Gerard za tęczowym mostem.

[Neigh]

Kurrrrde komp mi wysiadl i pisze na jakims takim malusim notebooku - nie trafiam w klawiszki i szlag mnie trafia.

Sugeruje, ze Gerard jako ostatni wyszedl z wieznia.....ma nawyki........za cos siedzial, nie?;-)

Plaskata Morela zwana Vaderem jest z dobrego domu, male odlowione jest w separacji, Andzi ( moje wlasnej nie bylo).
W wystepku udzial brali:

Mela - owszem kiedys schronowa, ale od wiekow juz u mnie. Bardzo porzadna kobieta z normalna twarza

Morela - jw.

Persona - ona jest tak odjechana ze gdyby kradla to jedynie by rozdawac np. myszom. Moja, bo nigdy w zyciu bym nie oddala takiego przypadku - swir na maksa.

Nooo i Gerard.........On jest prowodyrem....

[Gibutkowa]

Absolutnie domagam sie zabrania Gerarda w inne miejsce .........np do poprawczaka. Pol godziny temu wrocilam z zakupami......poszlam TYLKO do lazienki - wracam i co widze.........3 plaskate geby + jedna normalna sprawiedliwie dzielace sie lupem w postaci 40 dkg poledwicy sopockiej krojonej....

KURDE! Moje koty NIGDY nie kradly........

( tekst o Mietku super - wyobraź sobie jak ja sie czuje jak mi np 3 sztuki asystuja przy wspomnianej czynności)

Ponoć poprawczak jeszcze bardziej demoralizuje co poniektórych

[Gibutkowa]

( tekst o Mietku super - wyobraź sobie jak ja sie czuje jak mi np 3 sztuki asystuja przy wspomnianej czynności)

Tak nawiązując do wspomnianej czynności - słyszłąś kiedyś odgłosy kota który "ciśnie" (i nie, nie ma zatwardzenia) - zawsze "ciśnie" i stęka przy kupie, od maleńkości takie wydaje dźwięki. Idzie zdechnąć ze śmiechu W ogóle wydaje różne dziwne dźwięki - np. stękająco-jęczące jak nie chce być na rękach lub jak kotka w rui kiedy się nudzi (mój chłop jak usłyszał to wycie to stwierdził że mamy kota-geja ).

[Gibutkowa]

Nie wiem... tak mi się coś lampka zapaliła

UWAGA.
Na rynku pojawiła się partia leku do znieczuleń, która wywołała u kocurków ciężkie skutki uboczne:
bezwład ogona
problemy z oddawaniem moczu (pęcherz wypełnia się, kot moczu nie oddaje, a ten zaczyna samoistnie wyciekać)

Gdy tylko będę miała 100% pewności, o który lek i którą partię chodzi, natychmiast napiszę.

Tymczasem proszę uczulić na to wetów i jesli do zabiegu będą otwierać nowe opakowanie leku, to OSTROŻNIE!!!

tu wyczytałam viewtopic.php?f=1&t=84368&start=930

[Neigh]

Auuuuuuszaalala

Dzis nie czytam niczego powaznego - dzis pije:-)

Kto sie chce dowiedziec dlaczego zapraszam na watek odlowionych kotek w typie norwega

HA!

[Neigh]

viewtopic.php?f=13&t=117326&p=6532457#p6532457

[Gibutkowa]

Auuuuuuszaalala

Dzis nie czytam niczego powaznego - dzis pije:-)

Kto sie chce dowiedziec dlaczego zapraszam na watek odlowionych kotek w typie norwega

HA!

Gratulacje

a co pijesz? bo ja martini

[Neigh]

Wtedy pilam wino, a teraz bede podziekowania skladac.

Wydatki i Wplywy Gerarda wygladają tak:

I wizyta wet + krew - 92 zł
badanie moczu - 25 zł
zdjecie rtg, usuniecie szwow + zebow + kamienia - 175 zł

razem 292 zł

Wpłaty

Kocia Skarbonka - 100 zl
mawin - 50 zl
bazarek robiony na dogo 50 zł

Razem:200 zł

W pas sie Wam klaniam i baaaaaaardzo dziekuje w imieniu Wielkiej Geby

[mawin]

A jak tam mój ulubony pers? Wywinął znowu jakiś numer i grozi mu poprawczak czy jest już grzeczny?

[Neigh]

Ostatnia rozrywka to zabawy w berka z moim potomstwem. Wpada jak bomba do pokoju - patrzy tymi wielkimi wiecznie zdziwionymi oczami.........robi Kraaaaaaaa ( nie miauuuu , tylko kraaaaaaaaa) po czym zwiewa, ogladajac sie czy gonia.
Jak nie gonia, wraca i powtarza akcje.

On jest nawiedzony:-)

Zachodze w glowe jak ktos przy zdrowych zmyslach mogl oddac kota z taka twarzą?
Co poza tym? Ano uprawia adoracje lodowki, służy - uskutecznia rozne formy zebractwa ( w tym wymuszenia), na moje oko przytył i dobrze, bo cherlawa z niego istota. Futro tez jakby lepsze i odrasta.

Ogolnie gra i bucy.

[mawin]

a ja się zastanawiam kto mógł oddać kota z takim charakterem, przecież on jest niesamowity a buźkę też ma super

[Neigh]

Ja tez nie rozumiem. Gosc ma charakter - jest zdecydowanie "jakis"., dodatkowo pomyslowy, kontaktowy, odpowiednio upiardliwy - no przynajmniej człowiek wie, ze ma kota....

Do tego gębe ma taką, ze jak sie na niego patrzy, to sie po prostu wymieka.......

[mawin]

Ja tez nie rozumiem. Gosc ma charakter - jest zdecydowanie "jakis"., dodatkowo pomyslowy, kontaktowy, odpowiednio upiardliwy - no przynajmniej człowiek wie, ze ma kota....

Do tego gębe ma taką, ze jak sie na niego patrzy, to sie po prostu wymieka.......

kot ideał a jakiś kretyn się go pozbył

[Neigh]

Nowość - na dzwięk otwieranych drzwi pędzi ile sił w łapach........Robi za komitet powitalny, ale minę ma z cyklu "co macie dla kota?"
Dziś mnie ubawił, bo taki zaspany i ziewający przyleciał.....
Nawet przed psami sie wyrabia hihihi.
Nooo dobra - zaczynam go ogłaszać.....prochu nie wymyślę.

[mawin]

Gerard ma rewlacyjny charakter mam nadzieję, że domek się szybko znajdzie.
a jak z jego "przeciekaniem"?