K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 21, 2010 16:15 Re: KOCIA CHATKA-relacja z wizyty Holendrów w K.CH. str. 29

Axa76 pisze:gosiakot, nie trać nadziei, Tigra jeszcze może się znaleźć, wychodzący kot, który wie, gdzie wracać, to coś innego niż domowy pieszczoch. Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

Dziękuję, będę jej jeszcze szukać 8O

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Czw paź 21, 2010 17:42 Re: KOCIA CHATKA-relacja z wizyty Holendrów w K.CH. str. 29

Axa76 pisze:
mar_tika pisze:

Cholera to P.Ania z huty buczka.Przecież tam wszystkie koty wysterylizowałyśmy.Nie wiem o co chodzi zaraz do niej zadzwonię :roll:

Ale wychodzi, ze chce sześciotygodniowe koty oddać... zresztą ostatnio znalazłam ogłoszenie (podczas ogłaszania innych kotów), że ktoś chce oddać 2-tygodniowe kocięta, nie trzeba ich karmić, same jedzą :twisted:


Rozmawiałam z P.Anią .To kotka jej sąsiadki która ją niby pilnuje ale tym razem jej uciekła.Sterylizowac baba nie chce bo to okaleczenie zwierzęcia :evil: P.Ania ma z nia jeszcze pogadać ,jezeli kobieta zgodzi się na sterylkę to pójdzie przez nas.
Chetni na kocięta już są(nie dziwię się :evil: )za dwa tyg pójdą do adopcji.

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw paź 21, 2010 20:19 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

I kilka wieści z frontu :D
Kociaste:
Ruda już po sterylce aborcyjnej zresztą - jutro mozna jej dać jedzenie, i ogladać brzuszek czy dobrze wygląda, i pozostałę sprawy z Rudą bez zmian
dziś Piotrek był z Czandrą u weta ma porobione badania i dostała leki, jutro z rana ją zabieram do weta, tak że Gosiu jak jej rano nie zastaniesz w boksie to się nie martw
Dziewczyny mam wielką prośbę w sprawie żwirku, nie nasypujcie do kuwet wielkich ilosci żwirku, to towar deficytowy i trzeba go oszczędzać :wink: w tej chwili jest tyle zwiru w kuwetach że spokojnie przez 3 dni mozna tylko kuwety czyścić bez dosypywania.
Druga sprawa na zewnątrz są chyba 4 koty nie trzeba całej ilości miseczek z suchą karmą i wodą :wink: są takie podwójne metalowe miseczki na stojakach i do tych miseczek woda i suche, dodatkowo stoi na zewnątrz miska czerwona z suchym taka podwójna i to spokojnie wystarczy, proszę nie dostawiajcie więcej miseczek z suchym i z wodą, inna sprawa z mokrym bo wiadomo że wtedy może być kilka miseczek :D
W drugim pomieszczeniu remont trwa - Rafał dziś pracowicie skrobał, Piotrek zakupił unigrunt i gips tak że od soboty Rafał rozpoczyna gipsowanie i chyba na poczatku przyszłego tygodnia będzie początek malowania - potem styropian wykładzina i prawie drugie pomieszczenie będzie gotowe :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 21, 2010 20:27 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

Teresa czy przyda się cos takiego?
Puszka kauczukowej farby,to jest takie cuś co się wylewa na posadzkę i robi się gładka skorupka, szczelna i doskonała do mycia. Puszka, to jest bodaj na jakieś10 metrów kwadratowych,


Skończył sie bazarek, jeszcze jestem w szoku Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw paź 21, 2010 21:12 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

Iweta pisze:Teresa czy przyda się cos takiego?
Puszka kauczukowej farby,to jest takie cuś co się wylewa na posadzkę i robi się gładka skorupka, szczelna i doskonała do mycia. Puszka, to jest bodaj na jakieś10 metrów kwadratowych,


Skończył sie bazarek, jeszcze jestem w szoku Obrazek

Iwonka jak masz na zbyciu to chyba by się przydało można zastosować na kafelki do drugiego pomieszczenia zawsze to jakaś dodatkowa warstwa izolacyjna, jeśli chodzi o bazarek Twój piękny to też jestem w szoku :1luvu: pozytywnym oczywiście :1luvu:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 21, 2010 21:16 Re: KOCIA CHATKA-szukamy 2 drzwiowej szafy do nowego lokalu!!!!

Lidka pisze:Mam fotki fajnych półek z hamakami, kiedyś sobie skopiowałam.
Może będą dobra inspiracja na kociarni. Wystarczy kilka płyt, troche wsporników i wiertarka.

Obrazek Obrazek Obrazek

Słuchajcie remont remontem niebawem się skończy :D tu Lidzia przedstawiłą fajny pomysł będzie inspiracją do zagospodarowania właściwej kociarni, może ktoś ma jeszcze inne pomysły ze zdjęciami, żeby kociaki miały fajnie i żeby się nie nudziły, miały gdzie pochować, poskakać itd.
Czekamy na pomysły bo czas zleci szybko jak się zabierzmy za urządzanie kociego raju :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 21, 2010 21:30 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

terenia1 pisze:[

Iwonka jak masz na zbyciu to chyba by się przydało można zastosować na kafelki do drugiego pomieszczenia zawsze to jakaś dodatkowa warstwa izolacyjna, jeśli chodzi o bazarek Twój piękny to też jestem w szoku :1luvu: pozytywnym oczywiście :1luvu:



To własciwie nie ja mam tą farbę tylko Afatima, która zaproponowała, ze jesli jest nam potrzebna to chętnie nam odda :D Więc powiem jej, że przyda sie :ok:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw paź 21, 2010 21:33 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

Byłam dziś na dyżurze z jeszcze-mężem i niestety mam złą wiadomość - mam problem z kluczami - od Gosi pożyczyłam klucz z góry by sobie dorobić i dupa - działa tylko od zewnątrz, tak samo mój klucz od dołu - działa tylko od zewnątrz. Dziś było zamknięte od środka ale nie szło otworzyć potem :evil: Na szczęście Pan Stróżujący pytał o ten wieszak na kurtki wystawiony z drugiego pomieszczenia i dzięki temu podałam mu klucz oknem i nas otworzył.... Sory ale ja nie wyobrażam sobie bym przyjechała tam sama wieczorem i nie zamknęła się od środka a z moimi dzisiejszymi kluczami nie jest to możliwe :( Może warto rozważyć wymianę zamka choć jednego...

Poza tym Czandra zdjęła sobie ten czerwony bandażyk na wenflonie i skupiła się na pracy nad wyjęciem reszty. Ma owiniętę to prowizorycznie jakąs taśmą papierową chyba :( Legowisko miała prawdopodobnie obrzygane.

Nie wiem jak było dawniej ale dziś Kostek z 3 razy kichnął...

Nie dałam kotom mokrego bo Dorotka mówiła, że mokre tylko rano bo b. srają a skoro trzeba oszczędzać żwir to bądźmy konsekwentni a poza tym nie umiałam znaleźć żadnej łyżeczki. Osobiście dosypałam dziś żwirku jedynie Czandrze bo po wyczyszczeniu kuwety miała malutko - inne kuwety faktycznie na dziś było ok. ale, że to starczy na 3 dni to moim zdaniem przesada :( A skąd dziś żwir - otóż Gosia też nie lubi jak kot zakopuje kupę kupą i jak nie idzie jej potem przy zmienianiu od kuwety odkleić więc zakupiła dziś 2x20kg i+10l żwirku....

Z innych uwag - jeśli o mnie chodzi - co się da to bierzcie w zastrzykach - to o wiele łatwiej podać niż tabletkę, zwłaszcza niepowlekaną, nie wspomniając o połówkach czy innych częściach takowych chropowatych, nieśliskich piguł :evil:

A najlepsza wiadomość jest taka, że Trikolorka ze schroniska, która była u mojego jeszcze- męża pojechała dziś do nowego domku :ok:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 21, 2010 21:43 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

No z tymi kluczami to mamy faktycznie jazdę :( od samego początku, poczekajmy troszkę Wiesiu jak znajdzie troszkę czasu poreguluje zamki i powinno wszystko działać, moje działają dobrze zarówno od zewnątrz pomieszczenia jak i od środka :) no ze żwirem może przesadziłam że starczy na 3 dni :ryk: ale to co dziś było nasypane to chyba by spoko starczyło :wink:
Z podawaniem jedzenia to bywa różnie- czasami koty zostawiają jedzenie, czasami wylizują miski do czysta i wtedy wieczorem też można im dawać mokre.
To super że tri znalazła domek :D
Jutro Czandrę zabieram rano do weta więc mam nadzieję, że jej poprawią opatrunek na łapce.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 21, 2010 21:46 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

Ta farba to raczej jest na beton. Zamiast kafelkowanie wylewa sie takie "cóś"

Z zabawowych rzeczy moge poradzić takie coś co mam w domu.

Półeczka po zewnetrznej stronie drzwi - robi sie to w prymitywny sposób przy pomocy 4 wsporników. Taki wspornik to zwyczajnie zgięty plaskownik, znaczy kawałek takiej wstążki metalowej z 4 dziurkami. Trzeba je tylko w odpowiedni sposób przykręcić do deseczki. Na tych drzwiach mam położony kawal wykladziny do wdrapywania się. Może nie wygląda to pięknie alemoje mieszkanie w załozeniu ma być fajne dla kotów.
W rogu pokoju mam taka wielgachna półkę w odległości 45 cm od sufitu. Półka była kwadratowa a teraz ma zaokrąglony jeden róg. Bok kwadratu 90 cm.

Na tych zdjęciach półek zmieniłabym deskę na pochylniez listewkami albo na rurę kanalizacyjną ubraną w wykładzinę. Można sie na tym wspinać.

Jeśli ktoś ma jakiś warsztat znaomy to mozna z pręta wygiąć legowiska. Mogę zdjąć pokrowiec i sfotogtafować to co mam.
Ostatnio edytowano Czw paź 21, 2010 23:46 przez Lidka, łącznie edytowano 1 raz

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 21, 2010 23:38 Re: KOCIA CHATKA-relacja z wizyty Holendrów w K.CH. str. 29

gosiakot pisze:
Axa76 pisze:gosiakot, nie trać nadziei, Tigra jeszcze może się znaleźć, wychodzący kot, który wie, gdzie wracać, to coś innego niż domowy pieszczoch. Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

Dziękuję, będę jej jeszcze szukać 8O

Gosia sa jakies wiesci ?
moze ktos ja choc widzial?
:ok:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt paź 22, 2010 8:32 Re: KOCIA CHATKA-szukamy 2 drzwiowej szafy do nowego lokalu!!!!

terenia1 pisze:DYŻURY NA TYDZIEŃ W KOCIEJ CHATCE od 25.10-31.10. :(

25.10. pon. rano brak wieczór Teresa
26.10. wtorek rano brak wieczór Mara
27.10.środa rano brak wieczór brak
28.10.czwartek brak wieczór Mara
29.10.piatek rano brak wieczór Kasia
30.10.sobota rano Martyna wieczór Teresa
31.10 niedziela rano Dorotka wieczór Kasia
Proszę o zapisy :D
Mara dzięki :D

Przypominam o dyżurach, niestety kepsko z rannym dyzurami.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 22, 2010 8:39 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

Wczoraj miałam dowieźć kalendarze na kociarnię ,ale nie dojechałam bo wjechałam panu w cztery litery :| Na policję czekałam do 21:30 .Postaram się w najbliższym czasie podrzucić na kociarnię kalendarze.Przepraszam za opóźnienie.

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt paź 22, 2010 10:31 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

Czy na sobotnie popołudnie ktoś chętny do pomocy w Kociej Chatce, trzeba wby wysprzatać drugie pomieszczenie po skrobaniu scian, bedziemy tu i tam wircić dziury i zawiszać rózne rzeczy :wink: i postaramy się tak już choć część rzeczy poukładać, żeby miała swoje miejsce i zeby nie trzeba było wszystkiego szukać :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 22, 2010 16:52 Re: KOCIA CHATKA-mamy już konto bankowe info. str.34!!!

Uprzejmie informuję wszystkich zainteresowanych , że dziś rano w trakcie mojego dyżuru odwiedziły kocią chatkę pani Bogusia i pani Asia - mama i córka. Panie podarowały kotkom karmę weterynatyjną R.C. oraz bytową, witaminy, środki na odrobaczenie, dużą ilość jednorazowych ręczników niezbędnych do sprawnego dezynfekowania boksów. Obie panie są miłośniczkami zwierząt , mają 5 kotków i pieska - wszystkie zwierzęta został uratowane od bezdomności lub śmierci. Pani Asia odwiedziła już kilka miesięcy temu kocią chatkę jeszcze na starym miejscu przynosząc prezenty.Panie wyraziły chęć pełnienie dyżurów w kociej chatce , a że mają obie duże doświadczenie w postępowaniu z kotami, z pewnością kociaki będą zachwycone nowymi opiekunkami. Propozycja obu pań jest tym bardziej cenna , że dysponują czasem rano, a jak wiadomo poranne dyżury są bolączką bo trudno o obsadę.Na razie panie zaproponowały dyżur w środę rano 27.10.2010 r.
Przy sposobności uprzejmie informuję , że ja się zapiszę na dwa poranne dyżury w przyszłym tygodniu , ale ciągle czekam na wyjaśnienie się sytuacji w jakie dni będę w stanie pojechać do kociej chatki, bo tydzień będę miała bardzo ciężki .Wiec w tej wersji 2 dni robocze rano pozostają jednak nieobsadzone.
Dzisiaj Padre wskoczył mi na kolana na wielkie mizianie. To wspaniały , przyjazny kotek, zasługuje na super domek.
A Plamek zmienił miejsce zamieszkania i przeprowadził się do budki wiklinowej na parterze.Rano zdrowe kotki biegające dostały duszone mięsko mielone z indyka z warzywami. Cóż , zawsze wiedziałam , że nie umiem gotować :( , koty tylko utwierdziły mnie w tym przekonaniu . Biedny Frodo też chciał, ale jest do soboty skazany na "ciasteczka".
Informuję , że został za-qpiony żwirek w znacznej ilości, który załatwiła Mara po dobrej cenie. Brak żwirku powodował , że 1/3 dyżuru spędzałam wydłubując zawartość kuwet w trakcie czego używałam przy kotach słów powszechnie uznanych za wulgarne, co było niewychowawcze . Zamiast tego wolę się pobawić z koteczkami - jak tylko Szyjek opuści boks , zaraz go tak wyprzytulam ile wlezie :1luvu:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], MojaMigotka, puszatek i 387 gości