OTW2-Chorujemy:-(?! Zapraszam na cz.3.Nowa bieda:(

fajnie...

**Adopcje: 12 >>**

Małe Norki dostały wczoraj kuraka z kleikiem ryżowym,na rosołku oczywiście. Co to sie działo,co sie działo. :lol:

Jak one mlaskały, jak warczały na talerz odsuwający sie i na siebie.Noreczka to wlazła łapami do talerza i z liścia bratu przywaliła bo wepchnął sie na jej stronę. Pierwszy raz widziałam jak po jedzeniu usiadły rozkraczone i zaczęły myć pysie. Takie zadowolone z błogimi minami.Śpią na kaloryferze wtulone w siebie i żeberka.
Mały ma brzydkie kupale jeszcze tj.wsio przetrawione ale luźne.Mała ok.Dostają espumisan a on lakcid.Dziś aromat jego urobku nie powalił w pokoju na kolana. Moze będzie lepiej.Nie wiem co mu dac, by konkrety były.Wet sie szykuje więc.
Z oczami wychodzimy na prostą.Katarek chyba zatrzymany bo już nie zbiera sie brud w nochalkach. Doopinka małego dalej nieciekawa.Wygląda z tyłu jak sparzony kurczak.Jednak odparzenia nie są już tak rozległe.Ale boli go.Riwanol tak wżarł mi sie w skóre ,ze wyglądam jak palacz :mrgreen:

Kociaste pozostałe ok. Biseczka staram sie brać na ręce i tulić.Króciutko to trwa,ale udaje sie. On biedny jest w tej swojej lękliwości.Śpi w fotelu ,lubi patrzeć na to co suię dzieje.Pogłąskany rozmruccza sie na maksa a potem jakby zawstydzony tym paca łapą. Boi sie głaskania w okolicy gardła.Choć przy uszku tak.
Benuś cud i malina w jednym.Urwis i miziak.Od 4 rano mnie molestował facet.Mruczy jak traktor zepsuty.Ciumcia,ociera ,podgryza...Micha, micha byłą tego przyczyna. Wszędzie wlezie, wszystko zrzuci i patrzy tak niewinnie trzymajac pogryziony sznureczek od rolet w pysiu :mrgreen:

Tulinek tęskni za Mają.To widać.Choć dziś zaczął mruczeć na rękach.Nieśmiało i cichutko.Jest wielbicielem śmietanki i zawsze od TZ wyłudzi coś.Siedzi,zadziera głowę i patrzy wielkimi oczyskami na niego. Zaczał sie bawić też troszkę.
Bisek i Benek szaleję na maksa.
Pola ma charakter podobny do Benka(lub odwrotnie :wink:

) tylko jakby mniej szkody robiła.Albo umie się amskować.Zmieniła wyrko an pufiki przy oknie.Miejsce Majki było.
Bianka załąpała,ze Majki nie ma i już gania z małymi w pokoju.Reszta dopiero nabiera odwai,choć już zagladają i przemykają.
Puściłam wczoraj w nocy ogłoszenia Poli i Tulinka. Zobaczymy :ok:

**Adopcje: 12 >>**

biało-bure TŻ-etowskie,strasznie miziate i nazywa się Henio :1luvu:

Foty z DT.Henio ma wizytę chyba jutro nowego domku!Kciuki!
:ok:

http://picasaweb.google.pl/kotyanny/Kot ... 2807249282
http://picasaweb.google.pl/kotyanny/Kot ... 5003195010
http://picasaweb.google.pl/kotyanny/Kot ... 9866056418
http://picasaweb.google.pl/kotyanny/Kot ... 2024727154
http://picasaweb.google.pl/kotyanny/Kot ... 1221816482
http://picasaweb.google.pl/kotyanny/Kot ... 9848798562
http://picasaweb.google.pl/kotyanny/Kot ... 6992084226

załamka totalna.Mały znów ma brzydsze oczko.Moze sie tłukły? Teraz oglądam jak zakopują jedzenie :mrgreen:

No i mały zapełnił kuwetę.Niestety także nieciekawie :cry:

. Nie wiem kiedy skończy sie jego mordęga. Ale choć nie okleja mu pupinki.
Dziś Tulinek,Bisek i Benek razem z TŻ w jednym spali łożu :1luvu:

TŻ ledwo się zmieścił :mrgreen:

To była próba wypoczynku przed nocną zmianą.I kiciory takze musiały to zrobić.
Małe ważą ok 1,1kg .Na naszej wadze zwazone.

Bianka dała mi czólko do pocałowania i zajęła swoje miejsce na komodzie.Miejsce cudem odzyskane. Nawet do łóżka sie położyła.Co prawda jak nas w nim nie było.Ciekawe kiedy jej przejdzie?

ASK@ pisze:Dziś Tulinek,Bisek i Benek razem z TŻ w jednym spali łożu TŻ ledwo się zmieścił To była próba wypoczynku przed nocną zmianą.I kiciory takze musiały to zrobić.

Odchudzić TŻ!!! :mrgreen:

**Adopcje: 12 >>**

Bisek całą nockę przespła ze mną na pościeli.Co prawda w nogach ale jednak. Wieczorkiem, jak już stado w tym Norki obrobiłam zastałam go w pokoju leżącego na fotelu. Głaskany rozmruczał sie, a jak przestałam to wstał i nawet próba barankowania była. Nieśmiało udeptwał także nozynkami. Ale dziś rano ten numer nie przeszedł.Bisek chyba załapał coś i bardzo dusił się wczoraj. Jednak ma wiele radości w sobie i gania szczególnie z Benkiem.Jednak Benkowi trudno dorównać.To szałaput.
benuś nabrał zwyczaju budzenia o 4 rano.Gryzie,liże,ciumcia a wszystko pod tytułem :kocham ciebie wiec wstan i daj jeść.
Tulisiek dzielnie mu towarzyszy w tym budzeniu.
Majki nie ma to Tulik szuka czegoś żywego do przytulenia.Dzis wbrew chęci kota Pikusia wlazł do niego na fotel i wtulił cichutko w plecki wujka.Tuliś powoli zaczyna ponownie mruczeć i dopominac sie o mleczko i jedzenie.
Bianusia spi w pokoju, czeka na podanie jedzenie i je z kociastymi na podłodze. Nie tak jak kiedyś na blacie. Czasem daje łepinkę do calowaniaudeptuje i mruczy.
Noreczek dziś nie raczył kuwetę zaszczycić swą obecnością. Wybrał sobie róg dywanu i mieksce pod krzesłam. Już wczoraj go przydybałam na przymiarce.Jednak pod karcącym wzrokiem wlazł do miski i załatwił co trzeba.Postawiłąm trzeciąkuwetę dla 2 małych koteczków :mrgreen:

z innym żwirkiem.Jak nic nie wyjdzie to pomaszeruje do klatki. Małe nie nadają sie do adopcji.Nie wiem czy dom poczeka w takim wypadku na nich.ParKing ma koksydię i na 90% one takze to załapały. Więc pewnie to jest przyczyna ich problemów. Myślałam o koksydii bo bardzo ich objawy przypominają Tulinkowe.
Siedziały nad jeziorkiem z dala od chorób.Trafiły do cywilizacji i zaraz zaczęły sie problemy.Kalici,koksydia,lepsze jedzenie,głaski,dywany...i człowiek z nachalnymi łapkami :mrgreen:

Koty leją na potęgę.Wojtka wczoraj pzryłapałam na niecnym znaczeniu ściany. Cóż ja moge napisać innego niż to ,ze za dużo nas. Są telefony ale jakoś potem rozwiewa sie. Kolejne maile z pytaniem czy koty szczepione ,ciachnięte ,odrobaczone i kuwetkowe powalaja mnie z nóg.Wszystko jest w ogłoszeniach a tu takie pytania. Czytania ze zrozumieniem nie musze oczekiwać od blondi takiej jak ja,ale od studenta z czegoś tam (pochwalono sie nie raz)to chyba tak.
Jedna Pani to anwet zaklepałą sobie Benusia w zeszła sobotę :mrgreen:

Ech, to

za rozsądniejsze zapytania :wink:

**Adopcje: 12 >>**

no i student odpowiedział,ze kastracja jest niepotrzebna jego zdaniem bo kaleczy kota.Więc musi pożegnac sie ze snem o Tulinku. :mrgreen:

Dziewczyny poszukiwany kot do roku ,milaśny i przytulaśny.Dom wychodzacy w Serocku!Pani bardzo rozsądnie gada,ale przepytywani zostawiam na włąściwy.Kot całą zimę ma siedziec w chałupie.Płeć i wyglad obojętny.

Biedny student czegośtam. Rośnie nam potęga intelektualna... :mrgreen:

Buro łaciatego ciąg dalszy...

Pikuś z Tulinkiem

Bisek nałóżkowy

Noreczki malutkie (biedna dupinka, aż serce boli patrzeć...

)

biedniusia ta norkowa dupinka ,muszę doczytać dlaczego taka biedna

Asiu

Agneskę troszku wykorzystałam :mrgreen:

dla Twoich futer :ok:

**Adopcje: 12 >>**

iwona66 pisze:biedniusia ta norkowa dupinka ,muszę doczytać dlaczego taka biedna
Asiu Agneskę troszku wykorzystałam dla Twoich futer

Iwona STRASZNIE tobie dziękuję :mrgreen:

. Juz wykorzystana Agnieszka dotarła :lol:

Norkowa dupinka taka bo odparzona.Pzry kalici miał biegunkę.A taka kocia pupa to jak u dzidziusia tylko jeszcze futro jest.A to gorzej!

Asiu a próbowałaś ten ''cudowny''sudokrem ,wyleczyłam tym dupkę z raną
po pogryzieniu kładłam grubą warstwę a kocina nie była zainteresowana
myciem ,tydzień i było o niebo lepiej ,polecam :ok:

To na poprawę humorów Tosia - siostra dzieciaków :1luvu:

A jakie sobie menu panna obstalowała :mrgreen:

**Adopcje: 12 >>**

iwona66 pisze:Asiu a próbowałaś ten ''cudowny''sudokrem ,wyleczyłam tym dupkę z raną
po pogryzieniu kładłam grubą warstwę a kocina nie była zainteresowana
myciem ,tydzień i było o niebo lepiej ,polecam

Smarujemy tym cudem,robimy mycia roztworem riwanolu i doustnie dostaje arnikę.On zlizuje niestety wszystko,ale widac poprawę.Trzeba go trzymac w kocyku jakiś czas po smarowaniu.Tuli się wtedy i mruczy.
Od wczoraj mały zdecydowanie lepiej sie czuje.Skacze,bawi się i demoluje pokój dzielnie towarzysząc siostrze w tym. Mala jest cudna,mruczy jak tylko na nia sie spojrzy.
Bianeczka odżyła.Bawi sie ze wszystkimi maluszkami.Pola nie ustępuje jej kroku,a obie bawią się raczej brutalnie ze soba. Niestety koty wróciły do pokoju :mrgreen:

ASK@ pisze:Od wczoraj mały zdecydowanie lepiej sie czuje.Skacze,bawi się i demoluje pokój dzielnie towarzysząc siostrze w tym.

To za demolowanie! :ok:

OTW2-Chorujemy:-(?! Zapraszam na cz.3.Nowa bieda:(

Kto przegląda forum