tym, co napisała ewan [wyboldowanie moje]. Nie rozumiem też, dlaczego lokalizacja domu, w którym przebywają kocięta jest tajemnicą. Powiem wprost: mocno to podejrzane. I też się martwię, do kogo trafiły kociaki.
W czwartek (4 dni temu) była już propozycja forumowego DT w Herbach za 10 zł/ dobę lub hoteliku w Częstochowie za 15 zł/ doba. Mam wrażenie, że Samantha tej informacji nawet "nie zarejestrowała", a jeśli ją zignorowała, to tym gorzej dla kotki, a o jej dobro przecież nam wszystkim chodzi. Kilka osób zadeklarowało konkretne wsparcie finansowe, ale Samantha zdaje się nie wiedzieć czego tak naprawdę chce. Nie odpowiedziała konkretnie na żadną ofertę pomocy. Ciągle jakieś zdawkowe, enigmatyczne informacje, a za kilka dni, w ostatniej chwili przed opuszczeniem obecnego TDT, znowu będzie wielkie poruszenie, że kotka nie ma się gdzie podziać.
I proszę Samantho, nie wysyłaj mi PW, ani nie dzwoń, bo nie jestem jedyną osobą, którą historia szylkretki poruszyła, tylko PISZ TUTAJ w tym wątku KONKRETNIE i RZECZOWO co się dzieje z kotką i co się z nią stanie kiedy będzie musiała w czwartek opuścić obecny TDT?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości